Rychłowski i Skarżyński odchodzą z Polonii Gdańsk

Dwóch porażek w ostatnich grach kontrolnych z Kaszubią Kościerzyna i Cartusią Kartuzy doznali zawodnicy Polonii Gdańsk.

W pierwszym spotkaniu rozegranym w sobotę gdańszczanie ulegli Kaszubii 2:3, choć do przerwy utrzymywał się remis 1:1. Bramki dla biało-czerwonych zdobyli: Adam Piątkowski i Michał Mikołajczak.
Polonia (I połowa): Sebastian Wojtowicz – Olgierd Stanisławski, Jakub Neubauer, Daniel Skowroński – Łukasz Borkowski, Maciej Osłowski, Michał Mikołajczak, Bartosz Anusik – Damian Biernatowicz, Adam Piątkowski.
Polonia (II połowa): zawodnik testowany – Rafał Rink, Łukasz Rusinek, Przemysław Gornowicz, Mateusz Wiącek – zawodnik testowany, Maciej Osłowski (Michał Mikołajczak), Bartłomiej Pietruszka, Kamil Borkowski – Piotr Gierałtowski – Daniel Jaśniewski oraz Olgierd Stanisławski.

W środę na obiektach Politechniki Gdańskiej przy Al. Zwycięstwa ich kolejny rywalem była Cartusia Kartuzy. Niestety lepsi okazali się rywale wygrywając 1:0.
Polonia (I połowa): Sebastian Wojtowicz - Olgierd Stanisławski, Jakub Neubauer, Łukasz Rusinek, Mateusz Wiącek -  Łukasz Borkowski, Maciej Osłowski, Michał Mikołajczak, Kamil Borkowski – Bartosz Anusik, Adam Piątkowski.
Polonia (II połowa): Radosław Cimanowski – Jakub Zgliński, Daniel Skowroński, Przemysław Gornowicz – Damian Biernatowicz, Adam Kozłowski, Bartłomiej Pietruszka, zawodnik testowany – Adam Piątkowski, Daniel Jaśniewski.

- Nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji do zdobycia bramki, ale były to dobre zawody w naszym wykonaniu. Cieszę się, że potrafiliśmy utrzymać się dłużej na połowie rywala i zagrać na jeden, dwa kontakty – przyznaje w rozmowie z nami Paweł Pagieła, trener Polonii.

Do rundy wiosennej gdańszczanie przystąpią bez obrońcy Łukasza Skarzyńskiego i napastnika Szymona Rychłowskiego. - Pierwszy z nich zawsze wspierał nas swoim doświadczeniem i na pewno jego brak będzie widoczny. Poza tym Łukasz pełnił dużą rolę nie tylko na boisku, ale również w szatni mobilizując resztę zespołu do walki. W rundzie rewanżowej musimy sobie radzić także bez Szymona Rychłowskiego, który postanowił spróbować swoich sił w innym zespole – wyjaśnia szkoleniowiec gdańskiego zespołu.
Paweł Doczyk
Fot. Paweł Doczyk