Biali kontra Niebiescy po raz 11

W sobotę na boisku ul. 23 Marca w Sopocie po raz jedenasty zagrają Biali i Niebiescy czyli absolwenci Uniwersytetu Gdańskiego. Pierwszy gwizdek o godz. 15.00.

Historia spotkań absolwentów UG sięga 2001 roku. Wówczas z inicjatywy ówczesnego prorektora do spraw studenckich Witolda Turnowieckiego i Marka Formeli doszło do pierwszego meczu. Mecz rozegrano 13 maja na boisku uniwersyteckim przy ul. Wita Stwosza. O chętnych do gry nie było trudno. Byli reprezentanci drużyny uniwersyteckiej na mecz przyjeżdżali nawet zza oceanu. W pierwszym spotkaniu zagrali absolwenci, którzy studia skończyli 20 lat wcześniej. W kolejnych edycjach zaczęli się pojawiać coraz młodsi gracze.

Pierwszy, historyczny, mecz Białych z Niebieskimi (takie barwy ma uczelnia) wygrali ci drudzy 4:2. Pierwsze bramki były udziałem Zbigniewa Luli z drużyny Białych, który strzelecką formą imponował również w kolejnych meczach. Niebiescy wygrali pierwszy mecz, a na kolejne zwycięstwo czekali aż do jubileuszowego dziesiątego spotkania przed rokiem. Wśród uczestników meczu z 2001 roku byli m.in.: Witold Turnowiecki, Marek Formela, Mariusz Szymański, Janusz Goryszewski, Adam Sekuła, Roman Kinda, Jerzy Rumas, Sławomir Bielewicz, Jarosław Niesiołowski, Krzysztof Skórko, Donald Tusk, Janusz Kruczek, Henryk Majewski, Donat Paliszewski.

Przez dziewięć lat areną zmagań było boisko uniwersyteckie przy ul. Wita Stwosza w Oliwie. Spotkanie było jednym z elementów obchodów święta uczelni. Niestety z każdym rokiem stan murawy robił się coraz gorszy. W ubiegłym roku po raz pierwszy mecz rozegrano w Sopocie na boisku przy ul. 23 Marca.

Wśród uczestników spotkań absolwentów nie brakowało znanych postaci ze świata polityki. Kapitanem Białych w pierwszym meczu był Donald Tusk, a na boisku zagrał Henryk Majewski. W kolejnych edycjach grali m.in. nieżyjący już Maciej Płażyński i Arkadiusz Rybicki, którym koledzy oddali część minutą ciszy przed ubiegłorocznym spotkaniem. Na boisku prezentowali się również Janusz Lewandowski, Adam Giersz, a w ostatnim Jacek Karnowski.

Mecz jest wydarzeniem również towarzyskim. Dla wielu uczestników jest to jedyna okazja w roku do spotkania kolegów. Bardzo często dochodzi do spotkań po latach. Wielu uczestników meczu tak planuje sobie kalendarz, aby móc pojawić się na meczu. Przed przyjazdem na mecz nie powstrzymują nawet kontuzje. Absolwenci nie mogą grać, ale gorąco dopingują, a czasem z dużym poczuciem humoru komentują poczynania kolegów na boisku.

Mimo, że gra jest towarzyska to żaden z uczestników nie odpuszcza. Przecież przez kolejny rok przy okazji spotkania będzie można przypomnieć koledze: - Pamiętasz kto wygrał mecz? Gra jest twarda, ale czysta. Mimo upływu lat byli reprezentanci uniwersyteckiej drużyny imponują formą. Frekwencja na spotkaniach dopisuje. Na żadnym meczu nie było problemów z wystawieniem dwóch jedenastek. Bywały mecze, że na ławkach siedziało po kilku graczy rezerwowych.

- Ten mecz pozwala powrócić do wspomnień z lat studiów. Pozwala nam również zachować pamięć o swojej młodości. Jest to również dobry pretekst, żeby raz do roku spotkać się na boisku i powrócić wspomnieniami do dawnych czasów – mówił przed jubileuszowym dziesiątym meczem Witold Turnowiecki.

Tak jak podczas studiów jeden z zespołów prowadzi Roland Kossakowski. - Nie są tak zwrotni. Kiedyś to oni gonili piłkę, teraz ona goni ich – mówił oceniając dyspozycję swoich podopiecznych.

Tak było przed rokiem
Niebiescy - Biali 5:1 (3:1)
Bramki: Knioch, Goryszewski, Narzyński, Konieczny, Konieczny – Konieczny (samobójcza)
Niebiescy: Maciej Kowalczuk (bramkarz), Dominik Leśnicki (bramkarz), Józef Borkowski, Bartosz Narzyński, Tadeusz Tomczuk, Ireneusz Gradkowski, Marek Formela, Krzysztof Majewski, Łukasz Knioch, Tomasz Szulgo, Janusz Goryszewski, Jerzy Kostrzewa, Jacek Formela, Dariusz Olszak, Leszek Starosta, Grzegorz Konieczny. Trener Roland Kossakowski.

Biali: Maciej Dobrowolski (bramkarz), Tomasz Kelpin, Bogdan Żywicki, Krzysztof Goławski, Krzysztof Babiński, Andrzej Kowalczys, Tomasz Jurewicz, Wojciech Babiński, Zbigniew Lula, Paweł Orłowski, Mirosław Siatkowski, Mikołaj Hajduk, Dariusz Prud, Jacek Karnowski, Jan Patok, Piotr Popiński. Trener Mariusz Kinda.
Tomasz Łunkiewicz