
Cenniki usług medycznych dla dzieci. 2 tys zł za kastrację przy nowotworze prostaty. Wycięcie guza mózgu za 35 tys zł. Politycy Platformy Obywatelskiej zamienili szpitale w centra biznesu - i tylko na potrzeby kampanii wyborczej łkają nad losem pacjentów. Marzą o prywatyzacji szpitali i wspierają się myślą chińskiego komunisty oświeconego Deng Xiaopinga. Zdrowie Polaków mniej jest dla nich warte niż wyborcza demagogia za 2 mld zł.
Lekarz
 i marszałek Tomasz Grodzki (PO) zauważył bystrze, że ze 160 tys. 
chorych onkologicznie w Polsce umrze z powodu braku pieniędzy ok. 100 
tys, osób. Będąc jeszcze ministrem zdrowia w gabinecie cieni swojej 
archaicznej społecznie partii zachwycał się możliwościami, które daje 
prywatyzacja szpitali. W wywiadzie dla "Menedżera zdrowia" w 2017 roku 
przywoływał chińskiego komunistę oświeconego Deng Xiaopinga: "nieważne 
czy kot jest biały, czy czarny, ważne by łowił myszy". 
Wprowadzenie
 zasad gospodarki wolnorynkowej w ochronie zdrowia spowodowałby poprawę 
sytuacji. Gdy Platforma Obywatelska dojdzie do władzy - obiecywał znany z
 publikacji Radia Szczecin i Gazety Polskiej medyk - zakaz prywatyzacji i
 komercjalizacji szpitali poprzez przekształcenia w spółki przestanie 
istnieć.
Uwalnianie
 służby zdrowia od reliktu socjalizmu, reglamentowania i ustalania 
odgórnie cen "produktu" było marzeniem ministra z cienia, który w tym 
czasie jako dyrektor szpitala na etacie - cóż za odium socjalizmu - 
zarabiał łącznie ze zleceniem ok. 500 tys. zł rocznie. Obecny marszałek 
senatu słusznie więc wytknął rządzącym że w 2017 roku pensje w systemie 
ochrony zdrowia są żałośnie niskie. W istocie będąc już senatorem i 
kierownikiem kliniki chorób klatki piersiowej i transplantacji 
Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, dodatkowo rejestrując indywidualną 
specjalistyczną praktykę lekarską, zarabiał o 100 tys. zł mniej - co 
jednak nadal wykluczało marszałka Grodzkiego z grona polskich ubogich, a
 wystarczało jakoś na comiesięczny wydatek 6200 zł na wynajem 
długoterminowy Jaguara XF.
Zanim
 idee ministra z gabinetu cieni ukazały się publicznie, na Pomorzu ekipa
 marszałka Struka, b. miłośnika dobrych praktyk politycznych 
podstawowych ogniw PZPR w terenie, udekorowana liberalnymi umysłami 
Hanny Zych-Cisoń, Wiesława Byczkowskiego, Ryszarda Świlskiego 
skonsumowała skutecznie ustawę premier Ewy Kopacz z 2011 roku, która 
pozwalała na przekształcanie samodzielnych publicznych szpitali i 
przychodni w spółki prawa handlowego. Mimo protestów opozycji z PiS, 
drużyna PO, wsparta przez zwasalizowanych ludowców z PSL, stworzyła na 
Pomorzu dwa wielkie koncerny medyczne, komercjalizując nawet leczenie 
onkologiczne. Współautorka tych koncepcji dyr. departamentu zdrowia 
Jolanta Sobierańska Grenda została prezesem koncernu gdyńskiego z 
dochodem rocznym ponad 400 tys. zł - czyli na poziomie niedostatku 
marszałka Grodzkiego - a koncernem gdańskim, Copernicusem, zarządza za 
360 tys. zł, wojskowy emeryt Dariusz Kostrzewa. W obu spółkach 
kierownictwo współtworzą dyrektorzy sprzedaży, a wystrój szpitali 
ozdabiają cenniki.
Nie
 będąc szpitalem publicznym, a spółką prawa handlowego, instytucje 
stworzone przez premier Kopacz, którą wyeksportowano wraz z jej 
dobytkiem intelektualnym do Brukseli, mogą handlować leczeniem i szukać 
dobrze chorych klientów. Dewastacja ta objęła także Wojewódzkie Centrum 
Onkologii w Gdańsku, które najpierw było spółką samodzielną, a teraz 
jest elementem struktury "Copernicusa".
