Z laureatem nagrody głównej konkursu Artystyczna Podróż Hestii – Krzysztofem Nowickim rozmawia Urszula Abucewicz.
– Gratuluję nagrody głównej w konkursie Artystyczna Podróż Hestii. Przed Panem miesięczne stypendium w Nowym Jorku.
Krzysztof Nowicki: Ta nagroda bardzo mnie zaskoczyła. Kiedy zostałem wyczytany, to szczerze mówiąc, nie wiedziałem właściwie czy coś wygrałem... Chciałem się zapytać o to pana Śliwickiego wręczającego mi dyplom, ale uznałem, że nie będę robił obciachu, wróciłem z tym dyplomem na miejsce i tak się pytam koleżanki: Co ja tak naprawdę wygrałem? To był totalny szok, w ogóle się nie spodziewałem. Wysyłając prace na konkurs zawsze towarzyszy mi dystans, zawsze myślę, że fajnie, że coś się dzieje, że istnieje perspektywa wystawy, ale o nagrodzie głównej to raczej nie myślałem, bo to zawsze coś abstrakcyjnego. Nigdy w życiu niczego nie wygrałem.
– Jury przyznając Panu główną nagrodę podkreśliło indywidualizm oraz dojrzałość twórczą. Zwróciło także uwagę na bardzo szybko zmieniające się trendy we współczesnej sztuce.
Krzysztof Nowicki: Jest mi bardzo miło, że tak to zostało odebrane, ale wynika to ze mnie, a nie z analizowania rynku sztuki czy tego, co jest teraz modne. Cieszę się, że poprzez to co robię, mogę się odnaleźć na rynku sztuki.
– Na konkurs Hestii zgłosił Pan „Portret matki”...
Krzysztof Nowicki: To efekt mojej analizy obrazu Henryka Rodakowskiego pod tytułem „Portret matki”, z którego wyciągnąłem punkty kompozycyjne i na tej podstawie zbudowałem geometryczną siatkę po czym naniosłem na swój obraz. Cała moja twórczość opiera się na dialogu z poprzednimi epokami i mistrzami. To wypadkowa mojej fascynacji renesansem, barokiem, ale też XIX-wiecznym malarstwem polskim, stąd Rodakowski, ale też logicznego sposobu myślenia o świecie. Moja sztuka jest wypadkową tego momentu, kiedy te dwa światy się ze sobą spotykają.
– Czy w ten sposób widzi Pan dalszą swoją drogę artystyczną?
Krzysztof Nowicki: Tak, chociaż szczerze powiedziawszy nie mam aż tak długofalowych planów odnośnie mojej twórczości. Teraz powstaje nowa seria obrazów, która opiera się również na tym dialogu. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy za pięć lat nie obrócę się w stronę czegoś zupełnie odmiennego. Chociaż geometria jest mi bardzo bliska, więc chyba zostanę przy takiej formie, ewentualnie wprowadzając jakieś elementy ze świata rzeczywistego.
– Czy myśli Pan o indywidualnej wystawie?
Krzysztof Nowicki: Tak, oczywiście. Wykonałem serię obrazów dyplomowych, pracuję nad nową serią, planowałem je gdzieś pokazać, ponieważ obrona miała miejsce na uczelni, i obrazy te nie funkcjonowały w innej przestrzeni. Poza tym po konkursie pojawiło się zainteresowanie ze strony galerii, więc mam nadzieję na wystawę indywidualną.
– Zajmuje się Pan również grafiką komputerową. Która dziedzina bardziej Pana pociąga? Grafika czy malarstwo?
Krzysztof Nowicki: Jeszcze w trakcie studiów, myślałem, że zawodowo będę się zajmować grafiką, a malarstwo będzie odskocznią. Teraz kiedy się skończyły studia i pojawiło się zainteresowanie ze strony galerii i otrzymałem tę nagrodę – to przyznam, że jestem trochę rozdarty. Dopiero zaczynam. I to jest mój pierwszy sukces. Dopiero zaczynam tę drogę. Życie artysty jest jednak mniej pewne, dlatego rozważam pracę od 9.00 do 17.00 a po godzinach zajmowanie się malarstwem. Oczywiście, zobaczę jak to się wszystko rozwinie. Kuszące jest, nie powiem, żeby podążyć w stronę malarstwa. Pewnie to się samo rozwiąże w najbliższym czasie, ta szala w którąś stronę się przechyli.
KRZYSZTOF NOWICKI
absolwent Wydziału Malarstwa ASP w Gdańsku, laureat nagrody głównej konkursu
Podróż Artystyczna Hestii
Ważniejsze wystawy zbiorowe i indywidualne:
2013 - „Nowy Obraz/Nowe Spojrzenie”, wystawa pokonkursowa, UAP, Poznań
2013 - „Nowy Obraz/Nowe Spojrzenie”, wystawa pokonkursowa, Miejski Ośrodek Sztuki, Gorzów Wlkp.
2012 - „Pokazucha 2012” wystawa zbiorowa, Ejszyszki, Litwa
2012 - „Kobieta na IV roku” wystawa zbiorowa, Galeria studencka „Start”, Gdańsk
2012 - „Bliskoznacznie” wystawa zbiorowa, Galeria Sztuki Współczesnej MD_S, Wrocław
2012 - III Ogólnopolskie Triennale „Granice Rysunku” - wystawa zbiorowa w Galerii Miejskiej, Rzeszów
2011 – uczestnictwo w międzynarodowym plenerze artystycznym „European forum of history & arts”, Krzyżowa
2011 – „4 Światy - twarzą w twarz” wystawa zbiorowa, „Zejman”, Gdańsk
2011 – „Wystawa młodej sztuki” wystawa zbiorowa, Królewska Fabryka Karabinów, Gdańsk
2009 - „Kamień” wystawa zbiorowa, Teatr Wybrzeże, Gdańsk
- 02/07/2013 13:29 - Ambulatoryjna opieka specjalistyczna na Pomorzu - wykaz poradni
- 01/07/2013 20:50 - Śmieciowy bałagan
- 01/07/2013 20:39 - Kamień węgielny Pomorskiej Kolei Metropolitalnej
- 01/07/2013 15:11 - CBA sprawdziła majątek Adamowicza - są zastrzeżenia?
- 29/06/2013 15:03 - Nowy dziekan izby adwokackiej w Gdańsku
- 27/06/2013 20:28 - Grzenia: Choroba stała się towarem
- 27/06/2013 13:11 - W Gdańsku ulice pod napięciem
- 26/06/2013 15:38 - Ważą się losy Stoczni Gdańsk SA
- 26/06/2013 14:42 - Energa rusza na manifestację. Jest zgoda
- 25/06/2013 13:37 - Gdańsk walczy ze skutkami południowej ulewy