Rozmowa z Magnusem Zetterstroemem, zawodnikiem Renault Zdunek Wybrzeże
- Jak po pierwszych jazdach czujesz się na motocyklu?
Magnus Zetterstroem: Czuję się dość dobrze. To był dopiero mój drugi trening na torze w tym roku (rozmowa po pierwszym treningu na gdańskim torze - dop. TŁ). Motocykle pracują bardzo dobrze. Czuję się pewnie i czekam na sparingi i pierwszy mecz.
- W gdańskiej drużynie jest dużo młodych "wilków"...
Magnus Zetterstroem: Są też starsze "wilki" i dużym doświadczeniem (śmiech). Klub zbudował bardzo dobra drużynę. Nie mogę się doczekać rozpoczęcie rozgrywek, żeby zobaczyć jak sobie ci młodzi chłopacy poradzą.
- Nie boisz się walki o miejsce w podstawowym składzie?
Magnus Zetterstroem: Gdybym się bał to powinienem zakończyć swoją karierę 30 lat temu (śmiech). Dobrze jest wiedzieć, że ktoś cię goni, chce być lepszy. Mam swoje doświadczenie, oni swoje szalone głowy. Uważam, że mogę jeszcze długo korzystać z mojego doświadczenia, co pokazałem chociażby w ubiegłym sezonie.
- Czy twoim zdaniem taki obóz jaki w styczniu zorganizował gdański klub, na którym cię nie było, są potrzebne?
Magnus Zetterstroem: W czasie gdy był obóz byłem z rodziną na wakacjach, które miałem wcześniej ustalone. Takie obozy dla mnie są ważne tylko do budowania "team spirit", atmosfery w zespole, co jest bardzo ważne. Pozostałe rzeczy mnie nie interesują. Mam swój sprawdzony cykl przygotowań zimowych.
- Co jest dla ciebie ważne w przygotowaniach?
Magnus Zetterstroem: Dla mnie, w moim wieku, ważniejsze jest bycie na motorze niż w siłowni. Siłownia jest po to, aby dobrze wyglądać na plaży (śmiech).
- W zimę trenowałeś jazdę na lodzie. Myślałeś o startach w tej odmianie żużla?
Magnus Zetterstroem: Może po zakończeniu kariery w klasycznym żużlu. Wielu zawodników jeżdżących na lodzie to zawodnicy starsi, więc mam przed sobą jeszcze karierę w zawodach lodowych (śmiech).
- Według Tadeusza Zdunka celem jest jazda w finale ligi.
Magnus Zetterstroem: To dobrze, że został tak powiedział i postawiony został taki cel. Byłbym bardzo zawiedziony jeżdżąc w klubie, w którym chciałbym zakończyć rozgrywki w dole tabeli. Mimo wszystko należy zachować spokój. Pierwszym celem powinno być wygranie wszystkich spotkań na swoim torze, spróbować wygrać mecze na wyjeździe, aby zakwalifikować się do play off. I wtedy zobaczyć co się stanie.
- Kolejny sezon będziesz rywalizował z Renatem Gafurowem o to, który z was będzie liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników zagranicznych w historii gdańskiego klubu.
Magnus Zetterstroem: Będzie ciekawie. Zawsze jest dobrze mieć dodatkowy element rywalizacji. Cieszę się, że toczymy tą rywalizację z Renatem. Jestem bardzo dobrym zawodnikiem, mocno związanym z Gdańskiem.
- Renat zastąpił cię jako kapitan drużyny.
Magnus Zetterstroem: Dla mnie to żaden problem. Gdybym to ja miał nominować kapitana to na 110 procent wybrałbym Renata. Zasłużył na to. Jestem przekonany, że dobrze wywiąże się z tego zadania. Spędza więcej czasu w Gdańsku więc może bardziej pomóc młodym zawodnikom. Bycie kapitanem nie jest trudnym zadaniem, bo wszyscy jesteśmy profesjonalistami. Teraz to Renat będzie musiał występować przed sponsorami, kibicami i mediami (śmiech).
- Stawiasz sobie jakieś cele na ten sezon?
Magnus Zetterstroem: Najważniejszy to zostać na motorze (śmiech). Mam różne cele. Moim marzeniem pozostaje być mistrzem świata. I to chyba pozostanie tylko marzeniem (śmiech). Jednym z celów jest odjechanie wszystkich meczy w gdańskiej drużynie, bycie liderem zespołu.
- W drużynie są zawodnicy, którzy mogą jeździć w niej wiele lat. Drużyna została zbudowana z myślą o przyszłości.
Magnus Zetterstroem: To dobra podstawa do funkcjonowania klubu jeśli udałoby się utrzymać tych zawodników. Będzie ciekawie patrzeć jak to się rozwinie.
- Czy twoim zdaniem ma znaczenie czy pierwszy mecz jeździ się na swoim torze czy na wyjeździe?
Magnus Zetterstroem: Gdyby wszystko zależało tylko od tego czy mecz jest w domu czy na wyjeździe to sport byłby prosty. Pogoda, forma zawodników. Mógłbym podać sto różnych czynników, które mają wpływ na wynik.
Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
fot. Sławomir Żylak
- 02/04/2016 17:43 - Żużlowa drużyna 2016 zaprezentowała się kibicom
- 31/03/2016 19:05 - Informacje organizacyjne przed meczem ze Stalą Rzeszów
- 31/03/2016 18:59 - Gdańszczanie poza finałem Złotego Kasku
- 31/03/2016 00:22 - Lotos Trefl pozostaje w grze w strefę medalową
- 30/03/2016 14:26 - Awizowane składy na inaugurację NICE PLŻ w Gdańsku
- 26/03/2016 20:19 - Przedświąteczny pogrom koszykarzy Trefla
- 25/03/2016 17:15 - Renault Zdunek Wybrzeże przegrało sparing w Grudziądzu
- 24/03/2016 22:05 - Siatkarze przerwali serię porażek
- 24/03/2016 16:55 - Sparingowa porażka gdańszczan z grudziądzanami
- 23/03/2016 22:19 - Dobry występ gdańszczan w pierwszym sparingu