Para prezydencka spoczęła w Bazylice Mariackiej

Dzisiaj Warszawa pożegnała  parę prezydencką . Trumny z Lechem i Marią Kaczyńskimi zostały przetransportowany samolotem wojskowym CASA na lotnisko w Krakowie. Stamtąd kondukt żałobny przejechał ulicami Krakowa. Trumny z ciałami prezydenta i jego małżonki spoczęły już w Bazylice Mariackiej. O godzinie 14 rozpocznie się tam msza żałobna w intencji Lecha i Marii Kaczyńskiej.

O godzinie 8:00 samolot z trumnami pary prezydenckiej wystartował z lotniska w Warszawie. Na Okęciu Lecha i Marię Kaczyńskich żegnała rodzina i przyjaciele. Po przylocie do Krakowa trumny zostały przetransportowane do samochodów.  Kondukt żałobny ruszył w drogę do Bazyliki Mariackiej.

Orszak żałobny przemieszczał się autostradą A4, później kolejno ulicami Ks. Józefa, przez starą dzielnicę Salwator, pod Kopcem Kościuszki i ulicą Kościuszki dotarł do Starego Miasta. Tam ulicą Zwierzyniecką dojechał do Plant. Kondukt przejechał Traktem Królewskim na Rynek Główny, gdzie pod Bazyliką Mariacką, czekał na nich kardynał Stanisław Dziwisz. Odprawiono krótką mszę i wprowadzona ciała pary prezydenckiej do Bazyliki Mariackiej. Na trasie konduktu żałobnego tysiące osób żegnało prezydenta i jego małżonkę. Były łzy, kwiaty rzucane na trasie przejazdu orszaku żałobnego oraz tysiące biało-czerwonych flag z kirem, wiszących wzdłuż trasy przejazdu.

O godzinie 14:00 w Bazylice Mariackiej rozpocznie się msza święta w intencji Lecha i Marii Kaczyńskiej. Potem trumny z ciałami pary prezydenckiej zostaną przetransportowane do krypty na Wawelu, gdzie zostaną ostatecznie złożone.

Do Krakowa przyleciał już prezydent Niemiec Horst Koehler wraz z żoną oraz prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.