Od kilku miesięcy głównym tematem w gdańskim żużlu są pieniądze, a konkretnie ich brak. Żużlowcy mimo, że mają drugą widownię w Gdańsku nie są atrakcyjni promocyjnie dla miasta.
Do sezonu 2014 gdański klub przystąpił z poważnymi długami. Próby znalezienia sponsora nie przyniosły powodzenia.
Propozycję sponsorską wysłano m.in. do LPP. "Jesteśmy sąsiadami. Państwa spółka, LPP SA, osiągnęła wielki sukces gospodarczy, wyruszając z odwagą w świat gospodarczych wyzwań z Dolnego Miasta, z miejsca,w którym marzenia i wizja muszą być pierwszorzędną inspiracją. Zapraszamy na nasz pełny stadion. Spotkacie ludzi odważnych, których marzenia i wizje, ale także konkretne projekty, współbrzmią z wyzwaniami, z którymi mierzycie się w swojej działalności. Spotkacie wiele tysięcy Gdańszczan, Elblążan, Słupszczan, dumnych ze swojego klubu i jego ciągłości. To jest nasze wspólne środowisko - środowisko dobrych emocji i przyjaznego biznesu." - zachęcał klub do współpracy.
Po kilku tygodniach udało się na uzyskać odpowiedź LPP.
"Bardzo dziękujemy za propozycję.
W związku z dynamicznym rozwojem na polskim i międzynarodowych rynkach, LPP SA przechodzi obecnie proces kompleksowych zmian, obejmujących wiele obszarów funkcjonowania Spółki. Do czasu opracowania nowej, całościowej polityki działań sponsoringowych i CSR firma nie angażuje się w nowe przedsięwzięcia. Dlatego też, mimo że Państwa projekt wydaje się bardzo potrzebny i interesujący, nie będziemy mogli go wesprzeć.
Życzymy powodzenia w realizacji przedsięwzięcia oraz wielu sukcesów w przyszłości." - czytamy w mailu od Magdaleny Stefańskiej-Lotkowskiej, Rzecznika Prasowego LPP.
Emocje na torze...
W sezonie 2012 gdańszczanie mieli budżet na poziomie około 7-8 milionów złotych. Dziś taka kwota pozwoliłaby gdańskiej drużynie na spokojne odjechanie sezonu w mocniejszym niż obecnie składzie. To był ostatni sezon gdy Wybrzeże miało solidne wsparcie sponsora i miasta. To środki od Grupy Lotos i miasta, w różnej formie, składały się na zdecydowaną większość budżetu klubu.
W 2012 jeszcze w trakcie rozgrywek Grupa Lotos poinformowała, że przestaje wspierać pierwszą drużynę.
Od sezonu 2013 żużel przestał być "atrakcyjny" promocyjnie dla Gdańska. Takie można odnieść wrażenie obserwując ogłoszenia na "Promocję Miasta Gdańska przez następujące dyscypliny sportowe:piłkę nożną, piłkę siatkową, piłkę ręczną,żużel i rugby." na przestrzeni ostatnich kilku lat.
Do sezonu 2012 środki na promocję Gdańska przez żużel wzrastały, a w 2012 roku nieznacznie ustępowały kwocie jaką przeznaczono na promocję przez piłkę nożną. Mniejsze środki na żużel w 2013 roku można jeszcze jakoś zrozumieć i wytłumaczyć spadkiem i jazdą w niższej klasie rozgrywkowej. Trudno jednak zrozumieć wysokość kwoty jaka w tym roku ma zostać przeznaczona na żużel.
