Parkingowa niemoc Żabianki

Drukuj

altMieszkańcy Żabianki narzekają na brak parkingów. Niestety, w tym roku nie ma żadnych perspektyw na zmiany.


- Kierowcy zostawiają samochody gdzie popadnie: na chodnikach, na trawie, przy placach zabaw. Dzieciaki nie mogą pograć w piłkę, bo trafią w szybę i co wtedy? - pyta Renata Iwańska z Subisława
Niestety, w pobliżu bloków miejsc na pozostawienie samochodów zdecydowanie brakuje. Kierowcy parkują wówczas nawet tam, gdzie nie powinni. Głównie na rogu Pomorskiej i Subisława. 


Oprócz bloków należących do Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka, w pobliżu znajduje się także m.in. Wyższa Szkoła Zarządzania, oddział jednego z banków oraz spółdzielnia stomatologiczna.
 - W tym roku nie przewidujemy budowy parkingów - wyjaśnia Dariusz Petrowski, prezes spółdzielni - Osoby nie należące do spółdzielni mogą korzystać z tego parkingu, gdyż nie jest on jej własnością. Jeśli teren na którym znajduje się parking należy do spółdzielni wówczas nikt nie może wykupić sobie miejsca postojowego W przypadku, gdy tylko posiadamy go w użytkowaniu wieczystym, wówczas musimy brać pod uwagę także prawa innych podmiotów znajdujących się w pobliżu. Tak jest w przypadku rogu Subisława i Pomorskiej. Ponieważ w okolicy brakuje parkingów, studenci czy pacjenci przychodni dentystycznej również korzystają z miejsc przy blokach mieszkalnych. Takie jest ich prawo - dodaje. 


alt


Mieszkańcy i goście odwiedzający Żabiankę muszą sobie zatem radzić z tym, co mają. Mimo niewątpliwego braku miejsc do parkowania, warto jednak zostawiać samochody na obszarze do tego wyznaczonym.


alt


- Kierowcy nie są najważniejsi i nie mogą paraliżować swoimi autami życia innych - mówi pani Renata. - A już na pewno nie powinni parkować w miejscach, w których jest to zakazane. Któregoś dnia po prostu zadzwonię po straż miejską i poproszę o interwencję.
Anna Czajkowska

Fot. Anna Czajkowska

Related news items:
Newer news items:
Older news items: