Lechia zmierzy się w niedzielę z Jagiellonią Białystok w ramach 3. kolejki Ekstraklasy. Mecze między tymi zespołami zawsze dostarczały kibicom wielu emocji. Będzie to doskonała okazja by po raz kolejny pokazać kibicom, że porażka w półfinale Pucharu Polski była tylko wypadkiem przy pracy. Niestety dziś po raz kolejny nasi piłkarze będą mogli liczyć jedynie na 15 minut dopingu – wciąż trwa protest kibiców.
Goście przyjadą do Gdańska najprawdopodobniej w najmocniejszym składzie, co nie wróży najlepiej obrońcom Lechii. Jaga to zespół nastawiony na ofensywę, mający w swoim składzie kilka indywidualności, które samodzielnie mogą przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najgroźniejszym strzelcem zespołu z Podlasia jest Tomasz Frankowski, który w tym sezonie zdobył już 2 bramki. Drugi ważny gracz to Kamil Grosiki, jeden z szybszych graczy w naszej lidze. Ponadto na skrzydłach szaleć będzie Lato, a w środku pomocy Hermes. Jaga jest minimalnym faworytem tego meczu.
Gospodarze wzmocnieni Abdou Razakiem Traore szykują się na ten mecz i na pewno podejdą do niego bardzo poważnie. Być może obecność w składzie nowopozyskanego Senegalczyka poprawi grę w środku pola i rozwiąże problem ostatniego podania. Niestety Lechia nie ma jeszcze żadnego nowego napastnika, który zwiększyłby konkurencję o miejsce w składzie. W chwili obecnej gdańszczanie mają w drużynie jedynie dwóch klasycznych napastników Buzałę i Dawidowskiego. Odeszli Maciej Rogalski i Maciej Kowalczyk, a Jakub Zabłoci za niesportowy tryb życia został odesłany do rezerw. Ivans Lukjanovs i Piotr Wiśniewski bardzo dobrze radzą sobie na skrzydłach i raczej nie zostaną przestawieni na szpicę. Lechia ma niezłą obronę, przyzwoitą pomoc, ale słaby (niezbyt bramkostrzelny) atak. Dużo zależeć będzie od pomysłu taktycznego trenera Kafarskiego.
Będzie to, mamy nadzieję, dobry i emocjonujący mecz, w którym zobaczymy walkę o każdą piłkę, każdy skrawek boiska. Jest to doskonały moment dla zespołu by porwać kibiców. W niedzielne popołudnie Lechia zmierzy się z jednym z zespołów walczących o europejskie puchary.
F.A.
- 22/08/2010 22:39 - Byli słabsi, a wygrali
- 22/08/2010 07:49 - Podtrzymać zwycięską passę
- 21/08/2010 22:23 - Niedosyt w Vojens
- 21/08/2010 15:57 - Pomorski triathlonista w światowym championacie
- 21/08/2010 10:39 - Zabawa przede wszystkim
- 21/08/2010 10:21 - Coraz bliżej końca konfliktu
- 20/08/2010 23:06 - O pierwsze zwycięstwo
- 19/08/2010 22:19 - Rusza ósmy sezon
- 18/08/2010 10:34 - Przed wielkim meczem
- 17/08/2010 19:56 - Sopocianki dominowały