(z przekazu wspomnień mojej babci Walentyny, mamy Izabelli i wujka Gustawa)
Obraz „Boże Narodzenie” malowany na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Grupie „Warsztaty Artystyczne” według koncepcji Artystki Plastyka Roswity Stern. Techn. Akryl. Rozm. 450X205 cm
Już w 1938 r. w Domu Polskim w Sopocie, który znajdował się na obecnej ulicy Fryderyka Chopina 6/8 było niebezpiecznie organizować Uroczystości zbiorowe. Niemcy penetrowali miejsca spotkań Polonii Sopockiej i Polaków, którzy aktywnie angażowali się spisywali na listę prospekcyjną. Wigilia dlatego już 1938 organizowana była u Polaków, którzy posiadali większe mieszkania. Moja rodzina mieszkała w dużym mieszkaniu i w nim odbyła się dla wielu Polaków mieszkających w Sopocie. Mieszkanie posiadało cztery wejścia (i wyjścia) dlatego wigilijni goście wchodzili pojedynczo z przerwami aby nie budzić podejrzeń, gdyż sytuacja była już niebezpieczna (tak też wychodzili).
W naszej chrześcijańskiej religii jest zwyczaj, że przy stole wigilijnym jest miejsce dla „wędrownego gościa”, ale tym razem nieproszony gość mógłby okazać się niebezpiecznym.
Z dużym wzruszeniem rodzina moja wspomina Wigilię w 1938 r.. Podczas uroczystości wigilijnej kolędy śpiewano cichym szeptem lub cichym murmurandem przy świeczce i spuszczonych żaluzjach. Pianino mojej Mamy na którym lubiła grać stało otwarte, ale nikt nie grał, gdyż akordy instrumentu mogłyby sprowadzić niepożądanego - wrogiego gościa.
Ponieważ moja rodzina była bardzo aktywna w różnych polonijnych organizacjach, już na początku września 1939 r. znalazła się na liście Gestapo do likwidacji (Należeli do Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, „Towarzystwa Polek”, „Towarzystwa Ludowego”) W odpowiednim czasie moja rodzina została powiadomiona: „Uciekajcie bo w każdej chwili możecie zostać zlikwidowani”. Uciekali z przysłowiowym tobołkiem i tułali się, ukrywali, ale też walczyli w Armii Krajowej i Powstaniu Warszawskim (Opisywałam to w "Gazecie Gdańskiej" 30 sierpnia 2019 r. w artykule „Poraniona ta nasza Polska”).
Po wojennej tułaczce pod koniec grudnia 1945 roku powróciliśmy do naszego mieszkania, które było już bezprawnie zajęte. Okazało się później, że zajęła je rodzina bardzo groźnych funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, która torturowała moją Mamę ( Mama ma teczkę w Instytucie Pamięci Narodowej dla pokrzywdzonej i tam to wszystko jest opisane), Pokolenie tej rodziny mieszka jeszcze w naszym mieszkaniu, gdyż ubecka rodzina nie chciała nas wpuścić. Mieszkanie nasze zostało totalne rozkradzione. Małą część naszego mieszkania oddano nam dzięki panu Józefowi Ullerowi, który był też z przedwojennej Polonii, razem z moją rodziną czynnie działał. Pan Józef Ullero w tym czasie pełnił funkcję urzędnika w Urzędzie miasta w Sopocie.
Historia niezwykła, dramatyczna Polaków mieszkańców w Sopocie przed wojną- aktywnych działaczy polonijnych. Jest opisana w kilku książkach, ale nie całkowicie. Dom Polski już nie istnieje, bezmyślnie rozebrany w 1971 r. – komuś przeszkadzał. Duża sala Koncertowa na 600 osób rozebrana w 1963 r.. Miejsce w którym stał Dom Polski jest na sprzedaż, mimo, że został kupiony przez Polonię mieszkańców Sopotu (moją rodzinę także). Jak można sprzedać cudzą własność???
To samo jest z „Domem Macierzy” który znajduje się na ulicy Parkowej 18 w Sopocie. Ten dom wykupiła Polska Kolej, składki zbierała Polonia Wolnego Miasta.
Komu zależy, aby miejsca uświęcone walką o utrzymanie polskości w mieście Sopot uległy zapomnieniu.
Jestem za dokładną rekonstrukcją Domu Polskiego przy ulicy Fryderyka Chopina 6/8 i za powstaniem tam Muzeum Twórców i Założycieli Szkoły Sopockiej (dzisiejszej akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku), a w Domu Macierzy szkolnej Muzeum Historii miasta Sopot w którym pokazana byłaby ciekawa twórczość działalności Polonii Mieszkańców Sopotu w Wolnym Mieście Gdańsku- Jest co pokazać.
Roswita Stern
- 07/01/2024 10:50 - 7. sopocki przemarsz z okazji święta Trzech Króli
- 23/11/2023 17:36 - Prokurator sprawdza... SKT a zasady Karnowskiego
- 16/11/2023 17:42 - Karnowski... zaprosił, premier wysłał - Sopot to nie dynastia
- 29/06/2023 18:07 - Prawo według Karnowskiego - SKT żąda 33 mln zł
- 27/03/2023 18:51 - Wielkanocna Sopocka Świąteczna Zbiórka Żywności
- 10/12/2022 11:00 - „Ci, którzy odeszli są wśród nas"
- 15/03/2021 15:52 - Sopot: Rowerzyści ćwiczą na niezalegalizowanych trasach?
- 15/02/2021 11:22 - Rezolucja sopockich organizacji pozarządowych
- 04/02/2021 19:14 - Propozycje Karnowskiego ws. dojazdu do działek są „niezgodne z prawem”
- 31/01/2021 14:26 - W sprawie działek na Reja Karnowski chce kompromisu