Za
 150 złotych można odbyć konsultację onkologiczną, a za 470 zł brutto, 
plus koszt medykamentów, można sobie zafundować jednodniowe leczenie 
nowotworu. Klientka może sobie kupić usunięcie guza piersi za 3500 zł, a
 jak chce usługę bardziej wyrafinowaną to musi dopłacić 5500 zł. 
Klientkom zamożnym a słabującym na zdrowiu, oferuje się obustronną 
amputację piersi z rekonstrukcją i wycięciem węzłów za 13 do 15 tys. zł.
Prezes
 Kostrzewa i jego załoga sprzedaje także na przykład paliatywne 
protezowanie za jedyne 9 tys. zł, z kolei podleczenie nowotworu pęcherza
 to zakup usługi za 15 do 22 tys. zł. Znacznie tańsza jest kastracja 
przy nowotworze prostaty - tylko 2 tys. zł. Ponad 3.krotnie droższe jest
 leczenie nowotworu nerki. Pecha mają klienci zmuszeni do kupna wycięcia
 guza mózgu wraz z nawigacja - to już kwestia 10 tys. dolarów. O połowę 
mniej trzeba zapłacić za redukcję guza wątroby. Kto by chciał się w 
koncernie poduczyć, musi płacić 12,30 zł za dzień praktyki 
medyczno-handlowej.
Ozdobą
 cennika są oferty usługowe dedykowane dzieciom. Jak wiadomo z 
Konstytucji RP dzieci i osoby starsze znajdują się pod szczególną 
ochroną państwa, nadto ich ubezpieczenie nie ma znaczenia dla ich 
leczenia.
Cennik
 obejmuje usługi medyczne oferowane na sprzedaż poza usługami 
refundowanymi ze środków publicznych, te zaś pochodzą ze składek, z 
których opłaca się działalność szpitalnej spółki, w tym liche 
wynagrodzenia jej menedżerów. Przekracza ono łącznie,3.osobowy zarząd i 
rada nadzorcza, 1 mln zł.
Marszałek
 Tomasz Grodzki, wykorzystując zagrożenie koronawirusem i statystyki 
onkologiczne, obiecuje system kupiecki jeszcze ulepszyć, albowiem uważa,
 że sektor prywatny jest nieodłączną częścią nowoczesnego systemu opieki
 zdrowotnej. Zdaniem senatora, a też przedsiębiorcy medycznego, Prawo i 
Sprawiedliwość ma socjalistyczne poglądy, twierdząc, że wszystko co 
państwowe jest lepsze, choć w rzeczywistości jest odwrotnie.
Tylko
 w tej rzeczywistości, w której cennik ułatwia medyczną nawigację. 
Bałamucenie opinii publicznej, że przekazanie rekompensaty za utracony 
abonament mediom publicznym naraża na szwank leczenie chorych na 
nowotwory ma znaczenie groteskowe. Podszyte jest też interesem 
korporacyjnym sankcjonowanym ofertą sprzedaży. Szantaż ten razi swoim 
fałszem, a nie troską o chorych.
(gg,set)
- 12/03/2020 22:10 - Radni pytają Dulkiewicz: o co chodzi władzom Gdańsk?
 - 12/03/2020 19:56 - Piotr Gierszewski: Polityczny zawrót głowy
 - 11/03/2020 12:13 - Muzeum II Wojny Światowej zamknięte
 - 10/03/2020 20:07 - Poseł Płażyński poprosił ministra sprawiedliwości o spotkanie w sprawie Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko
 - 10/03/2020 12:21 - Maciej Łopiński za Jacka Kurskiego
 
- 05/03/2020 19:30 - „Święta ziemia” - Gedania
 - 05/03/2020 19:11 - Grzegorz Bierecki: Potrzebujemy prezydenta z wizją a nie kandydatów zastępczych
 - 04/03/2020 10:59 - Prezes ORLENU-u podjął prezydent Gdańska
 - 03/03/2020 14:50 - Kampania informacyjna NFZ dotycząca koronawirusa
 - 02/03/2020 16:20 - Promocja pierwszego numeru periodyku „Wojna i Pamięć. Czasopismo Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku”
 
					











