Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, sam niezwykle jak na funkcjonariusza publicznego przedsiębiorczy, dobrze płaci niektórym swoim podwładnym prezesom spółek komunalnych. Andrzej Chudziak, prezes Melioracji Gdańskich, zarobił w ub. roku 197 tys. zł, o 5 mniej niż rok wcześniej. Alan Aleksandrowicz, prezes GARG, poprawił swój dochód ze 137 tys. w 2010 do 206 tys. w 2011, plus skromne 40 tys. w radzie nadzorczej. Prezes ZKM, Jerzy Zgliczyński, zarobił 209 tys. zł, o 25 więcej niż przed rokiem. Prezes zakładu utylizacji, Wojciech Głuszczak, poprawił się ze 186 tys. zł na 240 tys. zł, co nie ma żadnego związku z fetorem zalewającym Gdańsk Południe z Szadółek. Jacek Skarbek, prezes GIWK, rok w rok zarabia stabilne 260 tys. zł. Królem polowania jest Ryszard Trykosko, prezes na dwóch fotelach, który zarobił 536 tys zł kierując BIEG-iem i GIK-iem. Jego zastępca Romuald Nietupski zarobił w GIK-u 319 tys zł. Na podobnych stanowiskach w Zarządzie Dróg i Zieleni czy Dyrekcji Rozbudowy Miasta zabrabia się ponad 50 proc. Mniej. Ranking przygotowała redakcja "Gazety Wyborczej".
- 12/11/2012 18:59 - Krzysztof Malinowski członkiem zarządu PZPN
- 07/11/2012 11:56 - Potulski społecznym asystentem Millera
- 07/11/2012 11:12 - Rozmowy Solidarności z SLD
- 07/11/2012 11:11 - Nagrody im. Macieja Płażyńskiego dla dziennikarzy zajmujących się problematyką Polonii
- 21/10/2012 20:11 - Premier Tusk odwiedził Radio Gdańsk
- 21/10/2012 20:08 - Benefis prof. Peplińskiego w Radiu Gdańsk
- 21/10/2012 20:06 - Nominacje profesorskie dla trojga Pomorzan
- 15/10/2012 17:46 - Miller konsultuje program gospodarczy SLD
- 15/10/2012 17:45 - Bartelik przegrał wybory na prezesa PZPS
- 15/10/2012 17:43 - Bierecki zrezygnował z zarządu SKOK i został przewodniczącym rady nadzorczej