Marzenia o fazie pucharowej Pucharu Davisa polscy tenisiści muszą odłożyć na kolejny rok. W sopockiej hali 100-lecia przegrali z Finlandią 2:3 i teraz będą musieli walczyć o utrzymanie w grupie pierwszej strefy euro-afrykańskiej. Rywalem Polaków będą Łotysze, a mecz odbędzie się w dniach 7-9 maja.
Porażka polskiej drużyny jest sporą niespodzianką. Skład, który wybrał kapitan daviscupowej reprezentacji Polski, Radosław Szymanik, dawał duże nadzieje na zwycięstwo. Najlepszy polski singlista od czasów Wojciecha Fibaka czyli Łukasz Kubot (ATP 42) oraz będący w życiowej formie Michał Przysiężny (ATP 137) uzupełnieni polskim „deblem eksportowym” Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski mieli poradzić sobie z niżej notowanymi Finami. Niestety Polacy zawiedli oczekiwania swoich kibiców i przegrali 2:3. Zaczęło się od prawie pięciogodzinnego maratonu, w którym Michał Przysiężny dzielnie walczył z Jarko Nieminenem, ale ostatecznie poległ w pięciu setach. Łukasz Kubot planowo odprawił młodego Henri Kontinena, a kolejny punkt dołożył debel Fyrstenberg/Matkowski.
Po sobotnim deblu Polska prowadziła 2:1. Wówczas jednak zaczęły się kłopoty. Najpierw Kubot nie dał rady niżej notowanemu Nieminenowi, który ograł Polaka w czterech setach i wyrównał stan rywalizacji. W ostatnim meczu Przysiężny, będąc zdecydowanym faworytem pojedynku, od początku miał problemy z ofensywnie grającym Kontinenem. Niestety ten trwający trzy i pół godziny mecz nie zakończył się po myśli Polaka. W piątym secie przy stanie 5:5 Przysiężny nie wykorzystał dwóch szans na przełamanie rywala, po czym sam stracił swoje podanie, przegrywając ostatniego seta i cały mecz.
Polacy nie wykorzystali olbrzymiej szansy. Więcej można było oczekiwać od Michała Przysiężnego, który zawiódł najbardziej, przegrywając oba pojedynki. Łukasz Kubot nie dał rady pokonać Jarko Nieminena, choć jest od niego w rankingu wyżej o czterdzieści pozycji. Wracający po kontuzji Nieminen pokazał jednak, że dawne 13. miejsce w rankingu ATP nie było przypadkiem.
Wyniki:
Michał Przysiężny – Jarko Nieminen 7:6, 6:7, 7:6, 6:7, 4:6
Łukasz Kubot – Henri Kontinen 6:4, 6:2, 7:6
Mariusz Fyrstenberg/Marcin Matkowski – Nieminen/Kontinen 6:4, 7:6, 4:6, 6:3
Kubot – Nieminen 4:6, 6:7, 7:6, 5:7
Przysiężny – Kontinen 4:6, 6:3, 7:6, 6:7, 5:7
Jacek Formela
- 12/03/2010 22:07 - Thriller o zabarwieniu komediowym
- 11/03/2010 23:09 - Czy pojedzie z nami Ząbik?
- 11/03/2010 18:51 - Porażka w setnym występie w Eurolidze
- 09/03/2010 18:54 - Hlib: Jestem z Karolem
- 07/03/2010 22:05 - "Stocznia" piąta w PLH
- 06/03/2010 19:36 - Odjechali pierwsze kółka
- 06/03/2010 18:36 - Drugi remis Lechii wiosną
- 05/03/2010 19:43 - Postawić kropkę na "i"
- 05/03/2010 06:55 - Zwycięski remis
- 04/03/2010 07:24 - Sopot wybrano nieprzypadkowo