Wybacz, że próbujemy w tych dwóch tygodniach, w rozmowach, przemowach, opowiedzieć coś o Tobie - mówił premier Tusk. - Bo Twoje życie zasługuje na wielką książkę, a nie na tych kilka słów.
Ale, ponieważ Ciebie nie ma, więc nikt nie może nas przypilnować i będziemy tę swoją żałobę przeżywać tak, jak potrafimy.
Chcę powiedzieć coś, czego wielu z nas nie zdążyło o Tobie powiedzieć. Dlatego, żeby uszanować Twój dystans do samego siebie i Twoje poczucie humoru. Może dlatego, że ciągle nam brakuje czasu, żeby przyjacielowi i bratu powiedzieć coś dobrego i prawdziwego, więc staramy się zrobić to dzisiaj.
Byłeś wybitnym człowiekiem, chociaż sam byś zaśmiał się, słysząc takie komplementy. Ale byłeś naprawdę wybitnym człowiekiem. Kiedyś ktoś napisał, nie znając Ciebie, o Tobie słowa, że takich ludzi robi się z najrzadszego kruszcu. Że takich ludzi właściwie się nie spotyka.
W polityce, której tyle życia poświęciłeś, tacy ludzie to absolutnie najrzadszy gatunek: powściągliwi, lekko sceptyczni, konserwatyści, którzy ukochali wolność. Ludzie wierni tradycji, bez zapamiętałości. Ludzie, którzy wyżej cenią odwagę niż ideologię, którzy wyżej cenią przyzwoitość niż ortodoksję. I takie całe było Twoje życie.
Jak niewielu ludzi spotykamy na swojej drodze, którzy to, co mówią, to, co myślą, to, co czytają, to, co piszą, tak też robią. Ty do tego nadzwyczaj rzadkiego gatunku arystokracji ducha należałeś.
Chcę Ci też powiedzieć Aramie, w imieniu Twoich przyjaciół, że byłeś naprawdę dobrym piłkarzem. Niedawno żartowaliśmy, że - patrząc na przewagę młodych - wybitni piłkarze to ci, którzy mają po swojej stronie dojrzałość. Planowaliśmy, to miało być już za trzy lata, wielkie wydarzenie - mecz na Twoją sześćdziesiątkę.
Teraz jesteś w zupełnie innej reprezentacji. Zechciej Panie Boże uwzględnić, że Aram, tak jak zawsze w swoim życiu, był po prawej stronie, toteż grał na prawej stronie boiska. I był zawsze odpowiedzialnym obrońcą. Ale też najlepiej w naszej drużynie strzelał jedenastki. Proszę tam, w Niebie, o tym pamiętać.
I chcę też powiedzieć, i proszę Cię, nie śmiej się, że byłeś dla nas prawdziwym bohaterem naszych czasów. Cześć Twojej pamięci.
***
Na pogrzebie na cmentarzu Srebrzysko Arama Rybickiego żegnali jeszcze Paweł Huelle i Aleksander Hall
- 04/08/2010 09:17 - Arabski odpowiedzialny za organizację lotu TU-154!
- 30/06/2010 08:40 - Czy Rosjanie wprowadzili w błąd załogę tupolewa?
- 19/05/2010 12:07 - Raport w sprawie katastrofy - dlaczego nadal nic nie wiemy?
- 28/04/2010 20:20 - Park Kaczyńskich, promenada Kaczorowskiego – w Gdyni
- 28/04/2010 15:40 - Premier Tusk studzi emocje i nie mówi niczego nowego
- 22/04/2010 20:34 - Uroczystości pogrzebowe Arkadiusza Rybickiego
- 22/04/2010 13:47 - Apel Gazety Gdanskiej: Pamiętajmy o tych ludziach!
- 22/04/2010 10:13 - Pogrzeb Arama Rybickiego w poniedziałek
- 21/04/2010 20:30 - Pogrzeb Anny Walentynowicz – matki Solidarności
- 21/04/2010 19:01 - Zidentyfikowano ciało Arkadiusza Rybickiego