Stoczniowiec w Toruniu skapitulował w trzeciej tercji

Hokeiści Stoczniowca ponieśli ósmą porażkę w styczniu. Gdańszczanie przegrali w Toruniu z KH Energą 1:3 (0:0, 0:1, 1:2).

KH Energa Toruń - GKH Stoczniowiec Gdańsk 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)
Bramki: 1:0 Ville Saloranta (39), 2:0 Jarosław Dołęga (44), 3:0 Ville Saloranta (54), 3:1 Krystian Mocarski (59)

KH Energa: Svensson - Kozłow, Orłow, Osipow, Fieofanow, Sierguszkin - Smirnow, Gusevas, Bondaruk, Czwanczikow, Szabanow - Szkodienko, Jaworski, Jaakola, Elomaa, Saloranta - Podsiadło, Bajwenko, Dołęga, Rożkow, Nowożyłow

GKH Stoczniowiec: Kieler - Rompkowski, Wala, Strużyk, Pesta, Stasiewicz - Lehmann, Leśniak, Vitek, Mocarski, Zając - Liśkiewicz, Rompkowski, Rybak, Sadowski, Wołoszyk - Niedźwiecki, Żurauski, Drąg, Drozd-Niekurzak, Bandarenka

Od początku meczu przeważali torunianie. Gospodarze stwarzali sobie dużo okazji, ale byli nieskuteczni. Broniący po raz ostatni w tym sezonie w barwach Stoczniowca Michał Kieler przez długi czas utrzymywał czyste konto. Torunianie udokumentowali swoją przewagę udokumentowali pod koniec drugiej tercji. Do gdańskiej bramki w 39. minucie trafił Ville Saloranta. W 44. minucie gospodarze podwyższyli wynik. Na 2:0 trafił Jarosław Dołęga. 10 minut później torunianie mieli już trzy bramki przewagi, a swoją drugą bramkę zdobył Ville Saloranta. W końcówce Krystian Mocarski zdobył honorową bramkę dla Stoczniowca.

We wtorek gdańszczanie zagrają w hali Olivia zaległy mecz z GKS Katowice.

Tomasz Łunkiewicz