Nowe sposoby pozyskiwania energii w Polsce i Rosji, to temat spotkania przy okrągłym stole z udziałem polskich i rosyjskich specjalistów. Spotkanie odbyło się w początkach czerwca w Rosyjskim Centrum Nauki i Kultury przy ulicy Długiej w Gdańsku.
W ocenie szefowej Centrum Pauliny Łangowskiej, takie spotkanie pozwala bliżej zorientować się, w jakim kierunku podążają dwa sąsiednie państwa w tak istotnym zagadnieniu gospodarczym jakim jest energetyka, w tym zwłaszcza odnawialna. Spotkanie odbyło się z okazji ustanowionego w 1972 roku w Sztokholmie Międzynarodowego Dnia Ochrony Środowiska, a w Rosji obchodzonego jako Dzień Ekologa.
Zabierająca jako pierwsza głos w dyskusji Wanda Stankiewicz z Towarzystwa Naukowego Organizacji i Kierownictwa Oddział Gdańsk przedstawiła publikację tegoż Towarzystwa zawierającą wszystkie okoliczności związane z budową w Polsce 20 największych inwestycji gospodarczych. Okazuje się, że coraz bardziej istotnym staje się dialog obywatelski przed każdą taką inwestycją. Społeczeństwu należy dokładnie wyjaśnić, jakie pociąga ona za sobą niebezpieczeństwa, a jakie korzyści. Należy uświadomić Polakom, czy należy i czy warto wybudować w Polsce elektrownię jądrową, czy też nie? Musi być jednak od początku zachowany dialog społeczeństwa z decydentami czyli przedstawicielami rządu. Pytanie tylko, czy jest nasza gotowość do współdecydowania? W społeczeństwie, które nie chce raczej i nie lubi słuchać, a woli wiele mówić.
Dlatego też, jak powiedział Rafał Rolka z TNOiK, powstał przewodnik regionalny Szkoły Dialogu Społecznego. W oparciu o niego uczymy się rozmawiać o rzeczach trudnych.
Z kolei Marcin Żukowski z Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego powiedział, że jest on od 2006 roku beneficjentem dla rządu Rosji przy rozwiązywaniu problemów związanych z budową elektrowni jądrowej. W oparciu o te doświadczenia, społeczeństwu polskiemu trzeba ukazać jakie będą konsekwencje zablokowania budowy takiej elektrowni w Polsce.
Reprezentujący Gdański Klaster Budowlany Marek Michalak mówił o powstaniu w 2006 roku Stowarzyszenia Klastering Polski, który skupia 60 podmiotów, z tego cztery rozwijają się bardzo dynamicznie w procesie ciągłym. Zwiększa to wiarygodność i podnosi prestiż podmiotów gospodarczych. Pozwala na obniżenie kosztów transakcyjnych. Nadal jednak brakuje wzajemnego zaufania biorącego się z obaw o konkurencyjność. To dotyczy też rozwiązywania problemów związanych z energetyką.
W ocenie Marka Michalaka, obecnie wszystkie powstające i realizowane w latach 2014-2020 projekty, wedle wymogów UE, będą musiały się zwracać i przynosić zyski. Dotyczy to również odnawialnych źródeł energii, jak instalacje fotowoltoniczne czyli baterie słoneczne, pompy cieplne czy budownictwo nisko energetyczne. Otóż 40 proc. światowego zużycia energii przypada na budynki, które są zarówno ogrzewane jak i chłodzone. Priorytetowym zatem staje się budownictwo energooszczędne. To jest strategia na najbliższe lata. Dlatego powstało Konsorcjum Energetycznych Rozwiązań Innowacyjnych, przed którym stoją poważne zadania.
Mówił też o nich prof. Władimir Bogaczew z Zakładu Goekologii Bałtyckiego Federalnego Uniwersytetu im. Kanta Obwód Kaliningradzki (na zdjęciu z prawej), który przedstawił różne sposoby pozyskiwania energii w Rosji. Mając trzy elektrownie gazowe w Kaliningradzie, obecnie buduje się tam elektrownię jądrową, która ma zostać uruchomiona w 2018 roku. Mają też 34 elektrownie wodne, z których obecnie działa tylko 5, bo pozostałe nie były modernizowane i są w złym stanie technicznym. Ponieważ w świecie coraz większą rolę odgrywa energia odnawialna, również i w Rosji zajęto się tym zagadnieniem. Tym bardziej, że w Rosji jest duży potencjał energii słonecznej i wiatrowej. W Kaliningradzie jest największa rosyjska farma wiatrowa wybudowana przy wsparciu środków unijnych. Są plany budowy kolejnych takich farm, lecz na przeszkodzie stoją liczne obiekty wojskowe. Dlatego rozważa się większe pozyskiwanie bogatych złóż torfu szacowanego na 310 mln ton o zawartości węgla aż w 80 procentach. Jak stwierdził prof. Bogaczew, coraz większe zastosowanie ma też energia geotermalna (60-100 st. C na głębokości 1,5 m), lecz z uwagi na spore koszta, decydują się na nią głównie inwestorzy prywatni.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski
Inne artykuły związane z:
- 12/06/2013 20:50 - Wszyscy Radni Prezydenta, czyli 41 spotkanie z mieszkańcami
- 12/06/2013 18:41 - Bartelik: Gdańsk dla menadżera czy polityka?
- 12/06/2013 08:08 - Polityka rodzinna GŁUPCZE!
- 11/06/2013 14:37 - Można zarobić na budownictwie energooszczędnym
- 11/06/2013 13:48 - Gra Miejska "Uratuj Lato"
- 10/06/2013 09:49 - Zdrowie jest najważniejsze!
- 08/06/2013 23:23 - Rodzinny piknik w Parku Jelitkowskim
- 08/06/2013 09:12 - Kobiety rządzą pomorskimi spółkami
- 08/06/2013 06:09 - Petycja w sprawie ocalenia stoczniowych dźwigów
- 07/06/2013 18:26 - Ulotne akcje w dzielnicach-stolicach