W Sopocie pożegnanie Barbary Szczepuły » Na cmentarzu w Sopocie licznie i nader ciepło pożegnano red.Barbarę Szczepułę (82l.). Dziennikarkę w... Smoliński o deklaracji prezydenta: Racja stanu » „Deklaracja prezydenta Karola Nawrockiego ws. sędziów jest absolutnie zgodna z polską racją stanu i ... Kolesiostwo wraca. Były wojewoda z PO buduje elektrownię atomową » Donald Tusk zapowiadał „brutalną reakcję” na każdą próbę kolesiostwa i nepotyzmu. Dziś pojawił się n... Pogrzeb Żołnierza Wyklętego śp. Stanisława Szafranka » 18 października odbędzie się uroczysty pogrzeb śp. Stanisława Szafranka, żołnierza ZWZ-AK oraz WiN, ... Holland House Residence Gdańsk — kameralny adres na Długim Targu. Hanz... » Są hotele, które „robią robotę”, i takie, które dodatkowo opowiadają historię miejsca. Holland House... Warsaw Hostel Centrum – więcej niż nocleg. Historia, komfort i 24/7 w ... » Warszawa potrafi oczarować, ale by naprawdę poczuć jej rytm, warto zatrzymać się tam, gdzie miasto b... REDAKTOR Jakubowski nie żyje » Nie żyje Jan Jakubowski (84.l), dziennikarz i wydawca, w latach 1991-96 redaktor naczelny "Dziennika... Grzegorz Ksepko: interes suwerennej Polski jest najważniejszy » Wybrzeże24 (W24): - Jako szef Instytutu Spraw Gospodarczych im. Eugeniusza Kwiatkowskiego zainicjowa... Dość obłędu - po pierwsze dziecko! » Dlaczego nie chcemy rodzić dzieci!Na łamach "Gazety Wyborczej", alarmuje prof. Piotr Szukalski, zano... Hotel Mokotów – nowoczesny adres w zielonej dzielnicy. Komfort, praca ... » Mokotów to Warszawa w pigułce: biurowe zagłębie i kawiarniane ulice, dużo zieleni i szybki dojazd do...
Grzegorz Ksepko: interes suwerennej Polski jest najważniejszy
poniedziałek, 06 października 2025 18:39
Grzegorz Ksepko: interes suwerennej Polski jest najważniejszy
Wybrzeże24 (W24): - Jako szef Instytutu Spraw Gospodarczych im.
Najlepsze
sobota, 13 września 2025 06:16
Najlepsze
Na kortach Sopockiego Klubu Tenisowego zakończył się Ogólnopolski
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
czwartek, 06 czerwca 2024 13:56
Terminarz PKO Ekstraklasy 2024/2025
Inauguracja nowego sezonu PKO Ekstraklasy odbędzie się w piątek 19

Galeria Sztuki Gdańskiej

Staszek
czwartek, 25 września 2025 11:03
Staszek
Był człowiekiem słowa – i to słowa używanego w sposób

Sport w szkole

Rozdano medale w wioślarstwie halowym
sobota, 30 marca 2024 16:46
Rozdano medale w wioślarstwie halowym
22 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej 94 po raz kolejny

"Gdańska" w antrakcie

Żeglarz
piątek, 02 maja 2025 08:00
Żeglarz
Kapitan Nut odważny, romantyczny, bez skazy, poświęcił swoje
Powstaniec z Gdyni
piątek, 05 stycznia 2024 16:35
Powstaniec z Gdyni
„Powstaniec 1863”- to długo oczekiwany film o wielkim bohaterze

Muzeum Stutthof w Sztutowie

2076 dni obozu pod Gdańskiem
piątek, 16 września 2022 18:15
2076 dni obozu pod Gdańskiem
Obóz koncentracyjny Stutthof wyzwoliły wojska III Frontu

Foto "Kwiatki"

Zimowe oblicza Trójmiasta
sobota, 13 lutego 2021 11:08
Zimowe oblicza Trójmiasta
Zimowe oblicze Trójmiasta w obiektywie Roberta
Bohaterski, niemiecki ksiądz upamiętniony w Żarnowcu
czwartek, 18 września 2025 17:09
Bohaterski, niemiecki ksiądz upamiętniony w Żarnowcu
Kompleks klasztorno-kościelny w Żarnowcu to perła północnych
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
poniedziałek, 10 kwietnia 2017 18:04
Spotkali się, by oszacować możliwości założenia muzeum
Fundacja „Mater Dei”, ta sama dzięki której w dużej mierze

