Nowy-stary zarząd będzie kierował Grupą LOTOS. Rada Nadzorcza Grupy LOTOS S.A. podjęła decyzję o pozostawieniu na stanowiskach dotychczasowych członków Zarządu.
Ministerstwo Skarbu Państwa nie chciało komentować procedury wyłaniania zarządu kluczowej dla Wybrzeża firmy.
- Realizacja uprawnień związanych z prowadzonymi postępowaniami kwalifikacyjnymi na stanowiska członków zarządu znajduje się w zakresie kompetencji Rady Nadzorczej Spółki. Natomiast nie jest praktyką MSP, komentowanie i wypowiadania się na tematy mogące mieć związek z postępowaniami kwalifikacyjnymi, w sytuacji gdy są one w toku – stwierdziła, wypowiadając się w imieniu ministra, Magdalena Kobos, rzeczniczka MSP.
Decyzją Rady w skład Zarządu weszli: Paweł Olechnowicz, jako prezes zarządu, Marek Paweł Sokołowski, jako wiceprezes zarządu, dyrektor ds. produkcji i rozwoju, Mariusz Machajewski, jako wiceprezes zarządu, dyrektor ds. ekonomiczno-finansowych i Maciej Szozda, jako wiceprezes zarządu, dyrektor ds. handlu oraz Zbigniew Paszkowicz, jako wiceprezes zarządu, dyrektor ds. poszukiwań i wydobycia.
Paweł Olechnowicz, prezes Grupy LOTOS S.A. funkcję tę pełni od 2002 roku. Do swoich największych sukcesów w Grupie LOTOS zalicza wprowadzenie spółki na Giełdę Papierów Wartościowych oraz udaną realizację wartego 1,5 mld euro Programu 10+, dzięki któremu gdańska rafineria zwiększyła moce przerobowe do 10,5 mln ton ropy rocznie.
Wcześniej kierował założoną przez siebie firmą konsultingową Paweł Olechnowicz - Consulting. W latach 1999-2000 pełnił funkcję wiceprezesa i zastępcy dyrektora generalnego w ZML Kęty S.A. W latach 1990-1996 był prezesem zarządu i dyrektorem generalnym ABB Zamech Ltd. Jest absolwentem Wydziału Technologii i Mechanizacji Odlewnictwa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Tymczasem Grupę LOTOS ściąga w dół złoże na Morzu Północnym.
- Opóźnienie uruchomienia wydobycia z norweskiego złoża zmusi Lotos do dokonania odpisów. Mogą one sięgnąć nawet 0,5 mld zł. Zarząd gdańskiej spółki do końca czerwca oczekuje od partnera deklaracji co do harmonogramu uruchomienia wydobycia ze złoża Yme. Znajduje się ono na norweskim szelfie, Operatorem jest firma Talisman, która już wielokrotnie opóźniała jego rozruch. Wszystko wskazuje, że i tym razem Talisman nie zamierza się spieszyć. Wykreślił bowiem projekt Yme z planów budżetowych na ten i przyszły rok oraz dokonał znaczących odpisów aktualizacyjnych. Podobnego scenariusza spodziewają się teraz analitycy po Lotosie. Analitycy oceniają, że jest mało prawdopodobne, aby produkcja ruszyła w styczniu 2013 r. Najwcześniejszym możliwym terminem, który wskazują, jest druga połowa przyszłego roku, ale nie będą zaskoczeni, jeśli projekt zostanie przełożony na 2014 r. W związku z możliwością wystąpienia dalszych opóźnień niewykluczone, że Lotos będzie musiał zrobić jakieś dodatkowe odpisy poza tymi, które poczynił już w IV kw. ubiegłego roku. – informuje „Rzeczpospolita”.
A co na to Skarb Państwa?
- LOTOS Norge posiada 20 procent udziałów w złożu Yme. Zasoby wydobywane ropy naftowej dla przejętych udziałów oszacowano na ok. 1,8 mln ton. Decyzja o udziale w projekcie była podyktowana parametrami ekonomicznymi jakimi charakteryzował się projekt oraz faktem, że złoże Yme jest w pełni rozpoznane (było już eksploatowane w poprzednich latach ) i charakteryzuje się niskim współczynnikiem niepewności geologicznej.
Opóźnienie uruchomienia wydobycia wynika z problemów technicznych oraz z niedoskonałego zarządzania projektem ze strony firm Talisman Energy i SBM Offshore. Inwestycja w Norwegii jest trudna technicznie, aczkolwiek złoża są dobrze udokumentowane. Wszystkie operacje odbywają się pod nadzorem norweskich instytucji kontrolnych, umowy zostały zawarte według prawa norweskiego i nie ma możliwości wycofania się z nich żadnej z firm prowadzącej prace nad przygotowaniem eksploatacji bez bardzo wysokich odszkodowań. Opóźnienie jakie jest odnotowywane w projekcie jest niedogodnością dla Grupy LOTOS SA., która mimo to nie planuje wycofania się z inwestycji. Takie wycofanie jest możliwe tylko wtedy, gdyby zaistniałaby sytuacja, w której analizy wskazywałyby na zasadność takiego kroku. Grupa LOTOS podejmuje wszelkie możliwe działania w celu najszybszego uruchomienia wydobycia ze złoża YME. Prowadzone są analizy prawne, których celem jest maksymalne zabezpieczenie interesów GL S.A. (uzyskanie odszkodowań za opóźnienie i rekompensat za utracone korzyści), również w związku z toczącym się w Norwegii postępowaniem arbitrażowym pomiędzy Talisman Energy a SBM Offshore – informuje nas Ministerstwo Skarbu Państwa.
ASG
Inne artykuły związane z:
- 24/06/2012 22:00 - 25 tys. osób po informacje turystyczne
- 24/06/2012 21:52 - 93 proc. kibiców zadowolonych z Gdańska
- 24/06/2012 21:17 - Wyścigi na skuterach w Brzeźnie - GALERIA
- 24/06/2012 19:50 - Po ostatnim meczu Euro 2012 w Gdańsku - GALERIA
- 22/06/2012 15:52 - Ostry spór w GPEC w obronie miejsc pracy
- 21/06/2012 23:15 - Przed ćwierćfinałem w Gdańsku
- 21/06/2012 14:48 - Gdańsk kibicuje dalej! Z głowami do góry!
- 20/06/2012 17:07 - Powrót Latającego Uniwersytetu z „80 milionami”
- 20/06/2012 13:40 - Od czwartku pracujemy na siebie
- 19/06/2012 20:08 - Święto Kibiców w Gdańsku. Koncert Noela Gallaghera