Po dobrym początku roku, piłkarze Arki Gdynia ponownie wpadli w gorszy okres. W meczu z GKS Tychy ponieśli porażkę 0:1 (0:1), tym samym zbliżając się nieuchronnie do opuszczenia strefy w tabeli, która gwarantuje udział w meczach barażowych o awans do Ekstraklasy.
GKS Tychy - Arka GdyniaÂÂ 1:0 (1:0)
Bramki: Żytek (41)
GKS Tychy: Jałocha - Mańka, Nedić, Sołowiej, Szeliga - Kargulewicz, Paprzycki, Steblecki, Żytek, Biel - Nowak
Arka: KajzerÂÂ - Kasperkiewicz, Memić, Valcarce - Deja, Danch - Hiszpański, Aleman, Skóra - Żebrowski, Rosołek
"W niezwykle ważnym dla układu czołówki tabeli spotkaniu Arka przegrała w Tychach 0:1. Mimo przewagi w posiadaniu piłki, strzałach bramka rywali pozostała do końca niezdobyta. Nasz zespół nie wykorzystał nawet tak idealnej sytuacji do zdobycia bramki jak rzut karny..." - taki komentarz zamieścili działacze Arki Gdynia po meczy z GKS Tychy.
W tym meczu Arka przeważała i stwarzała sobie sytuacje jednak futbolówka nie znajdywała drogi do siatki przeciwnika. I to właśnie Ślązacy znaleźli sposób by umieścić piłkę między słupkami. W 41. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Wiktor Żytek. Piłka lecąca tuż nad murawą minęła Deję, ale też Kajzera i tyszanie objęli prowadzenie.
- Arka powinna wyrównać w 74. minucie, bo dostała do tego najlepszą z możliwych okazji, jaka jest rzut karny. Po faulu Monety na Alemanie sędzia wskazał na wapno, a piłkę na jedenastym metrze ustawił Łukasz Wolsztyński. Były napastnik Górnika Zabrze uderzył potężnie… i w poprzeczkę! Nadal zatem utrzymywało się prowadzenie gospodarzy - czytamy w relacji z meczu.
Ostatecznie Arka wróciła nad morze na tarczy, przegrywając 0:1.
- Powiedzenie, ze piłka jest nieprzewidywalna, potwierdziła się w stu procentach. Z przebiegu gry byliśmy zespołem lepszym, oddaliśmy około 20 strzałów ale wracamy bez punktów. Postawa drużyny w drugiej połowie może podnieść nas na duchu, no ale punkty zostają w Tychach. Zawodnicy zostawili na boisku serce, powiedzieliśmy sobie w szatni w przerwie parę męskich słów Nie możemy dopuszczać do sytuacji, gdzie łatwo tracimy bramkę. Tutaj jeden zawodnik się spóźnił, nie zablokował uderzenia - skomentował Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia.
Po 22 rozegranych meczach w tabeli I ligi piłkarskiej Arka Gdynia zajmuje szóstą pozycję z dorobkiem 35 punktów. To ostatnie miejsce gwarantujące udział w walce o Ekstraklasę w meczach barażowych. Sytuacja nie jest komfortowa. Piłkarzom z Olimpijskiej po piętach drepczą zawodnicy Widzewa Łódź, którzy na swoim koncie zgromadzili 34 punkty. Z kolei Radomiak Radom - co ważne, mający jeden mecz zaległy - przegonił Arkę zapisując na koncie 37 punktów.
Do strefy gwarantującej awans do elity polskiej piłki gdynianom brakuje 9 punktów.
raz
- 05/04/2021 18:08 - Wsad na 3 sekundy przed końcem i Trefl nadal walczy o półfinał
- 05/04/2021 16:01 - Zdunek Wybrzeże pokazało siłę w Tarnowie
- 04/04/2021 18:53 - Zdunek Wybrzeże zdobędzie "Jaskółcze Gniazdo" na inaugurację?
- 04/04/2021 18:51 - Trefl powalczy o pozostanie w play-off nad morzem
- 02/04/2021 19:51 - Awizowane składy na inaugurację eWinner 1. ligi
- 31/03/2021 18:24 - Warszawski blok zatrzymał "Gdańskie Lwy" w ćwierćfinale PlusLigi
- 28/03/2021 17:14 - III Memoriał Henryka Żyto zainaugurował sezon żużlowy w Gdańsku
- 27/03/2021 20:27 - Trefl zagra z VERVA Warszawa Orlen Paliwa po raz trzeci
- 27/03/2021 18:06 - Drugi mecz finałowy PLHK odwołany
- 23/03/2021 15:17 - Zwycięska Arka patrzy na to, co dzieje się za plecami