„Prace konserwatorskie i roboty budowlane w zespole Kościoła NMP w Muzeum Zamkowym w Malborku” - pod tym tytułem odbyła się konferencja w odremontowanym sanktuarium na Zamku Wysokim.
Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego, podkreślał we wstępie spotkania panelowego, że moment wieńczący zakończenie prac był marzeniem wszystkich powojennych konserwatorów, od chwili powstania Muzeum w 1961 roku. Każdy dyrektor, konserwator, chciał przywrócić blask najważniejszej świątyni Krzyżaków i odbudować, odtworzyć w bryle zamku wysokiego (we wschodniej blendzie wielobocznego zamknięcia nawy kościoła), ośmiometrową figurę Mater Dei – Matki Boga, symbolu miasta.
Mater Dei jeszcze przed oficjalnym odsłonięciem
Figura ta od około 1340 roku na stałe wrosła w pejzaż Miasta Maryi - Marienburga. Bez względu na to, kto miastem i zamkiem zarządzał. W 1945 roku malborska Madonna, jak i cały zamek, uległa działaniom wojennym, uległa sowieckiemu ostrzałowi artyleryjskiemu. Przez wiele lat nie było jednak cienia szansy na remont świątyni i figury. Dopiero dzięki zmianom wynikającym z transformacji ustrojowej, dzięki determinacji wielu osób, poniekąd zakochanych w zamku, dzięki współpracy wielu instytucji i możliwości finansowania projektów, m.in. z tzw. funduszu norweskiego, przy działaniach Fundacji Mater Dei, marzenie mogło się w końcu ziścić. Symbol miasta został wskrzeszony. Teraz po kilkudziesięciu latach mieszkańcy i przybysze będą mogli cieszyć oczy codziennym widokiem symbolu jak w poprzednich wiekach.
- To tak, jakby miasto odzyskiwało duszę – powiedział jeden z uczestników spotkania.
Konferencję rozpoczął Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego
Podczas konferencji Mirosław Jonakowski, kurator ds. konserwacji architektury Muzeum Zamkowego w Malborku, koordynator projektu omawiając założenia realizacyjne i ich modyfikacje, dzielił się opisem mozolnego trudu odtworzenia i fascynacjami, a także pokusami konserwatorskimi.
Konserwatorzy celowo nie przywracali „świetności” pomieszczeń, by - chociaż trudniejszą konserwatorsko drogą - ukazać całą misterię i kunszt włożonych prac.
To wszystko jest głęboko przemyślane, żeby pewnych rzeczy zaniechać, nie dać się ponieść kosmetyce, bo wtedy nie byłoby widać całej wirtuozerii włożonej pracy
- Ma to mieć walor i rdzeń edukacyjny. To wszystko jest głęboko przemyślane, żeby pewnych rzeczy zaniechać, nie dać się ponieść kosmetyce, bo wtedy nie byłoby widać całej wirtuozerii włożonej pracy. To nie dlatego nie jest to powykańczane, pomalowane i upiększone, że nam się nie chciało. Tylko dlatego, że uznaliśmy że w ten sposób będziemy mogli pokazać wiele innych ciekawych rzeczy. Choć pewnie dla laika to może wyglądać jak niedokończona praca. Liczymy na media, że przybliżą wagę takiej filozofii konserwatorskiej i zademonstrują złożoność prac – tłumaczył Marcin Kozarzewski, kierownik prac konserwatorskich i zarazem właściciel firmy Monument Service, która prace przeprowadzała.
Odbudowana precyzyjnie jedną z konstrukcji kościoła
Odtworzone sklepienie kościoła NMP, najważniejszej świątyni Krzyżaków
Szczegóły będzie można poznać w dniach 16 – 17 kwietnia podczas pikniku edukacyjnego przybliżającego doświadczenia przestrzeni i atmosfery pracy budowniczych i konserwatorów. Będzie można poznać ich warsztat, narzędzia, metody i materiały. To wszystko na terenach międzymurza, w tym celu zostają tam zamontowane rusztowania i inne konstrukcje pozwalające przyjrzeć się mrówczej pracy konserwatorskiej.
Wnętrze zamkowego kościoła pw. NWP
Odrestaurowana kaplica św. Anny z miejscem pochówku Wielkich Mistrzów
Skoro mowa o mrówczej pracy, to warto wiedzieć, że projekt remontu i konserwacji zespołu kościoła NMP został zrealizowany w ciągu półtora roku. Jego wartość to ponad 19 mln zł. Osiemdziesiąt pięć procent tej kwoty Muzeum Zamkowe uzyskało z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pozostałą część sfinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Sama ośmiometrowa figura Madonny, pokryta setkami tysięcy szkiełek mozaiki (ok. 700 tys.), specjalnie przygotowanych i wypalanych, jak te, którymi była przyozdobiona w poprzednich wiekach – kosztowała 1 milion 460 tysięcy złotych. W tym partycypowała Fundacja Mater Dei, mozolnie zbierając, pozyskując fundusze przez zgoła dziewięć lat. Udało się im zebrać ponad 250 tysięcy złotych.
Ostatnie zabiegi - kamień upamiętniający wpis na listę światowego dziedzictwa kultury na nowym miejscu. Prace nadzoruje dyrektor M. Mierzwiński
Tylko determinacja wspomnianych osób i tych bezimiennie pracujących nad sukcesem projektu oraz współdziałanie wielu instytucji, dało możliwość uwieńczenia prac historycznymi w swym wymiarze uroczystościami między 15-17 kwietnia. Wypada tylko zaprosić wszystkich do udziału w tym wydarzeniu. Szczegóły na stronie internetowej Zamku – http://zamek.malbork.pl/
Krzysztof Hajbowicz
Inne artykuły związane z:
- 21/04/2016 16:02 - Zakończenie powojennego etapu odbudowy zamku w Malborku
- 21/04/2016 15:38 - Fundacyjny hołd
- 16/04/2016 12:46 - Konsultacje planu zagospodarowania przestrzennego województwa pomorskiego w Malborku
- 15/04/2016 08:11 - Ekumeniczny Malbork
- 13/04/2016 18:30 - To tak jak w domu…
- 05/04/2016 16:12 - Wskrzeszony symbol
- 05/04/2016 15:59 - Wisienka na torcie czyli wernisaż w „Żółtej Galerii” Szkoły Łacińskiej
- 04/04/2016 19:17 - Program „Rodzina 500 plus” nie zakłóci innych działań MOPS w Malborku
- 04/04/2016 19:10 - Podpisanie umowy na realizację kolejnego etapu programu rewitalizacji
- 30/03/2016 21:48 - Malbork gotowy do realizacji programu "Rodzina 500 plus"