Policjanci wspólnie ze strażnikami granicznymi zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który oszukał 19 obywateli Bangladeszu. Obiecywał im dobrze płatną pracę w Polsce. W rzeczywistości trafili do ciężkiej fizycznej pracy, za którą nie dostawali praktycznie żadnych pieniędzy i byli przetrzymywani w tragicznych warunkach. Mężczyźnie grożą 3 lata pozbawienia wolności.
Policjanci z komendy wojewódzkiej w Gdańsku ustalili, że grupa 19 obywateli Bangladeszu przyjechała do Polski w październiku 2009 r. Wszyscy myśleli, że jadą na miesiąc do dobrze płatnej pracy przy filetowaniu ryb. W rzeczywistości trafiali oni do ciężkiej fizycznej pracy w przemyśle stoczniowym. Większość z trzymiesięcznego pobytu przebywali zamknięci w domu, skąd transportowani byli tylko do pracy i z pracy. Pomieszczenia, w których przebywali nie były ogrzewane. Mężczyźni musieli spać na podłodze, ponieważ nie było wystarczająco dużo łóżek. Właściciel firmy sporadycznie zostawiał im drobne kwoty na jedzenie, które nie wystarczały nawet na jeden posiłek.
7 mężczyzn już zostało objętych programem ochrony ofiar handlu ludźmi. Trafili do ośrodka Fundacji La strada. Sprawę prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku.
Zatrzymany 36-latek usłyszał zarzuty handlu ludźmi. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował, że na 3 miesiące trafi do aresztu.
- 04/02/2010 17:18 - Uratowali kobietę
- 04/02/2010 17:16 - Zatrzymany po 4 minutach
- 01/02/2010 10:49 - Areszt dla rozbojarzy
- 29/01/2010 19:27 - Złamał zakaz sądowy
- 29/01/2010 19:26 - 21-latek kierował po marihuanie
- 29/01/2010 19:16 - Chciał wyłudzić kredyt
- 29/01/2010 19:15 - Pijany uciekinier
- 28/01/2010 16:56 - Z imprezy na komisariat
- 28/01/2010 16:00 - Z Galerii Bałtyckiej zniknęła biżuteria
- 25/01/2010 14:06 - Uwaga na oszustów