Zbigniew Jasiewicz, dyrektor TVP Gdańsk, został dyrektorem Festiwalu Dwa Teatry - przeglądu twórczości teatralnej w radiu i telewizji, który gdański ośrodek realizuje od 2001 roku. Zastąpił Bogumiła Osińskiego, b. szefa gdańskiej telewizji, członka rady nadzorczej Radia Olsztyn, który przez kilka lat koordynował przygotowania. Wcześniej festiwal, wydarzenie w skali kraju, z powodzeniem przygotowywał Jerzy Martyś. Dyrektorem pierwszego festiwalu była Ewa Bonk Woźniakiewicz, b. dyrektor Teatru Wyb ...
Dr Zbigniew Canowiecki,w towarzystwie red. Piotra Świąca, telewizyjnego spikera zajmującego się porządkiem na ekranie, przesłuchał na okoliczności gospodarcze 11 kandydatek i kandydatów spieszących do Brukseli. Na tle recytującego z kartki gościa specjalnego, wypadli jak tłum przekrzykujących się kibiców. Małgorzata Ostrowska, Anna Fotyga, Jan Kozłowski, doświadczeni politycy, nie mogli w krótkich formach błysnąć dla tle mentora, prezesa Pracodawców Pomorza. To rzadki w telewizji publicznej p ...
Prezydent Gdańska,Paweł Adamowicz, zarządzając magistratem, korzysta nie tylko z pracy 26 biur i wydziałów - ma również do dyspozycji 10 pełnomocników. I tak Danuta Janczarek, emerytka na etacie sekretarza, jest też pełnomocnikiem wyborczym i ds. systemu zarządzania jakością. Maria Podgórniak zajmuje się osobami niepełnosprawnymi. Jest też pełnomocnik ds. bursztynu - Robert Pytlos. Marcin Dawidowski zajmuje się projektami europejskimi, a Bogdan Rulewski ochroną informacji niejawnych. Pełnomocn ...
Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska, który z pracy w urzędzie i dwóch radach nadzorczych spółek komunalnych, uzbierał w zeszłym roku ok. 285 tys. zł, wspiera się też... pożyczką z kasy zapomogowo-pożyczkowej urzędu i pożyczką mieszkaniową z funduszu socjalnego - odpowiednio 10 i 20 tys zł. Zgodnie z prawem i sytuacją lokalową, bo zastępca prezydenta przeniósł się z mieszkania do domu jednorodzinnego, a to zawsze kosztuje. A pieniądze z kasy i funduszu kosztują inaczej niż w k ...
Raj dla wybranych emerytów w gdańskim magistracie. Teresa Blacharska (na zdj.), skarbnik gminy, wykazuje 65 tys. zł z ZUS, podatnicy płacą jej 171 tys. zł, a dwie rady nadzorcze - GZKM i BIEG - kosztują spółki 104 tys. zł. Skromnie jak na jeden rok, w którym budżet gminy zmieniał się jak w kalejdoskopie - od nadwyżki, przez straty, do nadwyżki. Danuta Janczarek, sekretarz urzędu, też emerytka, ma 56 tys. zł emerytury, kosztuje gdańszczan rocznie 167 tys zł, za 43 tys. zł zasiada w radzie nadzor ...