Licytacja elektroniczna to samodzielny tryb udzielenia zamówień publicznych. Od pozostałych trybów przetargowych odróżnia ją to, że wykonawca może składać więcej niż jedną ofertę. Jej mechanizm przypomina popularne serwisy aukcyjne (Allegro, Ebay) z tą różnicą, że zwycięża oferta zawierająca najniższą cenę. Spółdzielnia Mieszkaniowa Chełm w Gdańsku jako pierwsza wprowadza e-licytacje.
Inicjatorem wdrożenia elektronicznego przetargu w spółdzielni jest Romuald Kalita przewodniczący Rady Nadzorczej. Spółdzielnia elektroniczną procedurę licytacji wprowadzi po raz pierwszy. Jej zamierzeniem jest wykorzystywanie tej procedury do wszystkich zleceń, które gwarantują znaczne uzyski. Przed nią pierwszą e-licytację przeprowadził na publicznej platformie Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.
- Wykorzystujemy platformę, która już została sprawdzona w Polsce – mówi Marek Ferlin, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Chełm. – Niczym nie ryzykujemy, wpisujemy się w doświadczenie innych firm i instytucji. Platforma ma patent Urzędu Zamówień Publicznych, jest więc bezpieczna i niekwestionowana jak dotąd. My będziemy widzieli wszystkich oferentów. Nadzór nad danym przetargiem będzie miała z naszej strony komisja przetargowa. Oprócz pracowników spółdzielni zasiądą w niej obserwatorzy z ramienia Rady Nadzorczej i Rady Obwodowej. Zatem pełna reprezentacja społeczna i ze strony zarządu spółdzielni.
Aukcja elektroniczna to opcjonalny etap procedury przetargowej prowadzący do wyboru oferty najkorzystniejszej. Aukcja nie jest, tak jak licytacja, oddzielnym trybem udzielania zamówień, lecz jedynie swoistą dogrywką w trybach z ogłoszeniem. By do niej przystąpić, zamawiający musi najpierw przeprowadzić standardowe postępowanie papierowe. W ten sposób zamawiający tworzy ranking ofert i dopiero potem zaprasza wykonawców do udziału w aukcji, jeżeli dysponuje co najmniej trzema ofertami niepodlegającymi odrzuceniu. Warunek jest jeden, zamawiający musi przewidzieć aukcję już w ogłoszeniu o zamówieniu. Aukcji nie można stosować na zamówienia dotyczące działalności twórczej lub naukowej oraz jeżeli cena podawana w ofercie nie jest ryczałtową (art. 91a ust. 2 prawa zamówień publicznych). Inaczej niż w licytacji, w której jedynym kryterium oceny ofert jest cena, w aukcji kryteriami są te określone przez zamawiającego w specyfikacji istotnych warunków zamówienia.
- To takie spółdzielcze „Allegro” – dodaje Marek Ferlin – Oferent będzie widział na ekranie swojego komputera jedynie informację, czy jego oferta na daną chwilę jest zwycięska czy nie. Będzie określony precyzyjny czas licytacji, dlatego w końcowym etapie spodziewamy się znaczących upustu.
Anna Czajkowska
- 19/04/2010 16:12 - Prokuratura bada finanse gdańskiej AWFiS
- 10/04/2010 19:03 - Czarna Sobota dla Polski
- 10/04/2010 12:52 - Prezydent Adamowicz zapalił znicz
- 10/04/2010 10:54 - Samolot, który rozbił się w Smoleńsku
- 09/04/2010 14:31 - Śladami polskich zesłańców
- 08/04/2010 12:04 - Tramwajowy zawrót głowy
- 08/04/2010 11:31 - Żółw wraca do Gdyni
- 07/04/2010 21:01 - Sperz awansował we mgle
- 06/04/2010 15:41 - Powiało optymizmem
- 06/04/2010 13:07 - Najładniejsza elewacja 2009