Nowy prezes PZTS Ryszard Weisbrodt podejmował w miniony weekend w Cetniewie najlepszych pingpongistów na świecie. Przy okazji spotkał się z Leszkiem Kucharskim, legendą polskiego pingponga, trenerem młodzieży bardzo cenionym w Europie, którego Andrzej Kawa, prezes poprzedni, zwolnił z pracy w związku. Rozgoryczony Kucharski napisał w tej sprawie osobisty list do swojego byłego trenera, ministra sportu Adama Giersza. Minister listu nie zauważył, po przejściu z drużyny Jerzego Jędykiewicza do zespołu Donalda Tuska, zapadł na niepamięć. Tymczasem powrót pingponga co Cetniewa to jak powrót do przeszłości, w której bez sukcesów Kucharskiego mniej byłoby Giersza. Nowy prezes też się mieści w tej historii, a nie jest politycznym zakładnikiem.
Newer news items:
- 24/03/2011 19:40 - Zebrali wymagane 10 procent głosów
- 24/03/2011 19:38 - Skarbnik Słupska pomoże AWFiS?
- 24/03/2011 19:37 - Clubbing dyrektora Jasiewicza
- 24/03/2011 19:36 - Kuropatwiński wiceprzewodniczącym Europejskiej Federacji Cyklistów
- 24/03/2011 19:35 - Podziękowania za wigilię dla bezdomnych
Older news items:
- 21/03/2011 08:11 - Kawińska prezesem pomorskiego NFZ
- 21/03/2011 08:10 - P. Adamowicz ponownie prezesem Unii Metropolii Polskich
- 21/03/2011 08:08 - Wzór samorządowca
- 14/03/2011 21:37 - Podział w SLD odnośnie zjazdu nadzwyczajnego
- 14/03/2011 21:36 - Ciemne chmury nad ministrem Gierszem