W rocznicę 85 urodzin arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego, odbyła się promocja albumu „Gość”, w którym zawarto niezwykłe zdjęcia arcybiskupa wykonane przez trójmiejskich fotoreporterów oraz wspomnienia związanych z hierarchą osób. Redaktorem wydawnictwa jest Katarzyna Żelazek. Na okładce znajduje się zdjęcie wykonane przez Grzegorza Mehringa, które przedstawia arcybiskupa Gocłowskiego, podczas wizyty w gdańskiej rafinerii, w kasku z napisem „gość”, co stało się inspiracją tytułu albumu.
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski zmarł 3 maja 2016 roku. Żegnały go tłumy Polaków. 16 września arcybiskup obchodziłby 85 urodziny. W związku z tym, w Europejskim Centrum Solidarności, odbyła się promocja albumu „Gość”, w którym znaleźć można wiele wspomnień dotyczących arcybiskupa, a także zdjęcia przedstawiające Tadeusza Gocłowskiego, które, przez lata, wykonali trójmiejscy fotoreporterzy. Inicjatywa powstania wydawnictwa narodziła się w środowisku dziennikarzy.
– Chwilę po śmierci arcybiskupa Gocłowskiego gdański fotoreporter Robert Kwiatek opublikował na swojej stronie facebookowej zdjęcia metropolity. Wiele osób te zdjęcia lajkowało, wiele udostępniało. Paweł Zbierski, wieloletni dziennikarz gdańskiego oddziału telewizji, również opublikował te zdjęcia. Paweł bardzo wzruszająco napisał, że właściwie czuje się tak, jakby odszedł ktoś z rodziny i pod tym wpisem rozpoczęła się wielka rozmowa o tym, że każdy z fotoreporterów ma wiele zdjęć. Paweł zaproponował wydanie albumu, ktoś inny wystawę, Bożena Grzywaczewska chciała od razu organizować stronę internetową. Stanęło na tym, że trzeba coś zrobić i chcąc nie chcąc zostałam zaangażowana w to przedsięwzięcie, ostatecznie miałam przyjemność być redaktorem tego tomu –powiedziała Katarzyna Żelazek.
W tworzenie wydawnictwa praktycznie od razu zaangażował się Basil Kerski, dyrektor ECS, który zaoferował, że zostanie wydawcą mającego powstać albumu.
– Uświadomiłem sobie, że jestem świadkiem nowego ruchu społecznego pod tytułem, jakby to nazwać, zachować dobrą energię, mądrość, serdeczność, chrześcijaństwo Tadeusza Gocłowskiego – powiedział Basil Kerski. – Dla Europejskiego Centrum Solidarności Tadeusz Gocłowski był bardzo ważny. Był naszym gościem, towarzyszem naszej drogi i wiedzieliśmy, że ma 85 urodziny, liczyliśmy się z tym. Trochę nas za wcześnie opuścił i przyznam też, że opuścił ważny dzień, mianowicie 6 maja byliśmy umówieni na radę ECS-u, a niestety żegnaliśmy się. Tego 6 maja pomyślałem, że ten dzień dzisiejszy będzie dniem wyjątkowo trudnym, bolesnym i smutnym dla nas. Ten ruch społeczny, który powstał i ten album, który jest dowodem tego ruchu społecznego, sprawił, że kiedy otrzymałem 2-3 dni temu egzemplarz albumu, przyłapałem się na tym, że chyba nigdy w tak trudnym i bolesnym momencie nie cieszyłem się. Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwy, mimo że nadal czuję, jak my wszyscy, ból odejścia.
Mecenasami albumu zostali prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni. W ich imieniu przemówił Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
– Pewnie niełatwo będzie opowiedzieć o Tadeuszu Gocłowskim – człowieku, kapłanie, tym, którzy go nigdy nie spotkali w życiu, więc tym, którzy dzisiaj mają 5, 6, 10 lat albo tym, którzy się w tej chwili rodzą, ale myślę, że ten album, te wspomnienia, te fotografie opowiedzą i przybliżą kim był i też te osoby zrozumieją naszą tęsknotę za Nim. Często mówimy, że za kimś tęsknimy albo, że ktoś jest nie do zastąpienia, to na pewno Tadeusz Gocłowski jest kapłanem, człowiekiem bardzo trudnym do zastąpienia, chyba nie do zastąpienia – powiedział Paweł Adamowicz. – Myślę, że to będzie taki album, do którego będziemy najczęściej wracać, bo będziemy wracać do jednego z najbliższych członków naszej rodziny, z którym może nie mieliśmy więzów krwi, ale zdaje się, że były to silniejsze więzi, niż często bywają w rodzinie.
Na promocję albumu przybyli także członkowie rodziny arcybiskupa Gocłowskiego – Maria i Krzysztof Gocłowscy, czyli córka i syn brata Tadeusza Gocłowskiego, a także bratanica arcybiskupa Marta Gocłowska. Marta Gocłowska przyznała, że zawsze, gdy arcybiskup przyjeżdżał w rodzinne strony m.in. do Pisk, Warszawy, Ostrołęki, czy Łomży, starał się jak najbardziej zintegrować z rodziną, jednak Pomorze cały czas było obecne w jego narracji i opowieściach.
– Myślę, że po prostu bardzo przeżywał wszystko co się działo. Był z Gdańska niesamowicie dumny i z tego powodu chciał nam przekazać taką, powiedziałabym, miłość do tego miejsca. Miejsca, ludzi, historii, tradycji – powiedziała Marta Gocłowska.
