Zaledwie jeden gol padł w meczu na szczycie I ligi piłki nożnej w Niecieczy. Tamtejsza Bruk-Bet Termalica podejmowała piłkarzy Arki Gdynia. Futboliści z Wybrzeża wygrali 1:0 utrzymując fotel lidera rozgrywek zaplecza Ekstraklasy.
Termalica z czterema, Arka z trzema (jeden mecz rozegrany mniej) zwycięstwami, a więc z kompletem punktów, przystępowały do meczu 5. kolejki rozgrywek I ligi piłkarskiej. Obie drużyny przed spotkaniem zajmowały czołowe pozycje w tabeli. Dlatego na zwycięzcę czekał fotel lidera.
I rzeczywiście, zmierzyły się dwie równe drużyny. Aż 89 minut meczu utrzymywał się remis 0-0. Jednak to szczęście uśmiechnęło się do Arkowców - na minutę przed końcem rywalizacji piłkę w siatce umieścił Rafał Wolsztyński. Arka wygrała z Termalicą 1:0, przywożąc na Wybrzeże cenne 3 punkty.
- Dziś bez kurtuazji, ponieważ tak często bywa, że gdy jakiś zespół wygrywa na wyjeździe, to zdecydowanie podkreśla, że graliśmy z najlepszym z zespołem do tej pory... my graliśmy z najlepszym zespołem do tej pory i myślę, że nie tylko do tej pory. Widać było doskonale zorganizowany zespół i w ofensywie i w defensywie. Myślę, że organizacją gry też dziś potrafiliśmy odpowiedzieć rywalom - skomentował po meczu Ireneusz Mamrot, trener Arki Gdynia.
Przyznał jednak, że nie jest zadowolony z pierwszej połowy.
- Za łatwo daliśmy gospodarzom operować piłką. Oni to robili bardzo dobrze, choć sytuacji z tego nie było, ale przez to my też ich nie stwarzaliśmy. W drugiej połowie wyglądało to dużo lepiej. Zwłaszcza pierwsze 20-30 min. po przerwie, kiedy wyprowadziliśmy kilka szybkich akcji. Piłkarskie szczęście było dziś po naszej stronie. To, co wydarzyło ostatniej akcji meczu… trzeba zobaczyć na spokojnie. Piłka tańczyła na linii, odbiła się od słupka oraz poprzeczki i ostatecznie nie wpadła. Cieszymy się z trzech punktów osiągniętych z wymagającym zespołem, który bez wątpienia jest jednym faworytów do awansu - powiedział szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Trener podziękował także swoim piłkarzom za ich determinację w dzisiejszym spotkaniu.
- Ten mecz kosztował nas dużo sił. We wtorek gramy kolejne spotkanie, o którym już teraz musimy zacząć myśleć - skwitował Mamrot.
raz.
- 29/09/2020 17:28 - Rasmus Jensen zostaje w Zdunek Wybrzeże
- 27/09/2020 19:18 - Stoczniowiec przegrał pierwsze derby Pomorza
- 27/09/2020 18:53 - Hokeistki Stoczniowca ponownie rozbiły Unię
- 27/09/2020 10:14 - Zdunek Wybrzeże - Lokomotiv LIVE: 50:39 100:79
- 26/09/2020 18:59 - Efektowna wygrana hokeistek Stoczniowca na inaugurację ligi
- 26/09/2020 07:29 - Hokeistki Stoczniowca zaczynają serzon 2020/2021
- 25/09/2020 22:37 - Hokeiści Stoczniowca w Krakowie bez bramki i bez punktów
- 25/09/2020 22:23 - Trefl wypunktował Cuprum
- 20/09/2020 21:36 - Trefl efektowną wygraną rozpoczął sezon 2020/2021
- 20/09/2020 19:13 - Błędy pogrążyły Stoczniowiec w trzeciej tercji