Z Agnieszką Pomaską, posłanką PO (16 117 głosów) rozmawia Artur S. Górski
- Platforma Obywatelska zdobyła 39,18 proc. głosów. To niewątpliwy sukces. Po części osiągnięty dzięki obecności celebrytów m.in. sportowców na listach wyborczych. Pani jest politologiem, ale i sportowcem. Czy happenerzy z Ruchu Palikota oraz posłanka Iwona Guzowska, Leszek Blanik i inni znany ze zgoła innej działalności niż parlament mają dobre recepty na stanowienie porządnego prawa i budżetu na trudne czasy?
Agnieszka Pomaska: Te osoby osiągnęły doskonały wynik wyborczy. Istotą demokracji jest, że w parlamencie są osoby, które reprezentują różne zawody i grupy społeczne. Iwona Guzowska była parlamentarzystką. Została nią ponownie. Zawdzięcza to swojej pracy. Wiele osób o znanych nazwiskach do Sejmu przecież się nie dostało. Poseł Blanik nie jest tylko zawodnikiem jednego skoku. To człowiek pracujący z młodzieżą, prowadzący zajęcia na uczelni, społecznik. Nie ma gwarancji, że prawnik, nauczyciel, czy inżynier będzie lepszym parlamentarzystą niż sportowiec, czy, jak pan to nazywa, celebryta.
- Platforma Obywatelska po raz drugi będzie sprawowała władzę. Jest gwarancja, że nie przerodzi się w partię władzy, np. taką, jak rządząca przez dziesięciolecia do 2000 r. Meksykiem Partia Rewolucyjno-Instytucjonalna?
Agnieszka Pomaska: Sprawowaliśmy rządy przez ostanie cztery lata. Wyborcy wskazali, że powinniśmy naszą misję kontynuować. Nie zauważyłam byśmy przypominali partię władzy.
- Co dalej, co jest gwarancją, że PO ją się nie stanie?
Agnieszka Pomaska: Styl rządzenia Donalda Tuska jest taką gwarancją. Osobowość, styl lidera partii jest tu najważniejszy.
- Uzyskała pani bardzo dobry wynik wyborczy. Poprzednio od 2009 roku weszła pani w trakcie kadencji na miejsce poselskie zwolnione przez Jarosława Wałęsę.
Agnieszka Pomaska: Bo zabrakło mi 39 głosów by w 2007 roku wejść od razu do Sejmu. Tym razem spodziewałam się dobrego wyniku wyborczego. I to mimo, że na liście było trzech ministrów, ośmiu byłych parlamentarzystów, mistrz olimpijski. Zapracowałam na to przez spotkania z mieszkańcami, przez stały kontakt ze swoim matecznikiem. Przede wszystkim spotkania z wyborcami to klucz do sukcesu w wyborach. Przed nami teraz parlamentarna układanka.
- 13/10/2011 16:13 - Starosta: kształcimy w oparciu o unikatowy program!
- 13/10/2011 09:01 - Więcej opłat za drogi a paliwo w górę
- 12/10/2011 12:05 - All About Freedom Festival
- 12/10/2011 09:46 - Maszyna, która zdecydowała o losach II wojny światowej będzie w Gdańsku
- 12/10/2011 09:06 - Przebudowa Zamku w Gniewie dla potrzeb hotelowo - konferencyjnych
- 11/10/2011 15:56 - Pomorskie SLD: partia przejdzie pełny "reset"
- 11/10/2011 15:42 - Czy PiS pęknie? Działacze napinają muskuły!
- 11/10/2011 15:06 - Platini zadowolony z przygotowań Gdańska do EURO 2012
- 10/10/2011 13:11 - Aziewicz: W tej kadencji rozstrzygnie się przyszłość gospodarcza Pomorza
- 10/10/2011 12:15 - Miller: nie wykluczam współpracy SLD z Ruchem Palikota