O godz. 18.00 w Rzeszowie ma się zacząć zległy mecz I ligi pomiędzy Marmą Hadykówką i Lotosem Wybrzeże. Faworytem spotkania, w którym obie ekipy wystartują osłabione, są gospodarze. Gdańszczanie chcą przywieźć przynajmniej punkt bonusowy. Niewykluczone, że drużyny pogodzi pogoda, bo prognozy dla Podkarpacia nie są korzystne.
Rzeszowianie i gdańszczanie mieli spotkać się miesiąc temu. Niestety ostatnia niedziela czerwca nie była szczęśliwa dla żużlowców i w związku z opadami deszczu spotkanie przełożono. Wybrano taki termin, w którym obie ekipy nie mogą wystawić najsilniejszych składów. Wszystko przez Drużynowy Puchar Świata. Według przepisów, żaden z zawodników, którzy biora udział w rywalizacji o drużynowe mistrzostwo świata nie może w tym czasie startować w innych zawodach. W Marmie zabraknie więc Lee Richardson i Chrisa Harrisa. Stanisław Chomski nie będzie mógł skorzystać z Renata Gafurowa i Magnusa Zetterstroema. Która ekipa jest bardziej osłabiona? Gdyby brać pod uwagę średnie biegowe to rzeszowianie. Jeśli jendak weźmiemy pod uwagę fakt, że mecz odbywa się w Rzeszowie to brak dwóch najskuteczniejszych zawodników gdańskiej drużyny wskazywałby na to, że to właśnie Lotos Wybrzeże jest bardziej osłabiony.
Stawka meczu jest o wiele większa dla gdańszczan. Zdobycz punktowa w Rzeszowie bardzo przybliży ich do jazdy w pierwszej czwórce. Wbrew pozorom również gospodarze mają o co walczyć. Jeśli to gdańszczanie znaleźliby się w górnej połówce tabeli to punkt zdobyte w meczach między tymi drużynami liczyłyby się w drugiej części sezonu. Błędne jest więc założenie, że Marmie nie zależy na wygranej za trzy punkty.
Pierwsze spotkanie zakończyło się dwunastopunktowym zwycięstwem gdańszczan, którzy w biegach nominowanych stracili kilka punktów przewagi. Podstawowym zadaniem podopiecznych Stanisława Chomskiego będzie utrzymanie zaliczki z pierwszego meczu i zdobycie bonusa. Będzie to trudne zadanie. O wygranej w Rzeszowie raczej nie ma co myśleć.
Kto będzie się cieszył? Rzeszowianie czy gdańszczanie? Prawdopodobne wydaje się, że obie ekipy poogodzi aura. W Rzeszowie przez kilka dni padało, a na dziś również prognozy nie są pomyślne.
Tomasz Łunkiewicz
- 01/08/2010 08:31 - Z nasłuchem na Poznań
- 31/07/2010 18:23 - Ze Startem bez zmian, ale bez Zorro
- 30/07/2010 08:53 - Lotos wygrał w Rzeszowie!
- 28/07/2010 12:13 - W Rzeszowie trzecie podejście w piątek o... 9.00!
- 27/07/2010 15:13 - W Rzeszowie ponownie wygrał deszcz
- 25/07/2010 20:08 - Lechia nie zachwyca w sparingu
- 22/07/2010 23:23 - Skromne cele, duże efekty
- 22/07/2010 23:21 - Beachsoccerowe mistrzostwa
- 20/07/2010 19:11 - Nierozstawiona mistrzyni
- 19/07/2010 17:08 - Zapotrzebowanie na amatorski futbol jest duże