Dlaczego nie głosuję na Tuska

środa, 04 października 2023 12:35
Już dni dzielą nas od kolejnych wyborów. Niektórzy twierdzą, że

Derby Trójmiasta, czyli jak zraniony lew pożera ławicę śledzi

altOsłabiony drapieżnik miał zostać zdominowany i pokonany przez sprawnie działający jeden „organizm” zbudowany z wielu mniej groźnych jednostek. W ten pseudoprzyrodniczy sposób zapowiadało się najważniejsze spotkanie ekstraklasowych drużyn z Trójmiasta – Lechii Gdańsk i Arki Gdynia. Po meczu okazało się - trzymając się poprzedniej przenośni – że w przyrodzie po prostu wygrywa silniejszy i każdy ma miejsce w hierarchii.


Zanim nastał dzień 3 listopada 2017 roku, niemal wszystkie znaki na ziemi wskazywały na to, że zaplanowane na ten dzień debry Trójmiasta przejdą do historii. A to z tego powodu, że Arka Gdynia stanęła przed szansą pierwszego w historii spotkań obu największych drużyn piłkarskich z regionu w Ekstraklasie zwycięstwa. W ostatnich latach to Lechici dominowali w derbach, w tym sezonie jednak drużyna z Gdańska znalazła się dołku, co dawało szansę arkowcom.


- To już nie jest ta Arka, która była beniaminkiem, teraz zespół jest bardzo silny kadrowo, ma 28 równorzędnych zawodników. Ten zespół jest poukładany i to gdańszczanie mogą się obawiać tego spotkania, a może nawet powinni. Przyjeżdżają na ciężki teren i nie chciałbym być w ich skórze – mówił Krzysztof Sobieraj, zawodnik Arki Gdynia.


Również komentatorzy wskazywali, że Lechia Gdańsk drużyny nie stanowi, że to zbiór znakomitych, ale indywidualnych piłkarskich talentów. A słabość takiej kombinacji miała pokazać i udowodnić niezmiernie bolesna porażka na własnym terenie z Koroną Kielce 0:5, i to na cztery dni przez derbami.


W Gdyni jednak nie kryto obaw, że ten poważnie zraniony gdański lew będzie bardzo niebezpieczny. Tak też się okazało. Drapieżnik odganiał się od naporu ławicy śledzi, rozbijając i dezorganizując napierającą ławicę, i zadawał ciosy, aż do tego ostatecznego w doliczonym czasie gry w postaci trafienia Flavio Paixao, które ustaliło wynik starcia na 0:1.


- Lechia musiała dziś stanąć na wysokości zadania. Z takim składem mogą walczyć o mistrzostwo. Wolski jest w reprezentacji Polski, Sławczew gra pełne mecze w reprezentacji Bułgarii. Bracia Paixao to też są zawodnicy, którzy wyróżniają się w polskiej lidze. Dziś Lechia nas piłkarsko przewyższała, choć też nie zachwyciła. Mogliśmy z tego meczu wyciągnąć chociaż punkt. Nie uciekam od odpowiedzialności, teraz będzie czas na analizę – skomentował Leszek Ojrzyński, trener Arki Gdynia, który nie ukrywał, że to jego wina, iż faworyci tego meczu ulegli przyjezdnym.- Nie dorośliśmy do takiej odpowiedzialności jak derby. Miało być święto, jest pogrzeb.


Jednoczenie Lechia po tym meczu przeistoczyła się z gromady indywiduów, w jeden sprawnie działający organizm, co potwierdzał trener biało – zielonych wyraźnie nie chcąc wyróżnić po meczu żadnego ze swoich graczy.


-  Cieszę się, że po tym meczu odzyskaliśmy pewność siebie. Nie chcę wyróżniać nikogo indywidualnie. Na boisku było 11 zawodników i każdy z nich zagrał dobrze – podsumował Adam Owen.
Łukasz Razowski

Related news items:
Newer news items:
Older news items:
 

Dodaj komentarz


Kod antysapmowy
Odśwież