Marcel Szymko i Damian Sperz awansowali do finału Srebrnego Kasku. Półfinałowy turniej rozegrany na gdańskim torze wygrał Artur Mroczka (GTŻ Grudziądz). Odpadł trzeci z gdańszczan Mateusz Lampkowski.
Pierwsza seria startów była dla gdańszczan bardzo nieudana. W pierwszym biegu mimo wygranego startu ostatni linię mety minął Damian Sperz, ktorego na drugim okrążeniu wyprzedził Marcel Szymko. W tzrecim wyścigu na drugim wirażu upadł Mateus Lampkowski. Niewiele lepiej było po drugiej serii startów. Sperz i Lampkowski przyjeżdżali na trzecich pozycjach. Lepiej wypadł M. Szymko, którego na samej lini mety wyprzedził Patryk Dudek. Po zakończeniu trzeciej serii startów do minimum zmalały szanse na awans Lampkowskiego, któy ponownie minął linię mety jako trzeci. Po dwa "oczka" do swojego dorobku dopisali pozostali gdańszczanie. Sperz przez cztery okrążenia bardzo umiejętnie bronił się przedz atakami Dudka. Damian znacznie zbliżył się do awansu wygrywając bieg trzynasty. Drugi w tym wyścigu był Lampkowski. Marcel w czwartym występie przywiózł jeden punkt. W wyścigu rozpoczynającym ostatnią serię startów Sperz zdobył dwa punkty, po raz kolejny umiejętnie broniąc swojej pozycji. W biegu 19. zwyciężył M. Szymko pieczętując swój awans. W ostatnim występie punktu nie przywiózł Mateusz.
Półfinał wygrał Artur Mroczka, który po raz kolejny udowodnił, że bardzo dobrze czeuje się na gdańskim torze. Dobrze spisali się zawodnicy PSŻ Lechma Poznań, Adrian szewczykowski i Damian Celmer, którzy zajęli 3 i 4 miejsce. Drugi był Emil Pulczyński.
Damian Sperz broni się przed atakami Szymona Woźniaka
Do nietypowej sytuacji doszłow biegu dodatkowym o miejsce rezerwowego w finale. Na pierwszym wirażu upadł Rafał Fleger. Bartosz Szymura jechal dalej, ale na drugim łuku jego motocykl zaczął przerywać. Ponieważ sedzia nie przerwał biegu z parkingu krzyczano do niego "Jedź!". Niestety na początku drugiego okrążenia motocykl całkowicie wysiadł. W międzyczasie przy pomocy wirażowego pozbierał się Fleger i zacął jechać. W tym momecnie sędzia przerwał bieg i pozycję rezerwowego przyznał Szymurze, który dojechał dalej niż rywal, któy skorzystał z obcej pomocy.
- Początek nie układał się po mojej myśli - wyznał Marcel Szymko. - Może to głupio zabrzmi, ale widać po startach wszystkich gdańszczan, że w pierwszej serii tor nas zaskoczył. Potem się połapałem. Dość pewnie awansowałem co było najważniejsze. To będzie mój pierwszy finał w karierze. Zawsze brakowało mi punktu, tej wisienki na torcie, dziś się udało. W Bydgoszczy wszystko się może zdarzyć. Mam jeden plusik w zanadrzu na ten tor - motocykl na którymwygrał tam Grand Prix Nicki Pedersen. Może skonsultuję z nim jakieś szczególne ustawienie na te zawody - dodał z uśmiechem Marcel.
Mateusz Lampkowski przed Patrykiem Dudkiem
- To była katastrofa z mojej strony - stwierdził Mateusz Lampkowski. - Zmieniałem motocykle, próbowałem różnych ustawień, nic nie grało. Na początku tor był podobny do tego jaki mieliśmy na treningu, z tym, że start był mocno przyczepny. Po pierwszej serii zrobiło się bardzo twardo. Takiego asfaltu, że tak powiem, dawno w Gdańsku nie widziałem. Nie wiem co jest przyczyną mojego tak słabego występu. Czy to ja zawiniłem czy motocykle. Starałem się jak mogłem, walczyłem, ale nie wyszło.
- Na początku nie byłem spasowany - przyznał Damian Sperz. - Tor był inny niż pod koniec czwartkowego treningu i to mnie zmyliło. W pierwszym biegu miałem za słaby motocykl. Jeszcze ze staru z tej słabości wyszedł, ale potem jak dostałem szprycę to myślałem, że do tyłu pojadę. Zmieniłem motor. Tor się przesuszył zrobiło się bardziej twardo i motor nie pasował. Wróciłem do pierwszego motocykla i jakoś dałem radę się dopasować. Trzy ostatnie biegi jechałem z większą determinacją. Na finał jedziemy do Bydgoszczy. Lubię tamten tor. W tym roku jeszcze tam nie startowałem, co nie zmienia faktu, że geometria mi odpowiada.
1. Artur Mroczka (GTŻ Grudziądz) 15 (3,3,3,3,3)
2. Emil Pulczyński (Unibax Toruń) 12 (3,2,3,3,1)
3. Adrian Szewczykowski (PSŻ Lechma Poznań) 12 (3,1,3,3,2)
4. Damian Celmer (PSŻ Lechma Poznań) 12 (2,3,3,1,3) 12
5. Patryk Dudek (Falubaz Zielona Góra) 11 (2,3,1,2,3)
6. Marcel Szymko (Lotos Wybrzeże Gdańsk) 9 (1,2,2,1,3)
7. Damian Sperz (Lotos Wybrzeże Gdańsk) 8 (0,1,2,3,2)
8. Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) 8 (3,2,2,0,1)
9. Bartosz Szymura (Speedway Wanda Kraków) 7+d (2,d,2,2,1)
10. Rafał Fleger (RKM ROW Rybnik) 7+u (2,2,1,0,2)
11. Łukasz Sówka (Falubaz Zielona Góra) 4 (1,3,0,u,0)
12. Mateusz Lampkowski (Lotos Wybrzeże Gdańsk) 4 (w,1,1,2,0)
13. Cyprian Szymko (Speedway Polonia Piła) 3 (1,w,0,2,0)
14. Mikołaj Curyło (Polonia Bydgoszcz) 3 (u4,0,1,1,1)
15. Kamil Fleger (RKM ROW Rybnik) 2 (1,1,w,-,-)
16. Jakub Jamróg (Tauron Azoty Tarnów) 2 (t,0,0,2,0)
17. Mateusz Łukaszewski (Unia Leszno) 1 (0,1,0)
Tomasz Łunkiewicz
Fot. Sławomir Żylak
- 04/07/2010 18:22 - Miskolc zdobyty
- 04/07/2010 11:45 - Jazda po kasie?
- 03/07/2010 16:30 - Bez "Zorra" w Miskolcu!
- 03/07/2010 13:09 - Wygrany i przegrany sparing Lechii
- 02/07/2010 22:42 - Do Grand Prix przez Ostrów
- 02/07/2010 06:50 - Jedna wygrana do mistrzostwa
- 29/06/2010 12:06 - Lechia 75 kontra Oldboys Lechia
- 29/06/2010 11:17 - Futbol i fair play tak, używki nie
- 28/06/2010 12:26 - W Rzeszowie wygrał deszcz
- 26/06/2010 17:00 - Skazani na porażkę?