Katolicka społeczność Oliwy, w tych dniach obchodzi 70-tą rocznicę powrotu Ojców Cystersów do Oliwy. Oliwska Parafia Matki Bożej Królowej Korony Polskiej specjalnie na tę okazję wydała bardzo ciekawą broszurkę, której autorem jest jej proboszcz Ojciec Albin Jarosław Chorąży. Długoletnim proboszczem parafii był Ojciec Bogumił Władysław Nycz odprawiający msze do dzisiaj, będący kontynuatorem pamiętanego i wspominanego do dziś w Oliwie o. Placyda oraz br. Franciszka.
Historia oliwskiej parafii nie jest aż tak stara bowiem sięga zaledwie 1912 roku, cóż to za wiek wobec pobliskiej Bazyliki z tradycją sięgającą XII stulecia. Kościół przy ulicy Leśnej wybudowany w stylu niemieckiego gotyku jest budowlą neogotycką. Tu jednak mogą pojawi się pewne kontrowersje, bo to może angielski gotyk? Myślę jednak, że to chyba osoba projektanta kościoła wyznaczyła jej charakter i pochodzenie, ale do tego jeszcze powrócę.
Oliwski Kościół Ojców Cystersów
Dwa słowa o samym stylu. Gotyk rozwijał się jednocześnie w różnych częściach Europy. Trudno go zatem identyfikować i szukać jedynego miejsca pochodzenia czy to w Anglii, Włoszech, Francji czy w Niemczech. Ciągłość ideałów piękna jest zawsze cechą ewolucji. Stąd ta nić przenikających się epok, w których gotyk pojawiał się już od XI wieku. Główną jego cecha były krzyżowe sklepienia wsparte na przecięciu łuków, które pozwalały w budowie na wzrost ku górze. Możliwe jednak było to dzięki wynalazkowi skarpów czyli podpór mających na celu podtrzymanie ścian i zniesienie wpływu ciśnienia wywieranego przez sklepienia. To najbardziej ciekawa cecha takich budowli, stąd tak charakterystyczny wygląd oliwskiego kościoła.
Wracając do głównego tematu, o którym zresztą już przed rokiem pisałem. Kościół dla oliwskiej gminy ewangelickiej zaprojektował architekt, profesor Karl Weber z Królewskiej Szkoły Technicznej w Gdańsku, jako wotum za zwycięstwo Prus nad Francją w 1870 roku. Był to moment, w którym Oliwa zaczęła się rozbudowywać. W prasie gdańskiej przetaczała się batalia nad zachowaniem dotychczasowego charakteru miejsca, dziś mam wrażenie, że niestety przegrana.
Witraż, Fritz August Pfuhle, Wniebowstąpienie
Autor nierozpoznany, Ukrzyżowanie Jezusa
Powracając do kościoła budowanego przy ulicy Leśnej. Zupełnie nieoczekiwanie połączył on Oliwę z najwybitniejszym malarzem Wolnego Miasta Gdańska, którym był niewątpliwie Fritz August Pfuhle (1878-1969). Wybitny malarz, grafik, projektant witraży. Właśnie witraż przedstawiający cztery sceny: Narodzenie, Ukrzyżowanie, Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie stanowiące okna w prezbiterium, są jego dziełem. Pfuhle pojawił się w Gdańsku w 1910 roku obejmując stanowisko po Auguście von Brandisie w Królewskiej Szkole Technicznej (Politechnika Gdańska). Pracował na Wydziale Architektury i wykładał: rysunek odręczny, perspektywę i malarstwo akwarelowe. Był ojcem wielu karier malarskich, wychował znakomitych artystów, których sława sięga daleko poza Gdańsk, by wymienić: Fritza Heidingsfelda, Heinricha Graf von Lucknera, Susanne Eisendieck czy Stanisława Chlebowskiego. Sam był bardzo dobrze wykształconym artystą. Jego wyjątkowe umiejętności malarskie potwierdzają doskonałe portrety. Rzadziej malował pejzaże, ale właśnie w nich widać wielki kunszt łączenia koloru i kompozycji. Specjalizował się w studiach koni. Akwarele przedstawiające ich ruch stanowią kwintesencję jego malarstwa.
