Zdunek Wybrzeże 2023: cel minimum osiągnięty

26 sierpnia żużlowcy Zdunek Wybrzeże zakończyli sezon ligowy 2023. Podopieczni Eryka Jóźwiaka w pierwszej rundzie play off przegrali dwumecz z Enea Falubazem Zielona Góra i rozgrywki ligowe zakończyli na 6. pozycji.

Ocenę sezonu 2023 trzeba zacząć od tego co działo się w końcówce ubiegłego sezonu i przed rozpoczęciem okresu transferowego. Gdański klub dość szybko poinformował, że w 2023 roku w Gdańsku będą jeździć Rasmus Jensen, Timo Lahti i Adrian Gała. Tuż przed rozpoczęciem oficjalnego okresu transferowego okazało się, że cały plan transferowy trzeba wyrzucić do kosza i zacząć budować drużynę od nowa. Ostatecznie żaden z trójki zawodników, którzy informowali, że będą jeździć w Gdańsku w 2023 roku nie został na kolejny sezon.

Udało się zebrać drużynę, w której od początku brakowało drugiego polskiego seniora i od początku zakładano jazdę z rezerwy zawodnikiem U23. Gdańska drużyna przez wielu była skazywana na spadek. Celem minimum miało być utrzymanie i poprawa atmosfery wokół klubu po zawirowaniach z końcówki sezonu 2022.

Gdańszczanie zaczęli od szczęśliwej wygranej z Arged Malesą Ostrów, która na początku meczu straciła dwóch zawodników, a pomimo to do ostatniego wyścigu miała szansę na wygraną. W drugim spotkaniu gdańszczan na ziemię sprowadził Enea Falubaz. Faworyt rozgrywek pewnie wygrał na gdańskim torze. Po tym spotkaniu pojawiły się problemy. W meczu ligi duńskiej urazu dłoni nabawił się Michael Jepsen Jensen, który był najskuteczniejszym zawodnikiem Zdunek Wybrzeże w dwóch pierwszych meczach. Duńczyk wypadł ze składu na trzy mecze. Wydawało się, że pozbawieni lidera gdańszczanie skazani są na porażki. Tymczasem podopieczni Eryka Jóźwiaka zaskoczyli. Najpierw wygrali w Łodzi, a potem byli bliscy zdobycia punktów meczowych w Rybniku. Po tych dwóch meczach spodziewano się, że gdańszczanie poradzą sobie z Landshut Devils. Zdunek Wybrzeże tym razem sprawiło niemiły zawód i przegrało z drużyną z Niemiec. Po kolejnych dwóch przegranych w Poznaniu i Bydgoszczy gdańszczanie znaleźli się na dnie tabeli. W Poznaniu do składu wrócił Jepsen Jensen, ale w niczym nie przypominał zawodnika z początku rozgrywek. Duńczyk cały czas miał problemy z ręką i to odbijało się na jego wynikach w dalszej części sezonu. Po meczu w Bydgoszczy zdecydowano, że kolejnych szans nie dostanie Norbert Kościuch i zespół będzie jeździł z zawodnikiem wystawionym do składu za którego będzie jeździł zawodnik U23 wystawiony z numerem 8 i 16.

Runda rewanżowa to przeplatanka wygranych i porażek. Bardzo ważnym z punktu widzenia walki o utrzymanie okazał się mecz z drużyną z Poznania w Gdańsku. Gdańszczanie wygrali za trzy punkty dzięki czemu przesunęli się w górę tabeli. Bardzo cenne okazały się również zwycięstwa z Abramczyk Polonią i Orłem na gdańskim torze. Pokonanie łodzian praktycznie zapewniło Zdunek Wybrzeże utrzymanie. Gdańszczanie do ostatniej kolejki rundy zasadniczej nie byli pewni jazdy w play. Ostatecznie znaleźli się w play dzięki przegranej Orła.

Przed pierwszą rundą play off nadzieje na przejście do dalszej rundy nie były zbyt duże. Po pierwsze rywalem gdańszczan był niepokonany Enea Falubaz, a po drugie w Ostrowie kontuzji doznał lider drużyny Nicolai Klindt. Gdańsko-zielonogórska rywalizacja miała bardzo jednostronny przebieg. Zdunek Wybrzeże w dwumeczu zdobyło 61 punkty i zakończyło sezon.

Jak ocenić sezon 2023 gdańskich żużlowców? Cel minimalny czyli utrzymanie został osiągnięty. Udało się również zakwalifikować do play off. To jedne plusy jeśli chodzi o osiągnięcia drużynowe.

Bilans 5 wygranych i 11 przegranych to najgorszy wynik gdańskiej drużyny na drugim poziomie rozgrywek w historii. Rok temu było niewiele lepiej bo gdańszczanie w 2022 roku zanotowali 6 wygranych, a przegrali 10 razy. Na gdańskim torze po raz pierwszy na drugim poziomie rozgrywek Wybrzeże nie miało dodatniego bilansu. 4 mecze gdańszczanie wygrali i tyle samo przegrali.

Tomasz Łunkiewicz