W najnowszym numerze tygodnika „Sieci” wywiad z prezydentem RP Andrzejem Dudą, który za walkę z epidemią koronawirusa wystawia rządowi 4+. Głowa państwa mówi także o przyszłości Zjednoczonej Pawicy, komentuje wydarzenia w Stanach Zjednoczonych, szanse powodzenia ruchu Szymona Hołowni, a także pracę córki w pałacu prezydenckim. W rozmowie z Markiem Pyzą i Marcinem Wikłą, prezydent Duda dzieli się swoją opinią na temat tego, co powinniśmy zrobić jako społeczeństwo, aby skuteczniej walczyć z rozprzestrzeniającym się koronawirusem.
Zdaniem prezydenta Polacy powinni przede wszystkim wziąć udział w programie szczepień, gdyż choroba niesie ze sobą bardzo realne zagrożenie.
− Chociaż miałem to wielkie szczęście, że chorowałem lekko, a nawet bardzo lekko i objawy były u mnie znikome, to jestem daleki od bagatelizowania sprawy. Moja koleżanka, z mojego rocznika, kobieta bez żadnych chorób współistniejących o mało nie umarła. Ponad tydzień była pod respiratorem, jej stan był krytyczny. Byłem przerażony, codziennie dowiadywałem się o jej zdrowie. Dzięki zaangażowaniu i fachowości personelu medycznego udało się ją uratować. Jest dla mnie jasne, że ten wirus to nie jest sprawa bagatelna – mówi prezydent.
Prezydent uważa, że rząd Zjednoczonej Prawicy radzi sobie stosunkowo dobrze z pandemią. Wykazuje jednak empatię wobec osób, które są zmęczone obostrzeniami.
− Rozumiem zniecierpliwienie i niejednokrotnie wręcz rozpacz ludzi, którzy patrzą, jak dorobek ich życia niszczeje. Jednak przepisy są takie, jakie są i niestety powinny być egzekwowane. Karanie ludzi, którzy są zrozpaczeni, jest okropną koniecznością. Przede wszystkim więc apelujemy do wszystkich o wytrzymałość i rozsądek – zaznacza głowa państwa. − Gdyby u władzy byli brutalni gospodarczo liberałowie, to byłoby po nas. Przypomnijmy sobie: rok 2008 i w zasadzie żadnej pomocy ze strony państwa. Pamiętacie panowie ten skokowy wzrost bezrobocia? Teraz rządzący podeszli do kryzysu inaczej. Można powiedzieć, że lekko zwolniliśmy, ale wciąż płyniemy – dodaje.
W artykule „Tak według pacjentów działa amantadyna” Dorota Łosiewicz przytacza historie osób, które twierdzą, że odczuły pozytywne skutki leczenia COVID-19 amantadyną. Przypomina, że jest… to lek stosowany w leczeniu niektórych chorób neurologicznych, np. choroby Parkinsona. Amantadyna pierwotnie była używana jako lek przeciwwirusowy m.in. u pacjentów z grypą typu A. Jednak od około dekady na tę chorobę nie jest ordynowany. Dzięki nieugiętej postawie dr. Włodzimierza Bodnara, który dość długo pukał do wszystkich możliwych drzwi z informacją, że amantadyna może być skuteczna w leczeniu COVID-19, pod wpływem społecznej presji w połowie grudnia ubiegłego roku Ministerstwo Zdrowia wystąpiło do Agencji Badań Medycznych o przeprowadzenie badania klinicznego dotyczącego skuteczności amantadyny w leczeniu koronawirusa.
Łosiewicz informuje też, że… środki na przeprowadzenie badania otrzymał prof. dr hab. n. med. Konrad Rejdak, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego oraz kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie […]. Prof. Rejdak będzie badał skuteczność kuracji amantadyną w przypadkach lekkich, w początkowej fazie infekcji. W resorcie zdrowia i w ABM wciąż toczą się rozmowy, czy będzie drugie badanie, tym razem przypadków cięższych, bardziej zaawansowanych. W nim miałoby wziąć udział Górnośląskie Centrum Medyczne oraz dr Włodzimierz Bodnar, który ma na koncie 30 lat doświadczenia w pracy z amantadyną oraz setki, jeśli nie tysiące, wyleczonych pacjentów.
W wywiadzie „Kto chce zablokować ten film?” Michał Karnowski rozmawia z Ewą Stankiewicz, dziennikarką zaangażowaną w dochodzenie prawdy o tragedii smoleńskiej, na temat blokady emisji filmu „Stan zagrożenia”. Ewa Stankiewicz stwierdza, że może jedynie domyślać się, co się stało:
Przegrała wolność słowa - zwyciężyły naciski polityczne […]. Podkreśliłam już w swoim oświadczeniu, że decyzję musiano podjąć bardzo nagle, o czym świadczy pozostawienie filmu w ramówce do późnych godzin popołudniowych. Oświadczenie telewizji wydano godzinę po czasie planowej emisji filmu. Film jest gotowy od dziewięciu miesięcy, przeszedł analizy prawne, jest obwarowany umowami, został wstawiony w ramówkę i był promowany zwiastunem TVP od tygodnia. Krótko przed emisją zaczęto nagle szukać pretekstu do jej wstrzymania. Najpierw miały to być błędy językowe, a następnie prawne. Wyciągnięto korespondencję sprzed ośmiu miesięcy […], próbę interwencji jednego z polityków, który usiłował zablokować – już wtedy – emisję filmu.
