Marznąć będą nóżki marznąć, będą noski
Już się rozpoczęły poranne przymrozki
W popłochu zmieniamy więc letnie opony
Jak zima, to mrozi, to fakt przesądzony
Wyjmiemy też z szafy czapki i szaliki
Gotowi na aury największe wybryki
Jesień piękna jest w ogrodzie
Nawet w deszczu, niepogodzie
Orzech włoski i leszczyna
Pyszne smaki przypomina
A wiewiórki - rude kity
Zapał mają niespożyty
Wiele opcji w jednym rzędzie
co to będzie, co to będzie
Głosowały wszelkie masy
jakie nas czekają czasy
Wszyscy bez wyjątku ludzie duzi, mali
według swego gustu w wyborach wybrali
Ja jednak troszeczkę z myślami się szarpię
czy to się nie cieszą indyki i karpie
Karpie i indyki w euforii zachwycie
jak się też potoczy emerytów życie