Redaktor Ryszarda Wojciechowska i redaktor Dorota Abramowicz powspominały na łamach "Dziennika Bałtyckiego" upadłą w ich koncernie popularną popołudniówkę "Wieczór Wybrzeża". Redaktor Wojciechowskiej utkwiło w pamięci, że był to tytuł, który odróżniał się od drętwej prasy partyjnej, którą red. Wojciechowska własnoręcznie i z oddaniem przez lata tworzyła, chętnie przy tym doszkalając się na otwartych zebraniach partii nieboszczki. Zaś redaktor Abramowicz w pamięci pozostał tylko epizod redakcyjny z lat 1980-81, kiedy powstawała "S". Pozostałe lata, w których sprawozdawała życie publiczne we wszelkich przejawach i bez widocznego obrzydzenia uznała widać za niegodne wzmianki. Szkoda, bo redakcja wielokrotnie ją nagradzała za twórczość, także w stanie wojennym, i pisarską aktywność. Redaktor naczelny Bogusław Wierzbicki, też równolegle sekretarz KW PZPR ds. Propagandy, cenił i nagradzał jej dziennikarską wydajność. Pozostaje tajemnicą red.Wierzbickiego, jak zmieniał marynarki, że nawet po latach nabrała się na ten kamuflaż red. Wojciechowska. Może to klimat stołówki w budynku PZPR, która karmiła dygnitarzy z partii i oddanych pracy rzemieślników z Domu Prasy.
- 01/04/2012 18:22 - Korwin na kolejne cztery lata pokieruje Teatrem Muzycznym
- 27/03/2012 09:50 - Karnowski jako "obywatel" pisze do prokuratury
- 09/03/2012 19:17 - Szramka zastępcą dyrektora generalnego lasów państwowych
- 09/03/2012 13:21 - Glaser dyrektorem Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego
- 09/03/2012 13:19 - Chętni do kierowania SLD na Pomorzu
- 25/02/2012 10:13 - Sezon na refernda na Pomorzu
- 18/02/2012 10:03 - Małgorzata Ostrowska nie lubi tygodniak "NIE"
- 18/02/2012 10:01 - Student AWFiS powalczy o tytuł Ironmana
- 18/02/2012 10:00 - Ceynowa wygrał proces o zniesławienie
- 12/02/2012 22:16 - Powrót Jana Lindnera