Gdańsk znów biegał

W niedzielę już po raz drugi odbyła się akcja „Gdańsk biega”. W promieniach listopadowego słońca, około tysiąca uczestników przebiegło linię mety niedaleko brzeźnieńskiego mola.

Biegano na dystans 3 i 6 km. Impreza jest nietypowa, bo w przeciwieństwie do klasycznych zawodów sportowych nie opiera się na rywalizacji, a jej celem jest propagowanie zdrowego trybu życia. 

Na linii mety uczestnikom rozdawano upominki i miejskie gadżety, mogli też posilić się gorącą zupą czy kawą. Wśród uczestników rozlosowano także wiele innych nagród.
- Najtrudniejszym odcinkiem, był ten oznaczający bieg po plaży - tłumaczył zmęczony biegiem, pierwszy na mecie Mateusz Czaja.

- To świetna i sympatyczna akcja. Nie chodzi o nagrody, po prostu fajnie jest się czasem przebiec w miłym gronie - tłumaczyli Robert i Ula, biegowi debiutanci. - W przyszłym roku też będziemy, jeśli tylko pogoda dopisze - zapowiedzieli.

- Bardzo się cieszę, że w tym roku udało nam się zgromadzić więcej uczestników niż w ubiegłym. - powiedziała nam pomysłodawczyni imprezy Anna Zbirska z gdańskiego Biura Promocji Miasta. – Liczymy, że z roku na rok będzie nas coraz więcej. Fajnie, że wiele osób włącza się w sport i zdrowy tryb życia. Warto - podsumowała Zbirska.
(wie)
Fot. Patryk Zdrojewski