Na pewno większą niespodzianką od głównej gwiazdy będą wykonawcy, którzy będą towarzyszyć jej na Stadionie Energa Gdańsk. Jako pierwszy do stawki dołącza brytyjski Modestep.
Kiedy agencja Prestige MJM podała informację, że w Gdańsku pojawi się młody producent muzyki elektronicznej, który jest jednym z popularniejszych w ostatnich latach, od razu było wiadomo, że będzie to Avicii. Nawet nie trzeba było czekać na oficjalne oświadczenie. Jednak w przypadku pozostałych wykonawców oczekiwanie będzie dużo ciekawsze, bo nie wiadomo do końca jakim kluczem doboru pokierują się organizatorzy.
Pierwszy z wykonawców, który będzie dzielił scenę ze szwedzkim producentem jest brytyjski zespół Modestep. I, nie ukrywam, dla mnie jest to o wiele ciekawsza propozycja niż sam Avicii. Po pierwsze – Anglicy robią muzykę organiczną, a po drugie ich utwory mają w sobie o wiele więcej jakości, która trafi do wybredniejszego słuchacza. Twórczość Szweda to tylko przyjemny beat i wokal gościnnie zaproszonego wykonawcy. W przypadku Modestep mamy żywe instrumenty, nie ma mowy o żadnych playbackach.
Młodych wykonawców z Wysp widziałem już na żywo i muszę przyznać, że zrobili na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Panowie nie biorą jeńców – od pierwszych minut publiczność musi mierzyć się ze ścianą potężnego dźwięku. Ale nic dziwnego. Modestep wypłynął w 2010 roku na fali popularności brostepu, który wykrystalizował się z dubstepu. Od razu było widać, że tworzą nową jakość w tym gatunku. Utwory takie jak „Sunlight” czy „Feel Good” z miejsca postawiły Anglików w czołówce muzyków, którzy w ciekawy sposób łączną ze sobą muzykę elektroniczną z wręcz punkową, pierwotną energią.
Takie podejście do komponowania oraz rewelacyjne występy na żywo pozwoliły, aby Modestep ruszył w ogromną trasę koncertową po całym świecie. O ich ówczesnym fenomenie najlepiej świadczy fakt, że zawitali na największe festiwale – Glastonbury, Rock am Ring czy PukkelPop.
Nie da się ukryć, że muzyka elektroniczna bardzo zmieniła się na przestrzeni ostatnich kilku lat. Po początkowym powrocie dubstepu i drum and bassu, teraz słuchacze bardziej hołdują EDM czy electro house'owi, który tworzy główna gwiazda, czyli Avicii. Na szczęście do łask wracają tez klasyczne gatunki jak techno, dzięki czemu scena klubowa wychodzi z marazmu i nie jest już tak miałka, jak rok temu.
Jestem bardzo ciekaw kolejnych ogłoszeń. Póki co impreza na gdańskim stadionie zapowiada się bardzo interesująco. Czy tak będzie do końca? Okaże się wkrótce. Jednak wszyscy, którzy się wybiorą w lipcu do Letnicy, muszą pamiętać o tym, żeby zabrać ze sobą dobre zatyczki do uszu. Stadiony mają to do siebie, że dźwięk brzmi fatalnie, zwłaszcza w przypadku dużego natężenia basów.
Patryk Gochniewski
fot. mat. prasowe
- 27/02/2016 18:03 - Chór Gregorian: Masters of Chant. Finał w ERGO Arenie
- 23/02/2016 11:51 - Boiler Room w Gdańsku – ogromna promocja lokalnych muzyków
- 19/02/2016 18:53 - The Shipyard - „Niebieska linia” [PREMIERA/RECENZJA]
- 19/02/2016 10:18 - Open'er 2016: alternatywa dołącza do line-upu
- 18/02/2016 09:36 - Hello, Lionel! Richie zagra w Ergo Arenie
- 10/02/2016 09:33 - Pierwsze Doki przyznane
- 09/02/2016 12:27 - Kombii w Trójmieście
- 04/02/2016 19:32 - Avicii wystąpi na Stadionie Energa Gdańsk!
- 04/02/2016 19:18 - Doki 2016 - jedyny taki plebiscyt
- 02/02/2016 20:33 - Siesta Festival 2016