Organy firmy "Wittek" z Elbląga
Prof. Jerzy Hoppen, Ołtarz Główny (1948)
Parę lat później, w 1925 roku w Jelitkowie stanowiącym wówczas razem z Oliwą jeden organizm, rozpoczęła się budowa kaplicy dla miejscowych rybaków i coraz częściej odwiedzających to miejsce letników. Jak się okazało również i ta budowa przyciągnęła znanego gdańskiego malarza. Bruno Paetsch (1891-1976) dla kaplicy pod wezwaniem św. Piotra, namalował obraz zatytułowany „Jezus chodzi po Jeziorze Genezaret”. Dziś w nowym kościele w Jelitkowie wybudowanym w latach 1976-81 nie zauważyłem obrazu, podobno przechowywany jest w plebanii. Znana jest również inna scena sakralna tego artysty „św. Rodzina”. Obraz namalowany został dla kościoła w Piekle nad Wisłą.” Do dziś w Kościele Cystersów z przedwojennych czasów poza witrażami prof. Fritza Augusta Pfuhle przetrwał znakomity obraz wiszący w Domu Parafialnym. Scena przedstawia ciemność ogarniającą ziemię w chwili ukrzyżowania Jezusa. Moment ten opisany jest w ewangelii według św. Łukasza. Obraz wydaje się wysokiej klasy dziełem, jednak kilkuminutowa obecność w jego otoczeniu nie pozwoliła mi na określenie jego proweniencji. Dzieło warte jest głębszego zbadania. Dużą wartość stanowią również przedwojenne organy firmy „Wittek” pochodzące z Elbląga.
Zdzisław Kałędkiewicz, św. Bernard (1953)
Autor nierozpoznany, Droga Krzyżowa, Stacja VIII
Na uwagę zasługuje jeszcze zaprojektowany przez prof. Jerzego Hoppena z Torunia neogotycki ołtarz w którego centralnym punkcie znajduje się feretron Matki Bożej Królowej Korony Polskiej wykonany w Gdańsku w 1754 roku. Przypomnę jedynie, że Jerzy Hoppen był znakomitym polskim malarzem i grafikiem, twórcą „Wileńskiej Szkoły Graficznej”, wykształconym w Petersburgu, Krakowie i Paryżu. W 1953 roku Zdzisław Kałędkiewicz nasz gdański artysta, mieszkający zresztą w Oliwie namalował dla kościoła obraz przedstawiający św. Bernarda. Pozostała jeszcze „Droga Krzyżowa”, przypuszczam, że namalowana około 1950-52 roku również przez jednego z gdańskich artystów. Dobre malarstwo z zagadką w tle, ponieważ na obrazach brakuje sygnatur. Myślę, że tę zagadkę uda mi się wyjaśnić bardzo szybko, być może z pomocą Państwa – moich czytelników, o czym niezwłocznie poinformuję.
Oliwski Kościół Ojców Cystersów
70 rocznica powrotu ojców Cystersów do Oliwy stała się również pretekstem dla przyjrzenia się towarzyszącej nam na co dzień sztuce. Sztuce w naszym parafialnym kościele z czego często nie zdajemy sobie sprawy.
Stanisław Seyfried
Inne artykuły związane z:
- 17/09/2015 17:36 - Boska tajemnica Stanisława Białogłowicza
- 10/09/2015 14:04 - „Ocalić od zapomnienia” - Zdzisław Walicki
- 03/09/2015 21:10 - Interesująco w gdańskich galeriach sztuki
- 27/08/2015 16:09 - Ryszard Kowalewski w Galerii Jednego Dzieła
- 20/08/2015 21:48 - Oliwska Droga Krzyżowa prof. Wacława Taranczewskiego
- 04/08/2015 17:37 - Wspomnienie o Kazimierzu Ostrowskim
- 29/07/2015 22:02 - Barbara Krupa Wojciechowska i jej trzecia pasja
- 21/07/2015 17:31 - Artur Nacht Samborski w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin
- 12/07/2015 17:46 - Rajmund Pietkiewicz – Grafiki i Akryle w Refektarzu
- 30/06/2015 13:42 - List do himalaisty, malarza Ryszarda Kowalewskiego