W pierwszym meczu "o punkty" przyszło nowemu trenerowi Arki Gdynia Dariuszowi Marcowi zmierzyć się w Pucharze Polski z Górnikiem Łęczna. Szkoleniowiec żółto-niebieskich musi debiut zaliczyć do udanych - gdynianie wygrali 2:1 (1:1) tym samym awansując do ćwierćfinału rozgrywek.
1/8 Fortuna Pucharu Polski:
Arka Gdynia - Górnik Łęczna 2:1 (1:1)
Bramki: Deja (20), Marcjanik (85) - Śpiączka (41)
Arka: Krzepisz - Danch, Marcjanik, Kasperkiewicz - Deja, Sasin - Mazek (71 Łabojko), Aleman (60 da Silva), Valcarce - Rosołek, Żebrowski
Górnik: Gostomski - Orłowski (88 Mak), Baranowski, Midzierski, Leandro - Goliński (88 Kukułowicz), Cierpka, Kalinkowski (90 Stromecki), Stasiak - Wojciechowski (76 Krykun), Śpiączka (88 Banaszak)
Do tego spotkania piłkarze z miasta z morza i marzeń weszli z wolą zwycięstwa.
- W 18. minucie z dystansu uderzył Rosołek, a piłka po rykoszecie w niewielkiej odległości minęła światło bramki. Po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Valcarce, który z 25 metrów posłał piłkę w okienko bramki Górnika, lecz świetną interwencją popisał się Gostomski - relacjonują Arkowcy.
Żółto-niebiescy minutę później zadali drugi cios, tym razem celny. Adam Deja pokusił się o strzał zza pola karnego i piłka załopotała w siatce rywali.
- Do wyrównania doszło w 41. minucie spotkania. Kalinkowski zacentrował z rzutu wolnego w nasze pole karne, piłka trafiła na czternasty metr, skąd strzał przy słupku oddał Śpiączka. Krzepisz był bez szans - czytamy w relacji z tego spotkania.
Arkowcy jednak nie zamierzali czekać na dogrywkę i decydujące uderzenie wyprowadzili w 85. minucie. Losy meczu odmienił Michał Marcjanik, który oddał strzał z 19 metrów i Arka powróciła na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
- Brawa dla chłopaków za walkę, za grę, uważam, że zagraliśmy niezły mecz. Ale to dopiero początek. Czekamy na kolejne mecze. Jest w zespole kilku liderów, mamy ciekawych zawodników, nie chciałbym jednak nikogo tutaj wskazywać. Dalej jesteśmy w okresie przygotowawczym, pracujemy dalej - komentował Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia.
Zadowolenia z wyniku nie krył Adam Deja.
- Nie było to łatwe spotkanie. Wiedzieliśmy, że Łęczna narzuci trudne warunki gry. Ale byliśmy dobrze przygotowani po ciężkim okresie przygotowawczym - mówił po meczu zdobywca pierwszej bramki.
raz
- 26/02/2021 15:00 - Arka po sparingach “na plusie” wraca na ligowe boiska
- 26/02/2021 14:56 - Arka “na plusie” wraca na ligowe boiska
- 22/02/2021 21:38 - Trefl wraca z Suwałk na tarczy
- 17/02/2021 21:56 - Trefl w turnieju finałowym Pucharu Polski
- 17/02/2021 20:50 - Stoczniowiec po walce przegrał ostatni mecz na swoim lodzie
- 14/02/2021 18:50 - Hokeistki Stoczniowca wygraną zakończyły sezon zasadniczy
- 13/02/2021 22:28 - Hokeistki Stoczniowca pewnie pokonały Atomówki
- 08/02/2021 00:17 - Trefl musiał popracować na wygraną
- 06/02/2021 17:02 - Kombinezony Zdunek Wybrzeże na sezon 2021
- 06/02/2021 14:15 - Zmarł Tomasz Skrzyniecki