Komisja Zagospodarowania Przestrzennego pozytywnie zaakceptowała Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańsk, w ramach którego na części plaży na Stogach planowana jest funkcja przemysłowo-portowa.
Sprawa plaży na Stogach od kilku tygodni budzi olbrzymie emocje. Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Gdańsk na części plaży należącej do Portu Gdańskiego dopuszcza funkcję portowo-przemysłową. Te plany niepokoją mieszkańców Stogów i budzą ich zdecydowany sprzeciw.
Na posiedzeniu Komisji Zagospodarowania Przestrzennego po przedstawieniu Studium przez Edytę Damszel-Turek, Dyrektor Biura Rozwoju Gdańska rozgorzała dyskusja, która zdominowała posiedzenie.
Przedstawiciele Rady Dzielnicy Stogi tak jak podczas wcześniejszych spotkań kategorycznie sprzeciwili się wprowadzeniu na części plaży funkcji portowo-przemysłowych. Niektórzy członkowie Komisji dostrzegali pewne sprzeczności. - To studium jest wykonywane na zlecenie Pana Prezydenta Pawła Adamowicza. Jest zapis o plaży na Stogach. A z drugiej strony czytamy w wywiadach, słyszymy w wypowiedziach publicznych Pana Prezydenta, że Pan Prezydent nie tylko chce, aby plaża została, ale zamierza zmienić plan zagospodarowania by uchronić las w kierunku Stogów. Czyli Pan Prezydent publicznie sprzeciwia się temu co jest w projekcie. Zastanawiam się. Jeżeli jest to dokument sporządzony na zlecenie Pan Prezydenta, a Pan Prezydent publicznie mówi co innego to jak jest naprawdę - zastanawiała się radna Emilia Lodzińska.
- Mam jedno zasadnicze pytanie - powiedział radny Mateusz Skarbek. - Jeśli obecnie sporny teren jest zapisany jako plaża, jeżeli Prezydent zmierza do tego, aby w studium ten teren wskazać jako port, a jednocześnie publicznie mówi, że nie chce zmiany to po dokonujemy zmiany w studium. To jest dla mnie wewnętrznie logicznie sprzeczne. Studium jest po to, aby terminować przyszłe przeznaczenie terenu. Więc wprowadzamy tam port, a jednocześnie mówimy, że nie będziemy dokonywać zmian. To jest wewnętrzna sprzeczność. Jeśli nie mamy zamiaru dokonywać zmian to po co je wprowadzamy.
Po dyskusji Komisja Zagospodarowania Przestrzennego opiniowała Studium. Agnieszka Owczarczak - przewodnicząca, Marek Bumblis i Mirosław Zdanowicz opiniowali pozytywnie. Negatywnie opiniował Jaromir Falandysz - wiceprzewodniczący. Jarosław Gorecki, Emilia Lodzińska i Mateusz Skarbek wstrzymali się od głosu.
Tomasz Łunkiewicz
Inne artykuły związane z:
- 19/04/2018 19:26 - Plaża na Stogach uratowana!?
- 19/04/2018 15:46 - Stożanie bronią swojej plaży
- 19/04/2018 15:34 - Podatkowe status quo: Lotos w Gdańsku, Orlen w Płocku
- 18/04/2018 15:12 - Rucińska-Kulesz i Czauderna w Społecznej Radzie Programowej powołanej przez ministra zdrowia
- 18/04/2018 10:36 - Stuletnia hydroelektrownia z dodatkową energią
- 17/04/2018 16:37 - Świat utracony. Żydzi polscy - wystawa czasowa w MIIWŚ
- 16/04/2018 15:38 - Prof. Mataczyński: Patrzmy na szansę, a nie na lęki
- 12/04/2018 21:24 - „Dżez baba ryba” w Teatrze Polskiego Radia
- 12/04/2018 10:18 - Prezydencki korektor za dwa miliony złotych
- 11/04/2018 19:40 - Partia Republikańska pyta o zasadność nagród dla urzędników samorządowych