Największym przegranym wyborów samorządowych w Gdańsku jest niezależny radny poprzedniej kadencji Sylwester Wysocki, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Południe i założone przez niego Bezpartyjne Forum Społeczne. Mimo niezłego wyniku (4 procent) nie uzyskało żadnego mandatu. Nieobecność Wysockiego to duża strata dla Rady Miasta, bo w Komisji Gospodarki Komunalnej potrafił rozłożyć na łopatki przedstawicieli PO, zwłaszcza Piotra Dzika, którzy nie mieli kompetencji, żeby podjąć merytoryczny sp ...
Justyna Lulkiewicz rozstała się z PGNiG. Jak udało nam się ustalić, dotychczasowa szefowa marketingu zakończyła pracę w warszawskiej centrali firmy. Lulkiewicz była wcześniej szefową marketingu w GPEC oraz członkiem zarządu Eurocean, gdyńskiej spółki zajmującej się PR. Karierę rozpoczynała jako dziennikarz miejski "Dziennika Bałtyckiego". Jej złośliwi koledzy narzekali zawsze na trudności w skontaktowaniu się z koleżanką, porównując ten proces do łatwości, z jaką dzwoni się do zwierz ...
Mariusz Pankowski, do niedawna radny PiS, wystąpił z partii i popiera w wyborach kandydata PO na radnego w Gdańsku. Szef PiS, Marian Szajna, uznał aktywność radnego za niedostateczną i nie dał mu rekomendacji wyborczej. Kiedy PiS był partią rządzącą, Pankowski trafił do zarządu sopockiej Energi, chętnie podejmując właściwe politycznie decyzje kadrowe. Dodaj komentar ...
Paweł Adamowicz, wciąż urzędujący prezydent Gdańska, nie przyjechał na spotkanie z wyborcami w Osowie. Dzięki temu inni kandydaci: Zofia Gosz, Dariusz Adamowicz, Krzysztof Andruszkiewicz, Stanisław Cora i Andrzej Jaworski mogli się dowiedzieć co wyborcy sądzą o polityce konkurenta. Sądzą mianowicie, że powinien odpocząć i zająć się życiem rodzinnym lub karczowaniem lasu w celu poszerzenia ul. Spacerowej. ...
Prof. Brunon Synak, przewodniczący sejmiku pomorskiego, zakończył karierę polityczną. Z tej okazji sejmik odwiedził premier Donald Tusk, a Sławomir Nowak, były już asystent posła Tuska, dzis minister prezydencki, wręczył B. Synakowi krzyż kawalerski, laudację do tego aktu odczytał inny asystent, dziś jeszcz nieznany. Laureat powiedział, że chyba nie zasłużył. Dlaczego? Zawsze był aktywny, i to nawet bardzo, nic dziwnego, że trzymał się PZPR tylko od marca do gru ...