Była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga w rozmowie z nami krytykuje rząd Donalda Tuska za zaniechania w polityce zagranicznej na kierunku wschodnim.
- W traktacie lizbońskim zagwarantowaliśmy sobie stanowisko polskiego rzecznika generalnego przy Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Niestety, przez zaniechanie ze strony obecnej koalicji funkcja ta wypracowana w toku negocjacji nie została obsadzona - mówi Fotyga.
Zdaniem byłej minister brak obsady tego stanowiska skutkowało m.in. porażką w sporze o dopuszczenie polskiej pisowni nazwisk na Litwie.Tymczasem MSZ oświadczyło przed trzema miesiącami, że traktuje priorytetowo przyznanie Polsce stałego rzecznika generalnego. Na razie jednak efektów brak.
Mimo to szef MSZ Radosław Sikorski doczekał się słów pochwały od byłej szefowej dyplomacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego za wyrażone w czwartek opinie podczas spotkania dyplomatów w Wilnie w ramach Forum Zgromadzenia Ministerialnego Wspólnoty Demokracji.
- Stosunki polsko-litewskie polepszyłyby się w tym wypadku, jeśli Litwa pokazałaby gesty życzliwości dla polskiej mniejszości narodowej oraz spełniła wcześniej złożone obietnice - powiedział Sikorski, przed inauguracją Wspólnoty Demokracji w Wilnie.
Przed oficjalnym rozpoczęciem konferencji Sikorski spotkał się także z reprezentującymi Polaków mieszkających na Ziemi Wileńskiej działaczami Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.
- Polska mniejszość narodowa posiada na Litwie wpływy polityczne i, wygląda na to, że jest bardzo popularna w tym kraju. Będziemy kontynuowali dialog z władzami Litwy na temat spełnienia obietnic, które były dane w przeciągu ostatnich lat - powiedział Sikorski.
W opinii Fotygi wypowiedzi Sikorskiego świadczą, że polski MSZ reaguje na szowinistyczne poczynania litewskich władz, jak np. nowelizacja ustawy o oświacie, która uderza w nauczanie w jęz. polskim.
- Traktuję wypowiedzi ministra Sikorskiego jako element odmiennego spojrzenia na relacje z Litwą skoro już tak wiele zostało w nich zepsute przez decyzje litewskiego rządu - dodaje Fotyga, która opracowuje na potrzeby programu PiS sferę polityki zagranicznej.
- Polityka zagraniczna jest i będzie tematem kampanii. Mam nadzieje, że doprowadzi to też do debaty o naszej roli w regionie - mówi Fotyga.
Niepokój opozycji budzi bowiem aktywność Rosji na forum europejskim i zdaniem PiS polska postawa defensywna. Zdaniem byłej szefowej polskiej dyplomacji Rosja buduje swoje wpływy nie tylko poprzez stosowanie jako narzędzia nacisku surowców energetycznych, ale także poprzez instrumenty finansowe. PiS upatruje więc szansy na odwrócenie tej tendencji poprzez zaangażowanie się w sprawy europejskie amerykańskiej administracji.
- Amerykanie przystąpili do bardziej szczegółowego monitorowania sytuacji w naszym regionie - uważa Fotyga. Dowodem tego procesu jest zwołany szczyt NATO-Rosja.
W poniedziałek w Soczi spotykają się sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen i szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow. Tematami rozmów będą tarcza antyrakietowa i sytuacja w Libii. W kolejnych spotkaniach ma też uczestniczyć prezydent Rosji Dmitrij Medwiediew.
To pierwsze spotkanie Rady NATO-Rosja (NRC) organizowane na terytorium Federacji Rosyjskiej po konflikcie rosyjsko- gruzińskim z 2008 r.
Artur S. Górski
- 05/07/2011 12:42 - Solidarność i PIP: pracujesz sezonowo? Bądź ostrożny
- 05/07/2011 08:20 - Sopot: ministrowie o zdrowiu Europy
- 05/07/2011 07:32 - Pożegnanie Tadeusza Skutnika
- 04/07/2011 16:47 - Aziewicz: Polska i Litwa mają wspólne interesy
- 04/07/2011 12:50 - Strajk na kolei sparaliżuje Polskę na dwie godziny
- 02/07/2011 17:47 - Warsztaty na UG: debata o przyszłości regionu bałtyckiego
- 02/07/2011 07:21 - Młodzi o współpracy edukacyjnej
- 30/06/2011 20:19 - Absolutorium, zamrożone inwestycje, likwidacja szkół czyli czerwcowa Rada Miasta
- 30/06/2011 12:55 - Gdański MOPS „Bliżej Mieszkańca”
- 29/06/2011 20:59 - Imieniny Pawła w magistracie