Posterunek Straszyn: Manipulacja vetem prezydenta

Rządząca Koalicja 13 Grudnia do tej pory nie może dojść do siebie po vecie Prezydenta RP blokującym awanse 46 sędziom. Reżimowe media takie jak TVN 24 wprost prześcigają się w wytwarzaniu dosłownie chorej argumentacji podważającej decyzję Głowy Państwa. W programie "Kawa na ławę” zabrała głos „wybitna” specjalistka w kwestii praworządności i nie tylko europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jest to kobieta z ambicjami bycia ekspertem w każdej dziedzinie, o która zapyta sprzyjający jej prowadzący bądź prowadząca. Także i tym razem Joanka niczym nie zaskoczyła telewidzów. Posłużyła się schematem, bo na więcej ją nie stać. Czyli same ogólniki przeplecione bardziej lub mniej (na ogół mniej) udanym bon-motem. - On [Prezydent] podjął tę decyzję, ponieważ tak chciał – oceniła. Cóż za mądrość bije z tej wypowiedzi. Przecież gdyby nie chciał, to by tej decyzji nie podjął. Nawet logiczne choć banalne. - Decyzja Nawrockiego nie wynika z konkretnych zarzutów przekazanych przez KRS. Dodała, że w ostatnich stu dniach prezydent nie kieruje się merytoryką i zasadami. - On uważa, że jest jakimś cesarzem, królem Słońce, który może podejmować decyzje, bo chce – podkreśliła, siląc się na powiedzonko. Jak to? Prezydent nie kieruje się merytoryką? Wręcz przeciwnie. Zablokował nominacje sędziom, którzy podważali legalny status innych sędziów wbrew opinii Komisji Weneckiej i TSUE. Ale tak daleko to już wiedza pani Joanki nie sięga, bo i po co. Twardy elektorat Koalicji 13 Grudnia zadowoli się byle czym i patrzy tylko, który/która polityk bardziej uderzy emocjonalnie w Prawo i Sprawiedliwość.

Potem głos zabrał Europoseł PSL Krzysztof Hetman przyznając, że nikt nie kwestionuje prawa prezydenta do nominowania sędziów. - Problem polega na tym, że ta sama Konstytucja nie daje prawa panu prezydentowi do zemsty, w tym przypadku politycznej - stwierdził w TVN24. Panie Hetman. Skoro sama Ustawa Zasadnicza mówi wyraźnie w art. 179, że „ … sędziowie są powoływani przez Prezydenta na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) na czas nieoznaczony”, to nawet jeśli decyzja Głowy Państwa powodowana jest zemstą, to ma do niej prawo, bowiem nie znajdziemy tam artykułu, który by tego zakazywał. Ale na takie drobiazgi jak rzeczywista wykładnia tekstu Konstytucji RP nikt z rządzących nie zwraca uwagi. Trafnie podsumował to poseł PiS Michał Wójcik uznając, że Prezydent skorzystał z silnej prerogatywy. - Powiedział: nie, ja decyduję. Czy miał to uzasadniać? Nie. Nie musi tego uzasadniać. Bardzo dobrze zrobił, wreszcie będzie porządek – dodał Wójcik.

Do tej pory rządzącym udało się zrobić z polskiego wymiaru sprawiedliwości, muszę użyć tu adekwatnego kolokwializmu, po prostu chlew. Wyroki na pedofilów i morderców są nieuznawane, bo wydał je tzw neo-sędzia. Jeśli orzekał paleo-sędzia (nominowany w czasach komuny bądź jego zstępny, albo delikwent należący do „towarzystwa”) no to wszystko jest zgodne z prawem czyli „koszerne”. To podważanie przez rządzących legalnego funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa celem powrotu do rządów w wymiarze sprawiedliwości wywodzącej się komunizmu „nadzwyczajnej kasty sędziowskiej” jest powodem działania przeciwko interesom społeczeństwa. Niech pokażą konstytucyjny zapis o konieczności wyboru członków KRS-u tylko przez środowisko sędziowskie. Nie ma takiego! Art 187 Ustawy Zasadniczej określa skład KRS. Zacytuje go w całości, żeby nie było wątpliwości.

„1. Krajowa Rada Sądownictwa składa się z:
1) Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, Ministra Sprawiedliwości, Prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego i osoby powołanej przez Prezydenta Rzeczypospolitej,
2) piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych,
3) czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów.
2. Krajowa Rada Sądownictwa wybiera spośród swoich członków przewodniczącego i dwóch wiceprzewodniczących.
3. Kadencja wybranych członków Krajowej Rady Sądownictwa trwa cztery lata.
4. Ustrój, zakres działania i tryb pracy Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposób wyboru jej członków określa ustawa.”

Przestańcie łżeć o niekonstytucyjności KRS. Tyle i aż tyle.

Andrzej Potocki