Rozmowa z Pawłem Hlibem, zawodnikiem Lotos Wybrzeże Gdańsk
- Do rozpoczęcia sezonu został miesiąc. Jak oceniasz swoje przygotowanie?
Paweł Hlib: Uważam, że do sezonu
będę dobre przygotowany. Przez cały okres przygotowawczy solidnie
pracowałem. Nadal trenuję. Biegam, jeżdżę na motocrossie. Nie
odpuszczam treningów. Sprzętowo jeszcze nie jestem gotowy. Czekam
na na nowe silniki. W ciągu kilku dni powinno by wszystko dopięte.
- Skoro jesteśmy przy sprzęcie. Stowarzyszenie "Metanol" będzie składało protest w sparwei nowych silników. Jak ty je oceniasz?
Paweł Hlib: Jeśli zostanie utrzymana
decyzja, że mamy jeździć na nowych tłumikach to wzrosną koszty
jakie ponosimy. Dochodzą słuchy, że podczas treningów w Gorican
wybuchały silniki. To nie jest dobra informacja. Jeśli nowe tłumiki
rzeczywiście tak źle działają na silniki to są powody do
niepokoju. Może dojść do sytuacji, że co dwa-trzy mecze trzeba
będzie wymieniać części. Jakoś nie wyobrażam sobie tej
sytuacji. Co będą mieli zrobić zawodnicy? Pójść do prezsa i
powiedzieć, że chcą podwójnej stawki, bo wydają więcej na
sprzęt. Ta decyzja była nieprzemyślana. Przyznaję, że sam już
zamówiłem nowe tłumiki. To był spory wydatek.
- Pogoda w Polsce nie rozpieszcza. Na razie nie ma warunków do treningów.
Paweł Hlib: Przyznam, że nie martwię
się o brak jazdy. Miałem już okresy, że nie jeździłem na
motorze żużlowym przez dwa miesiące. Wsiadałem na niego i
wszystko było ok. Mam kontakt z motorem, motocrossowym, nie żużlowym
i uważam, że nie będę miał kłopotów z jazdą. Chociaż z
drugiej strony czekam kiedy zaczniemy treningi.
- Kiedy pojawisz się w Gdańsku?
Paweł Hlib: Jak tylko dostanę sygnał,
że będzie możliwość trenowania to zjawiam się w Gdańsku. Będę
pierwszy na stadionie, gotowy do jazdy.
- Z pewnością słyszałeś, że na początku sezonu nie będziecie mogli skorzystać z usług Karola Ząbika, który nadal nie doszedł do siebie po ubiegłorocznej kontuzji. Kibice liczyli, że Karol i ty odbudujecie się w Gdańsku.
Paweł Hlib: Doskonale rozumiem Karola. Sam miałem w karierze około 20 wstrząśnięć mózgu. To naprawdę poważny uraz. Ubolewam nad tym co się stało. Myślałem, że stworzymy tu razem fajny zespół. Liczyłem, że wspólnie się odbudujemy. Ja na pewno cały czas będę z Karolem. Wierzę, że jeszcze nam w tym sezonie pomoże.
Rozmawiał Tomasz Łunkiewicz
- 15/03/2010 07:52 - Rusza 6 sezon
- 12/03/2010 22:22 - Ostatni weekend dla Wiarusów
- 12/03/2010 22:07 - Thriller o zabarwieniu komediowym
- 11/03/2010 23:09 - Czy pojedzie z nami Ząbik?
- 11/03/2010 18:51 - Porażka w setnym występie w Eurolidze
- 07/03/2010 22:05 - "Stocznia" piąta w PLH
- 07/03/2010 20:06 - Puchar Davisa: Polacy przegrali z Finami
- 06/03/2010 19:36 - Odjechali pierwsze kółka
- 06/03/2010 18:36 - Drugi remis Lechii wiosną
- 05/03/2010 19:43 - Postawić kropkę na "i"