Po obchodach 15 lecia Stowarzyszenia „Młodych Demokratów”
Donald Tusk: „Nie ulegajcie pokusom władzy!”
15-lecie Stowarzyszenia „Młodych Demokratów” obchodzono w sobotę, 24 października, w Hotelu Sheraton – najdroższym lokalu w Sopocie. Wspólne sute biesiadowanie przebiegało z udziałem Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, ministrów, władz lokalnych, gości zagranicznych. Donald Tusk użył stwierdzenia, że partii zależy na tym, aby każdy Polak miał wolność wyboru miejsca pracy i zamieszkania. Czy – zdaniem lewicy - była to fortunna wypowiedź w kontekście wydarzeń w stoczniach w Gdyni i Szczecinie oraz Zakładach Cegielskiego?
Nie przeszkadzać rządowi.
Jarosław Szczukowski Przewodniczący Pomorskiej Rady Wojewódzkiej SLD:
- Słowa Donalda Tuska w kontekście sytuacji w polskim przemyśle okrętowym, już niestety, byłych pracowników Stoczni Gdynia, protestów kooperantów stoczni, pracowników Cegielskiego brzmią jak kpina, absolutnie niepoważnie, świadczą o tym, że neoliberalny, ultraliberalny rząd, polityka, sprowadza się do lekceważenia potrzeb ludzi pracy, do tego, że ludzie mają sobie radzić sami. Ta swoboda miejsca pracy ma chyba jednak oznaczać, że jeżeli sobie nie radzą, to będą musieli zginąć, gdzieś wyjechać, nie przeszkadzać rządowi. To zupełna ignorancja wobec spraw zwykłych ludzi. Elementem tego braku wiedzy jest również organizowanie tego spędu luksusowego w hotelu Sheraton w Sopocie. Ludzie którzy tak spędzają czas, częściowo za publiczne pieniądze nie maja pojęcia o życiu normalnych ludzi, ich rówieśników. Wielki zlot, czy, jak jedna z posłanek PO określała – nalotem – czołowych polityków, posłów, premiera, rządu i ministrów rządu Donalda Tuska na Pomorze, miał oprawę zdumiewającą. Donald Tusk apelował do tychże „Młodych Demokratów” – młodzieżówki Platformy Obywatelskiej, żeby nie ulegali pokusom władzy i żeby pamiętali jakie wartości i idee skłoniły ich do zainteresowania polityką. Też uczestniczyłem w wielu spotkaniach młodzieżowych, wyjazdach integracyjnych, konferencjach, byłem opiekunem koła naukowego ale nigdy nie wydawało mi się żeby najbardziej luksusowy hotel był najodpowiedniejszym miejscem dla młodzieży. Chyba że młodzież PO ma już tak wysublimowane wymagania, że tylko w takim środowisku i otoczeniu może się czuć dobrze.
W tym kontekście warto też zapytać za jakie pieniądze przyjechali tu ci wszyscy politycy z rządu i ci wszyscy posłowie. Na przykład Minister Finansów Jacek Rostowski, który miał tam także wygłaszać przemówienie, czy przyjechał jako osoba prywatna czy przyjechał jednak za pieniądze publiczne, no bo – jeżeli by się tak okazało, to nic dziwnego, że ma problemy z domknięciem budżetu. Jeżeli wszyscy będziemy dokładać do partyjnych imprez Platformy Obywatelskiej, zresztą, trochę niestosownych, również w kontekście wydarzeń społecznych, problemów pracowników Stoczni Gdynia i Stoczni Szczecin, protestów pracowników w Zakładach Cegielskiego, to na pewno nie jest właściwa polityka. Wydaje się to wielce niestosowne i nieodpowiednie. Mówienie przez Donalda Tuska o nie uleganiu pokusom władzy i wartościach, które tych ludzi, czyli do hotelu Sheraton zaciągnęły wydaje się wyjątkowo nie na miejscu. Jest to zresztą nie jedyna sprawa świadcząca o rozmijaniu się premiera Tuska z faktami i ulegania przez premiera innym pokusom władzy.
K.K.
- 14/11/2009 12:24 - Powrót z Afganistanu
- 14/11/2009 12:15 - Radość wolności
- 06/11/2009 10:12 - Praca dla zwalnianych stoczniowców
- 06/11/2009 10:05 - Jedenaścioro wspaniałych
- 06/11/2009 09:35 - Kto zabiera miejsca pacjentom
- 29/10/2009 13:59 - Wiecha nad GUM
- 29/10/2009 13:52 - Owoce w szkole
- 25/10/2009 10:31 - Terror w Bagdadzie
- 20/10/2009 09:40 - Super zarobki Giersza
- 20/10/2009 09:27 - Wichura