Słupsk – Las Vegas – Rio to trasa prezydenckich peregrynacji prezydenta Słupska Roberta Biedronia, samorządowca wyjątkowego. Nie tylko należy do najczęściej zabierających głos w mediach ogólnopolskich – na tematy głównie nie związane z prozą zarządzania miastem średniej wielkości, ale i wyprawia się za ocean by promować… No właśnie co, a raczej kogo?
Biedroń od kilku lat zabiera głos na tematy światopoglądowe. Jest przy tym rozmówcą „wdzięcznym”, bo nie wchodzi w zwarcie z interlokutorem, jest ujmująco uprzejmy i uśmiechnięty.
Poza tym w kraju uznawanym – inna kwestia czy słusznie - za ultrakatolicki może on brylować swoją odmienną seksualnością. Po tym, jak Biedroń został w 2014 roku prezydentem Słupska, pisały o nim nawet zagraniczne media. Według danych Instytutu Monitorowania Mediów tzw. ekwiwalent reklamowy informacji o nim opublikowanych tuż na początku urzędowania sięgnął 7 milionów złotych.
Wybór Roberta Biedronia na prezydenta Słupska spotkał się z zainteresowaniem komentatorów, części mediów i z uznaniem społeczności LGBT. Pod tym skrótem (ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender) mieszczą się lesbijki, geje, osoby biseksualne oraz transgenderyczne, czyli te prezentujące odmienną od heteroseksualnej orientację seksualną. Prezydent Słupska wybrał się w ramach swego urzędowania, nie biorąc na ten czas urlopu, na konferencję tego środowiska. Ma zamiar w ten sposób promować Słupsk. A swoją obecność w Las Vegas on i jego Biuro traktują jako… wyróżnienie miasta.
- Prezydent będzie reprezentował miasto na konferencji Internaional LGBT Leadership Conference. Tego typu wydarzenia są szansą na wypromowanie i wyróżnienie Słupska na arenie międzynarodowej. To także bardzo dobra okazja do poruszenia istotnych problemów miast i ich mieszkańców, wymiany doświadczeń i wiedzy związanej z prawami człowieka, tolerancją, wykluczeniem społecznym, równością – informuje nas Karolina Chalecka z Biura Prezydenta Słupska. Robert Biedroń z Las Vegas ze spotkania LGBT wraca w niedzielę 22 listopada br.
W ocenie Lazara prezydent Słupska wie i rozumie, że w czasach szybkich mediów elektronicznych i kultury obrazkowej sprawdza się „ Bądź widoczny, albo giń”.
- Co jakiś czas sprytnie aranżuje wydarzenia - lub też umiejętnie wykorzystuje nadarzające się preteksty - by w mediach zaistnieć: a to jazda rowerem do pracy w ratuszu, a to zakaz wjazdu do Słupska dla cyrku, a to liczenie krzyży w mieście, a to wyznanie o paleniu marihuany – wymienia akcje autopromocyjne Biedronia Zbigniew Lazar, prezes agencji Modern Corp. na portalu Wirtualnemedia.pl.
Czy Słupsk może na takiej prezydenckiej autopromocji skorzystać, czy stracić?
- Rozumie też, że kiedyś przestanie być prezydentem Słupska, nie może więc zniknąć z oczu szerokiej opinii publicznej i centralnych mediów. Natomiast dzięki swej medialności stara się również coś ugrać dla miasta, jak choćby wsparcie państwa przy aferze wokół nieszczęsnego Aquaparku – mówi Lazar.
Według eksperta marketingowego Jacka Kotarbińskiego wypowiadającego się w Wirtualnychmediach.pl Robert Biedroń jest otwarty i rozpoznawalny i na pewno pomaga mu identyfikacja wizerunkowa - stworzył on kapitał marki osobistej.
- Osobowości medialne nie mogą być dziś nijakie czy niespójne i sądzę, że tutaj też tkwi istota jego rozpoznawalności. Prezydentowi miasta przystoi wszystko, co nie narusza powagi urzędu czy nie naraża miasta na straty wizerunkowe. Oczywiście zawsze będą się pojawiać pytania o granice – uważa Kotarbiński.
Słupski magistrat nie wymienia póki co korzyści płynących dla mieszkańców Słupska z udziału prezydenta Biedronia w międzynarodowym spotkaniu mniejszości seksualnych. Prezydenckie biuro poinformowało nas, iż „jest to wyjazd służbowy”, zaś „koszty wyjazdu i pobytu pokrywa organizator konferencji”.
Wiosną 2016 roku Robert Biedroń wybiera się do Rio de Janeiro. Nie ominie zapewne karnawału i czterodniowego świętowania od niedzieli na siedem tygodni przed Niedzielą Wielkanocną do Mardi Gras.
Czy z Las Vegas, Rio i innych stron świata, popłyną teraz inwestycje do tego pomorskiego miasta? Czas pokaże. Tychże inwestycji słupszczanom oczywiście życzymy.
ASG
- 22/11/2015 13:49 - SLD na (powyborczych) mękach
- 20/11/2015 12:57 - Jacek Kurski wiceministrem w resorcie kultury
- 19/11/2015 18:43 - Neumann: Platforma nie ulegnie erozji
- 19/11/2015 18:22 - Najście czy kontrola? - ciąg dalszy. Wiraże weterynarza
- 19/11/2015 08:29 - Będzie apelacja w sprawie "afery sopockiej"
- 18/11/2015 14:27 - Z Pomorza do rządu Beaty Szydło
- 17/11/2015 20:29 - Wojewoda Janiak?
- 17/11/2015 18:57 - XII Międzyszkolny Konkurs Recytatorski
- 16/11/2015 12:45 - Gdańskie lotnisko z systemem ILS w II kategorii
- 14/11/2015 17:43 - Odsłonięto tablicę upamiętniającą adwokatów obrońców osób represjonowanych