W Gdańskiej Stoczni Remontowej S.A. po raz pierwszy remontowane są duże, morskie pogłębiarki.
- W stoczni remontowaliśmy a nawet przebudowaliśmy pogłębiarki, były to jednak tylko małe morskie pogłębiarki bądź pogłębiarki portowe o stosunkowo małej dzielności morskiej. W tym roku z Rynku Zachodnioeuropejskiego na remont i to o dużym zakresie prac wpływają do nas wielkie morskie pogłębiarki o długości całkowitej od 120 do ponad 150 metrów należące do firm Jan de Nul i Van Oord z Holandii i Belgii, największych na europejskim rynku armatorów tej specjalistycznej floty – powiedział nam Franciszek Wiktorski, główny dyspozytor stoczni.
W Gdańskiej Stoczni Remontowej S.A. wyremontowano już pogłębiarkę „Baretn Zanen” (dł.133,58 m), „Geopotes 14” (dł. 127,78 m). Remontowane są pogłębiarki „James Cook” (dł. 140,41 m) i jedną z największych pływających tego typu jednostek na świecie - pogłębiarka „Gerardus Mercator” (dł. 152,92 m).
Pokład pogłębiarki „Gerardus Mercator”, zdjęcie wykonano z nadbudówki pogłębiarki
Remontowane obecnie pogłębiarki, to jednostki, które cechuje duża dzielność morska; przeznaczone są do pracy na pełnym morzu. Są to pogłębiarki ssąco – nasiębierno – refulujące. Ich praca polega na zasysaniu wody i gruntu do rurociągu ssawnego podłączonego do pompy gruntowej.
Pogłębiarka „Gerardus Mercator” swego czasu była największą pogłębiarką świata. Jej zbiornik - magazyn, w którym umieszczany jest urobek długi jest na 90 metrów, szeroki na 29 metrów, a jego głębokość wynosi ponad 13 metrów. Długość całkowita pogłębiarki – 152, 92 m, szerokość – 29,05 m.
- Kadłub pogłębiarki „Gerardus Mercator” w 100 procentach został zmyty wodą pod ciśnieniem 350 bar. Na część nadwodną położymy trzy warstwy farby, na dnie cztery, a w części podwodnej kadłuba – pięć warstw farby. Ładowni nie ruszamy, z jej dna zmyliśmy tylko osad oraz wyczyściliśmy dwie komory urobku. Konserwacji poddaliśmy jeszcze zbiornik wody słodkiej – informuje nas Jarosław Idaczyk, brygadzista ds. koordynacji prac konserwacyjno – malarskich.
Na pogłębiarce mają też co robić kadłubowcy.
- Na „Gerardus Mercator” prowadzone są prace kadłubowe w zbiorniku balastowym, w ładowni w części dziobowej i rufowej. W sumie na prace kadłubowe zużyjemy okołó 20 ton stali - informuje nas Adam Śledzik, mistrz z W7/2 koordynujący prace kadłubowe.
W stoczni cumuje jeszcze druga pogłębiarka „James Cook” o długości 140 m, również należąca do belgijskiej kompanii Jan de Nul. Większość prac remontowych została wykonana, czeka jeszcze montaż nowego bloku cylindrycznego silnika głównego.
Jerzy Uklejewski
- 04/06/2010 09:35 - "Ozdabianie" starówki
- 02/06/2010 13:50 - Lepper w Elblągu: Chcę przekonać nieprzekonanych
- 01/06/2010 20:28 - Antyizraelska demonstracja Młodych Socjalistów w Gdańsku
- 01/06/2010 20:20 - Nowe boisko na Dzień Dziecka
- 01/06/2010 18:06 - Dzień Dziecka w Gdańskim Parku Naukowo–Technologicznym
- 01/06/2010 17:12 - Drzwi otwarte EKOLAN w Apartamentach na Polanie
- 01/06/2010 17:06 - Jolanta Kwaśniewska u małych pacjentów onkologicznych AMG
- 01/06/2010 06:42 - Sytuacja powodziowa na Pomorzu na dzień 31 maja
- 31/05/2010 15:25 - Sytuacja powodziowa na Pomorzu na dzień 30 maja
- 31/05/2010 14:25 - Senator Wittbrodt porzucił matkę...