Reżyserka wskazuje, dlaczego ważne jest, aby wracać do sprawy katastrofy: Bo Polska nie będzie wolna, suwerenna i niepodległa, dopóki tej sprawy nie wyjaśnimy […]. Wszystkie dowody, jakie mamy, cała zgromadzona wiedza wskazują, iż nie ma innej możliwości niż rozpad samolotu wskutek eksplozji. I to nie paliwa, ale materiałów używanych w wojsku, przemyśle. Jednocześnie zaznacza, że są na to dowody: Pokazaliśmy to precyzyjnie w filmie. Krok po kroku. Logicznie. Tego się nie da zakwestionować.
Marek Budzisz w artykule „Pałac Putina, czyli rewolucja lutowa w styczniu” analizuje materiały dotyczące ociekającej bogactwem rezydencji Władimira Putina, które niedawno zaprezentował Aleksiej Nawalny. Opozycjonista zamieścił m.in. film dokumentujący imponujący obiekt. W serwisie YouTube jest największym wydarzeniem ostatnich dni, nie tylko w Rosji. Równie chętnie pałac Putina oglądają mieszkańcy Białorusi, Kazachstanu czy państw bałtyckich, innymi słowy wszędzie tam, gdzie mieszkają Rosjanie – pisze Budzisz. W rezydencji znalazło się miejsce na lądowiska dla śmigłowców, pełnowymiarowego podziemnego lodowiska, cerkiew i amfiteatr. Dodatkowo cały obszar jest strefą zamkniętą dla lotów.
Autor dostrzega jednak, że ekipie opozycjonisty udało się dobrze pokazać mechanizmy gromadzenia fortuny przez rosyjskiego przywódcę. Pokazywanie przez Nawalnego tych przepychów nie dawałoby pełnego obrazu współczesnej Rosji i systemu Putina, a taka, jak można było przypuszczać, była ambicja autorów filmu, gdyby nie szczegółowe opisanie na podstawie dokumentów tego, w jaki sposób gromadzono na rezydencję pieniądze, jak ukrywano ich przeznaczenie, jak „rozpisywano” na podstawione firmy słupy własność i dzierżawy obiektów. Nawalnemu udało się pokazać symbiozę opłacających się władzy oligarchów i niemiłosiernie dojonych firm państwowych zarządzanych przez przyjaciół Putina jeszcze z czasów drezdeńskiej rezydentury czy późniejszej pracy w petersburskim merostwie − czytamy.
Goran Andrijanić w artykule „Kto głosował na republikanów” opisuje obecną sytuację polityczną w Stanach Zjednoczonych. Na przykładzie Bonnie Smith, 63-letniej Amerykanki, opowiada o… członkach klasy robotniczej, którzy całkowicie stracili zaufanie do Partii Demokratycznej i zaczęli głosować na republikanów. I których, jak pokazują statystyki, jest coraz więcej.
Autor wskazuje, że… wszyscy analitycy mówią o wielkim „przegrupowaniu politycznym”, które następuje w amerykańskiej polityce już od kilku dekad […]. Partia Demokratyczna, niegdyś postrzegana jako partia klasy robotniczej, dziś reprezentuje interesy Wall Street, Doliny Krzemowej i Hollywood. Na republikanów, partię, która kiedyś była postrzegana jako oddalona od problemów „małego człowieka” i prawdziwego życia, bliska zaś wielkiego biznesu i korporacji – głosuje dziś coraz więcej przedstawicieli klasy robotniczej. Nie tylko biali, lecz także Latynosi i Afroamerykanie. Widać to również po analizie głosów zebranych przez Trumpa w listopadowych wyborach. Trump, opisywany przez lewicowo-liberalne media […] jako rasista, otrzymał więcej głosów niebiałych wyborców niż każdy inny kandydat republikański od 1960 r. Statystyki pokazują, że jego poparcie w tych grupach znacząco wzrosło.
W tygodniku także ciekawe komentarze bieżących wydarzeń pióra Krzysztofa Feusette, Doroty Łosiewicz, Bronisława Wildsteina, Andrzeja Rafała Potockiego, Marty Kaczyńskiej-Zielińskiej, Jana Pospieszalskiego, Macieja Pawlickiego czy Katarzyny Zybertowiczq.
Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”, w sprzedaży od 25 stycznia br., także w formie e-wydania
- 28/01/2021 20:07 - Marek Balicki: Apetyt na zdrowie zamiast polityki
- 28/01/2021 08:58 - 15 punktów Karnowskiego?! Brawura prezydenta...
- 27/01/2021 15:22 - STRABAG zarabia w Gdańsku. Kto bogatemu zabroni?
- 25/01/2021 18:06 - Szymon Pawlicki, aktor, odważny człowiek – nie żyje
- 25/01/2021 13:29 - Tomasz Augustyniak, szef pomorskiego sanepidu, odwołany
- 21/01/2021 20:45 - Sławomir Neumann: Dekompozycja PO? Bez przesady!
- 21/01/2021 12:58 - Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku włączyło się do akcji #SzczepimySie
- 20/01/2021 13:33 - Wiesław Szajda 1950-2021
- 19/01/2021 18:14 - Gdańska demografia 2004-2020
- 19/01/2021 14:10 - Lista punktów szczepień w Trójmieście