Stadion Energa Gdańsk

Stadion Energa Gdańsk to od 9 listopada oficjalna nazwa stadionu w Letnicy. Umowa została podpisana na pięć lat. Za pięcioletni sponsoring tytularny Energa zapłaci 22,5 mln złotych.

Oficjalne podpisanie listu intencyjnego i umowy obyło się w sali pucharowej stadionu na Letnicy. Wzięli w nim udział Andrzej Tersa, prezes zarządu Energa SA, Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska i Tomasz Kowalski, prezes Arena Gdańsk Operator Sp. z o.o..

- Jesteśmy świadkami nowych narodzin naszego stadionu - powiedział Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - To nowe imię, nowa energia, nowa moc. Od kilku miesięcy prowadziłem rozmowy z panem prezesem Andrzejem Tersą i zarządem. Dziękuję za dużą otwartość, za pojmowanie odpowiedzialności za wspólne sprawy gdańsko-pomorskie. Energa to jeden z największych pracodawców nie tylko w Gdańsku, ale na Pomorzu. To firma, która pełni ważną rolę w społeczno-sportowym krajobrazie. Gdańsk traktuje wejście Energi na stadion gdański w Letnicy nie jako przedsięwzięcie jednorazowe. Chcemy się jako Gdańska związać z Energą w rozmaitych przestrzeniach działania.

Umowa została podpisana na 5 lat.W ciągu dwóch miesięcy zostanie przeprowadzony rebranding zewnętrzny - zamieszczone zostanie nowe logo na obiekcie. Wewnętrzny rebranding rozpoczął się w poniedziałek. Umowa opiewa na 22,5 mln zł.

Jeśli spojrzymy na Grupę Energa z innej perspektywy to nie może zaskakiwać decyzja o objęciu sponsoringiem tytularnym jednego z największych, a na pewno najpiękniejszych stadionów w Polsce, który dodatkowo jest ulokowany w Gdańsku - powiedział Andrzej Tersa, prezes zarządu Energa SA. - Ta decyzja wydaje się naturalna. Tym bardziej, że ze strony operatora stadionu i miasta, które docenia nasze lokalne zaangażowanie, mamy deklaracje, że wspólnie stworzymy miejsce wspierając wartości Grupy Energa i ważne dla lokalnej społeczności. Dzięki temu działania sportowe i edukacyjne jakie prowadzimy od wielu lat zyskają spójny, wyrazisty i doskonale rozpoznawalny symbol, a Energa będzie widoczna podczas wielkich i spektakularnych imprez. Nie znaczy to, że łatwo było nam osiągnąć porozumienie. Negocjacje z operatorem stadionu były długie. Obie strony bardzo dokładnie analizowały wszystkie szczegóły oferty. Dzięki temu mamy pewność, że porozumienie jest optymalne i dla nas pod względem korzyści wizerunkowych, dla operatora pod względem możliwości funkcjonowania i wspólnie osiągniemy to, do czego dążymy.

Zaprezentowano nowych symbol stadionu, który z jednej strony nawiązuje do bursztynu, który jest kojarzony ze stadionem, jego kolorystyką, a z drugiej oddaje ideę Grupy Energa.

- To bardzo, bardzo ważny moment w życiu naszego obiektu - stwierdził Tomasz Kowalski, prezes Arena Gdańsk Operator Sp. z o.o.. - Zyskujemy nowego, mocnego, potężnego partnera, który wspólnie z nami chce realizować spójną politykę rozwoju obiektu. Chcemy też zaangażować się w to, co tworzy Energa na Pomorzu. Szukając partnera nazwy, bardzo ważne było zaczęcie podróży od rynku lokalnego. Chcieliśmy pozyskać partnera lokalnego, który wspólnie z nami będzie realizował politykę i cele przyjęte dla obiektu, wypracowane wspólnie z miastem Gdańsk. Bardzo ważne jest, aby to co dziś podpisujemy zarówno list intencyjny jak i umowa to było coś więcej , a nie tylko podpisami, ale prawdziwą wolą współpracy i rozwoju i być faktycznie tym największym, najlepszym, wyznaczającym standardy w Polsce - dodał Tomasz Kowalski, prezes Arena Gdańsk Operator Sp. z o.o.

- Liczymy, że to mocne wejście nie tylko w sportową mapę Pomorza - powiedziała Katarzyna Kowalska, dyrektor biura marketingu i komunikacji Grupy Energa SA. - Chcemy aby stadion stał się centrum rozrywki dla mieszkańców, a jednocześnie wisienką na torcie wszystkich naszych dotychczasowych aktywności. I edukacyjnych, i po części kulturalnych i przede wszystkim sportowych. To jest dla nas bardzo dobry kontrakt. Badaliśmy efektywność tej oferty bardzo głęboko. Jesteśmy przekonani, że będzie ona wysoka. Jesteśmy w pełni zadowoleni z wynegocjonowanych warunków. W trakcie miesięcy negocjacji pojawiały się różne nazwy. Analizowaliśmy wiele wariantów. Ten wydaje się nam najlepszy i optymalny.  

Jakich nowych atrakcji można spodziewać się na Stadionie Energa Gdańsk? - Możemy już zapowiedzieć lodowisko, które będzie na terenie przyległym do stadionu - zdradziła Katarzyna Kowalska. - Chcemy żeby ten teren bardziej się zaktywizował, bo obiekt to nie tylko stadion, ale też teren. Na samym stadionie w najbliższych tygodniach i miesiącach będą ogłaszane atrakcje, które stadion przygotowuje wspólnie z nami.

Tomasz Łunkiewicz
fot. Tomasz Łunkiewicz