Oficjalne otwarcie nowego boiska sportowego, wybudowanego za ponad 900 tys. zł dla Państwowych Szkół Budownictwa przy al. Grunwaldzkiej 238 w Gdańsku Wrzeszczu, odbyło się w poniedziałek 10 lutego. W uroczystości udział wzięły takie sławy pomorskiego sportu, jak np. piłkarz ręczny Artur Siódmiak czy piłkarz nożny i trener Bogusław Kaczmarek.
Jako pierwszy z zaproszonych gości głos zabrał prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, który powiedział, że jest to już 52 boisko zbudowane w Gdańsku w ciągu ostatnich kilku lat.
Liczni zaproszeni goście oraz młodzież szkolna usłyszała, że dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska w terminie zakończyła realizację wielofunkcyjnego boiska sportowego o wymiarach 40x22m i przepuszczalnej dla wody nawierzchni oraz wewnętrzny ciąg pieszo-jezdny (o szerokości 4,5m), łączący szkołę z budynkiem warsztatów. Nowo powstały obiekt pełni funkcję boiska do piłki ręcznej, koszykówki, tenisa, a także siatkówki. Wykonane zostało również oświetlenie boiska oraz terenu do niego przyległego. Całkowity koszt inwestycji, to ponad 900 tys. zł brutto, z czego firma budowlana Impro, przekazała 400 tys. zł, a pozostałą kwotę dało Miasto Gdańsk.
Wiceprezes zarządu spółki budowlanej Inpro Krzysztof Maraszek (na zdjęciu z lewej), będący absolwentem gdańskiej PSB wyznał, że z ogromnym zadowoleniem zrealizował tą inwestycję, gdyż bardzo mile wspomina swój okres nauki w tej szkole, a zwłaszcza wymagających dobrej sprawności fizycznej nauczycieli WF. Ten nowy obiekt wraz ze sztucznym oświetleniem z pewnością dobrze będzie służył szkolnej młodzieży.
Część oficjalną, która odbyła się w dużej sali gimnastycznej, uatrakcyjniły artystyczne występy szkolnej młodzieży oraz specjalny pokaz w wykonaniu tancerek z zespołu Baltica Cheerleaders, z gdańskiego Gimnazjum nr 25.
Po części oficjalnej dokonano symbolicznego przecięcia wstęgi przy bramie wejścia na nowe boisko. Szeroką wstęgę koloru czerwonego równocześnie przecięli nożyczkami na powyższym zdjęciu od lewej, dyrektor szkoły Maria Śliwińska, wiceprezes zarządu firmy Inpro Krzysztof Maraszek, piłkarz ręczny Artur Siódmiak oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Na ręce pani dyrektor przekazano dużych rozmiarów siatkę pełną różnych piłek do gry. Wśród nich były dwie do piłki ręcznej. Jedną z nich z dalekiej odległości celnie (podobnie jak w ostatnich sekundach pamiętnego meczu ćwierćfinałowego z Norwegią mistrzostw świata w 2009 roku w Chorwacji) rzucił do bramki Artur Siódmiak. Drugą zaś równie celnie do przeciwległej bramki, tyle tylko, że z nieco mniejszej odległości rzucił Paweł Adamowicz. Tym samym uzyskano wynik remisowy 1:1 i tym sposobem zainaugurowano sportowe rozgrywki na nowym wielofunkcyjnym boisku gdańskiej PSB.
Pod namową prowadzącego całą tą uroczystość redaktora Włodzimierza Machnikowskiego z Radia Gdańsk, na chwilę wspomnień i trudne do zrealizowania zadanie dał się namówić piłkarski trener Bogusław Kaczmarek. Opowiedział on o uczniu PSB Jacku Frąckiewiczu, który urodził się w 1965 roku i był na tyle dobrym piłkarzem, że dzięki trenerowi Kaczmarkowi, swoją karierę rozpoczął w 1987 roku w Lechii Gdańsk, wcześniej trafiając do niej jako junior. Już rok później opuścił on Polskę i przeniósł się do Niemiec. Tam podpisał kontrakt z Eintrachtem Brunszwik, gdzie grał przez trzy lata. W 1992 roku został zawodnikiem VfL Wolfsburg. Trzy lata później przeszedł do 1. FC Union Berlin, a po kolejnym roku do Tennis Borussia Berlin. W barwach tego klubu w 1997 roku zakończył karierę. Jego zespół z Franzburga zagrał nawet w pucharze Niemiec.
Po tych opowieściach, zadaniem słynnego trenera Bobo Kaczmarka było kopnąć piłkę z klepki i strzelić do bramki, co udało mu się znakomicie, bo trafiła ona w prawy górny róg.
Na koniec sportowych uroczystości odbyły się kuluarowe rozmowy, podczas których dotychczasowy dyrektor PSB Andrzej Jachnik (na zdjęciu z prawej), niejako wymusił na gościach zrealizowanie dawnej obietnicy budowy przy szkole krytej pływalni oraz modernizację szkolnego boiska lekkoatletycznego. Tą sprawę omówił wraz z obecną dyrektor szkoły Marią Śliwińską i przedstawicielami firmy budowlanej Inpro (zdjęcie powyżej).
Okazuje się, że już od kilku dobrych lat są opracowane plany modernizacji szkolnego boiska, z jego poszerzeniem do ośmiu torów. Na nim też od wielu lat rozgrywane są zawody międzyszkolne i wojewódzkie. Jest to jedyny w Gdańsku zachowany taki obiekt lekkoatletyczny, ale niestety z nawierzchnią żużlową. Bardzo ona uległa zniszczeniu, jak to się określa spuchła po obecnej zimie (co uwidocznia powyższe zdjęcie). I tak jest po każdej zimie. Aż prosi się, aby w prawie półmilionowym mieście jakim jest Gdańsk, lekkoatletyczna młodzież mogła rywalizować w bardziej cywilizowanych warunkach.
Tekst i zdjęcia: Włodzimierz Amerski (absolwent PSB)
Inne artykuły związane z:
- 14/02/2014 08:42 - Problematyczne dośrodkowania, czyli analizujemy grę obronną Lechii
- 12/02/2014 12:26 - Nikola Leković oficjalnie piłkarzem Lechii
- 12/02/2014 10:39 - Numery na koszulkach nowych zawodników Lechii
- 12/02/2014 10:15 - Makuszewski z "11" na koszulce
- 11/02/2014 17:45 - Nikola Leković przejdzie testy medyczne w Lechii!
- 10/02/2014 16:32 - Murphy zdobył Gdynię
- 09/02/2014 18:43 - Wygrana Wybrzeża Gdańsk z Warmią Traveland Olsztyn
- 09/02/2014 16:44 - Wojciecha Łazarka najmilszy okres w Lechii Gdańsk
- 09/02/2014 16:39 - Rogowska wygrała w Gandawie i uzyskała minimum na HMS
- 09/02/2014 13:29 - Juskowiak dyrektorem sportowym, Iwan szefem skautingu