Pierwszy przetarg został unieważniony, bo Wybrzeże złożyło zbyt wysoką ofertę. Według odpowiedzi otrzymanej od MOSiR na promocję miasta przez żużel w 2014 roku przeznaczonych jest 375.000,00 zł. To mniej niż połowa kwoty sprzed roku i zaledwie 10 % kwoty przeznaczonej w tym roku na promocję przez piłkę nożną! Wydawać by się mogło, że po awansie żużlowcy powinni dostać więcej pieniędzy za promocję miasta. Tak jednak nie jest. Poprzednio gdy gdańszczanie awansowali do żużlowej elity dostali na promocję miasta prawie 2 miliony złotych.
i tłumy na trybunach nie przekładają się na wsparcie od Miasta
Nie tylko żużlowcy dostają mnie na promocję miasta. Co roku mniejsze środki otrzymują rugbyści, którzy jako jedyni w Gdańsku regularnie zdobywają medale.
Środki na promocję miasta są w tym roku mniejsze niż w ubiegłym, ale dwie dyscypliny dostają od kilku lat praktycznie tyle samo na promocję. Na piłkę nożną zostało przeznaczone w tym roku 3,9 miliona czyli o 220 tysięcy mniej niż w 2013, a na siatkówkę 1,05 miliona czyli o 50 tysięcy więcej niż rok temu. Lechia mimo problemów zakwalifikowała się do grupy mistrzowskiej i ma szansę na grę w europejskich pucharach więc tu środki na promocję nie budzą aż takich zastrzeżeń. Dziwić może tak duże wsparcie dla siatkarzy, którzy mieli bardzo słaby sezon i zajęli najgorsze miejsce w historii występów w PlusLidze.
Kwoty przeznaczone na promocję Gdańska przez poszczególne dyscypliny sportowe w latach 2010-2014.
2010 (kwoty netto)
piłka nożna Lechia Gdańsk S.A. 1.403.555,25
piłka siatkowa TREFL Gdańsk S.A. 534.262,50
żużel Wybrzeże 932.989,50
rugby Rugby Club Lechia Gdańsk -
piłka ręczna Wybrzeże -
2011 (kwoty netto)
piłka nożna Lechia Gdańsk S.A. 2.117.550
piłka siatkowa TREFL Gdańsk S.A. 1.061.850
żużel Wybrzeże 1.231.500
rugby Rugby Club Lechia Gdańsk 1.037.250
piłka ręczna Wybrzeże -
2012 (kwoty netto)
piłka nożna Lechia Gdańsk S.A. 2.281.500
piłka siatkowa TREFL Gdańsk S.A. 1.241.850
żużel Wybrzeże 1.951.219,50
rugby Rugby Club Lechia Gdańsk 706.500
piłka ręczna Wybrzeże 318 000
2013 (kwoty brutto)
piłka nożna Lechia Gdańsk S.A. 4.120.000
piłka siatkowa TREFL Gdańsk S.A. 1.000.000
żużel Wybrzeże 820.000
rugby Rugby Club Lechia Gdańsk 600.000
piłka ręczna Wybrzeże 500.000
2014 (kwoty brutto)
piłka nożna Lechia Gdańsk S.A. 3.900.000,00 zł brutto
piłka siatkowa TREFL Gdańsk S.A. 1.050.000,00 zł
rugby Rugby Club Lechia Gdańsk 250.000,00 zł
żużel Wybrzeże 375.000 - zakładana kwota, przetarg jeszcze nie rozstrzygnięty
Tomasz Łunkiewicz
fot. Sławomir Żylak
- 24/05/2014 11:15 - Renault Zdunek Wybrzeże - Fogo Unia LIVE - przełożony na niedzielę na 16.30
- 24/05/2014 11:00 - Regaty o puchary Przewodniczącego Rady Miasta Gdańska
- 23/05/2014 16:39 - Wziąć "Byki" za rogi
- 23/05/2014 16:35 - W drodze do Europy
- 21/05/2014 11:35 - Leys zostaje w Atomie Trefl
- 20/05/2014 20:18 - Nowi członkowie rady nadzorczej Lechii
- 20/05/2014 15:47 - Składy na mecz Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Fogo Unia Leszno
- 20/05/2014 13:17 - Dawidowicz oficjalnie w Lizbonie
- 18/05/2014 21:14 - Weekend na minitorze
- 18/05/2014 12:08 - Micelli nowym trenerem Atomu Trefla