Litania Narodów i Marsz Młodych – Światowe Dni Młodzieży w Gdańsku

23 lipca na Placu Solidarności odbyło się spotkanie pielgrzymów z różnych zakątków świata, którzy odwiedzili Gdańsk w związku z obchodami Światowych Dni Młodzieży w Polsce. Młodzi wierni byli w wyśmienitych nastrojach, panowała atmosfera zabawy i serdeczności. Przemówienia zaproszonych gości były tłumaczone na kilka języków. Po Litanii Narodów pielgrzymi, duchowni, wolontariusze i diecezjanie przeszli ulicami Gdańska w tzw. Marszu Młodych do Bazyliki Mariackiej, gdzie odbyła się msza, której przewodził arcybiskup metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź. Na Placu Solidarności pojawiło się ponad 3 tysiące osób.

O godz. 10:00 na Placu Solidarności w ramach obchodów gdańskich Światowych Dni Młodzieży spotkali się pielgrzymi, diecezjanie, wolontariusze, duchowni i zaproszeni goście. Plac został ogrodzony, a na jego teren można było dostać się jedną z czterech bram, gdzie trzeba było przejść kontrolę. Funkcjonariusze przeglądali bagaże osób wchodzących na teren Placu Solidarności. Przy bramach każdego uczestnika sprawdzano za pomocą wykrywaczy metalu. Ponadto pośród uczestników wydarzenia przechadzali się funkcjonariusze policji w cywilnych ubraniach, by zapewnić pełne bezpieczeństwo młodym wiernym. Kosze na śmieci w okolicy Placu Solidarności oraz trasy Marszu Młodych zostały okryte czarną folią i zaklejone taśmą, by uniemożliwić wrzucenie tam np. materiałów wybuchowych.

Na Placu Solidarności pojawili się pielgrzymi z kilkudziesięciu krajów m.in. z Kanady, Włoch, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Francji, Meksyku, Brazylii, Portugalii, Hiszpanii, Czech, Austrii i oczywiście Polski. Młodzi ludzie byli w doskonałych nastrojach. Mieli ze sobą flagi swoich państw oraz Światowych Dni Młodzieży w Polsce.

– Drodzy młodzi przyjaciele witajcie w Gdańsku. Dzisiaj jesteśmy wielką rodziną. Jesteśmy blisko Chrystusa, wiary, poświęcenia – powiedział po angielsku do zebranych na Placu Solidarności ludzi arcybiskup metropolita Gdański Sławoj Leszek Głódź.

Następnie metropolita gdański przemówił do pielgrzymów po włosku i francusku, co zostało przyjęte gorącymi brawami.

Wiceprezydent Piotr Kowalczuk powitał wiernych po angielsku, włosku, niemiecku, francusku i hiszpańsku. Następnie wygłosił przemówienie w języku polskim.

– Drodzy młodzi wybraliście na przystanek przed Krakowem miasto wyjątkowe, bo jak nigdzie w Polsce to właśnie tu odkrywamy na co dzień posłannictwo papieża Franciszka zawierające się w jego jezuickim magis – więcej. Dla nas, tu w stolicy Pomorza, to odkrywanie w życiu codziennym co znaczą dla każdego z nas wartości, jakimi są wolność i solidarność. Wolność, bo w niej realizuje się człowiek, to podstawowa zasada również duchowego rozwoju, oraz solidarność, ta, która pozwala widzieć potrzeby każdego człowieka – powiedział wiceprezydent Kowalczuk.

Głos zabrała także wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała, która, podobnie jak jej przedmówcy, powitała młodych pielgrzymów w kilku językach.

– Drodzy młodzi przyjaciele pamiętam, kiedy ja byłam w Waszym wieku i miałam już taką szansę, że mogłam jeździć po Europie i odwiedzać katolickie wydarzenia w różnych krajach. To są najpiękniejsze wspomnienia, jakie można mieć, pełne radości, pełne życia, pełne entuzjazmu – powiedziała Katarzyna Gruszecka-Spychała. – Spotykamy się w takim momencie, kiedy nie ma jednego tygodnia, kiedy media nie donoszą nam o tragicznych wydarzeniach związanych z terroryzmem. To jest bardzo dobra chwila, byśmy modlili się o to, aby wszystkie przyszłe pokolenia mogły spotykać się tak jak my i odczuwać taką radość, jaką my dzisiaj czujemy.

Wszystkie przemówienia były tłumaczone na angielski, niemiecki, francuski i włoski.

Po zakończeniu spotkania na Placu Solidarności pielgrzymi, wierni, wolontariusze i inni wyruszyli ulicami Gdańska do Bazyliki Mariackiej. Marsz Młodych przeszedł ulicami Wały Piastowskie, Podwale Grodzkie, Wały Jagiellońskie, Targ Drzewny, Szeroka, Grobla I. Ulice zostały zamknięte, a porządku pilnowali funkcjonariusze policji oraz wolontariusze. Młodzi ludzie idący w marszu śpiewali i bawili się. Pochód spotkał się z ciepłymi reakcjami przechodniów, którzy machali uczestnikom, podawali im ręce i fotografowali ich. Marsz Młodych przebiegł w spokojnej i serdecznej atmosferze. Około 12:00 w Bazylice Mariackiej rozpoczęła się msza święta oraz duchowe uroczystości, które dobiegły końca około 15:00.

Karolina Rabiej