W kolegium programowym albumu „Gość” znaleźli się m.in. Anna Czekanowicz-Drążewska, Grażyna Goszczyńska, Maciej Kosycarz oraz Mirosław Miłogrodzki. Wszystkimi możliwymi drogami rozesłano zaproszenia otwarte dla fotoreporterów, którzy chcieliby podzielić się swoimi zdjęciami, na których uwiecznili arcybiskupa Gocłowskiego. Twórcy spodziewali się kilkunastu odpowiedzi, jednak okazało się, że odzew był dużo większy. Zgłaszali się nawet fotoreporterzy, którzy, ze względu na wiek, od dawna nie uprawiają tego zawodu. Łącznie udało zebrać się aż 500 zdjęć, w albumie znalazło się ich 100. Fotoreporterzy, których zdjęcia znalazły się w albumie to m.in. Grzegorz Mehring, Jerzy Pinkas, Janusz Bałanda-Rydzewski, Andrzej Gojke, Janusz Rachoń.
Autorem fotografii okładkowej jest Grzegorz Mehring. Zdjęcie przedstawia uśmiechniętego arcybiskupa, który ma na sobie kask ochronny z napisem „gość”. Grzegorz Mehring wykonał fotografię 21 lutego 2006 roku, podczas otwarcia terminala paliwowego w rafinerii Grupy LOTOS S.A., gdzie w uroczystości brał udział arcybiskup Gocłowski.
– W owym czasie pracowałem w redakcji „Dziennika Bałtyckiego” jako fotoreporter i otrzymałem zlecenie „jedź, otwierają dystrybutory paliw”. Był 21 lutego, zima, „oficjalka”, umówmy się, dla fotoreportera to nie jest szczyt marzeń, natomiast już po chwili, na samym początku każdy otrzymał kask – powiedział Grzegorz Mehring.
Kilka osób otrzymało kask z napisem „gość”. Jednym z nich był arcybiskup Tadeusz Gocłowski, co zainteresowało fotoreportera, który zechciał sportretować w ten sposób hierarchę.
– Trochę się na niego przyczaiłem. Z tego co pamiętam, zerknąłem z resztą na moje archiwum, zrobiłem wtedy mniej więcej 5 portretów z różnych profili i jeden en face. Rzeczywiście przez ten moment, sekundę złapaliśmy kontakt wzrokowy, arcybiskup się uśmiechnął – powiedział Grzegorz Mehring.
Fotograf przyznał, że w artykule dotyczącym rafinerii zdjęcie arcybiskupa w kasku się nie ukazało, i że publikacja fotografii w albumie „Gość” jest jej premierą.
W albumie, oprócz fantastycznych zdjęć, znalazło się także ponad 80 opowieści i wspomnień dotyczących Tadeusza Gocłowskiego. Swoje historie zamieścili w albumie „Gość” m.in. Paweł Adamowicz, Basil Kerski, Wojciech Szczurek, Agnieszka Michajłow, Jacek Naliwajek, Cezary Obracht-Prondzyński, Alina i Jerzy Kiszkis, Jarosław Sellin, Janusz Śniadek, Aleksander Hall, Henryka Krzywonos-Strycharska, Olo Walicki, Bogumiła i Józef Przeździakowie. Podczas promocji „Gościa” przytoczono kilka z opowieści. Odczytał je Jacek Labijak, aktor „Teatru Wybrzeże”. Jedna z nich dotyczyła wydarzenia, które miało miejsce podczas wmurowania „kamienia węgielnego” pod budowę Mostu III Tysiąclecia im. Jana Pawła II. Podczas uroczystości ówczesny metropolita gdański Tadeusz Gocłowski zdjął z szyi biskupi krzyż, ucałował go i wrzucił do zalewanego zaprawą murarską wykopu. Arcybiskup po krótkiej zadumie powiedział cicho „niech będzie to most imienia Jana Pawła II”. I tak też się stało.
Jedno ze wspomnień o arcybiskupie, które zawarte zostały w albumie „Gość”, przytoczyła także Henryka Krzywonos. Posłanka przyznała w tekście, że są takie rzeczy, które mogła powiedzieć tylko Tadeuszowi Gocłowskiemu. Katarzyna Żelazek zapytała Henrykę Krzywonos co miał w sobie takiego arcybiskup, że posłanka miała z nim tak życzliwe relacje.
– Mogłam mu powiedzieć wszystko i było to bardzo spontaniczne, kiedy potrzebowałam takiej pomocy. On kiedyś w towarzystwie powiedział: „Zawsze możesz przyjść do mnie. Wtedy, kiedy jest Ci źle, przyjdź” i przyznam szczerze, że korzystałam z tego, także dlatego, że nigdy nie miałam ojca, a On potrafił być ojcem. Był nie tylko księdzem, arcybiskupem, ale również potrafił przytulić, pocieszyć i być trochę ojcem – powiedziała Henryka Krzywonos.
Prawdopodobnie album „Gość” nie będzie ostatnim, stricte, materialnym wspomnieniem arcybiskupa Gocłowskiego…
Karolina Rabiej
Inne artykuły związane z:
- 18/09/2016 16:40 - Dzień Sybiraka Szymbark 2016: Pamięć i hołd
- 18/09/2016 14:09 - Gazeta Polska codziennie... na Pomorzu
- 18/09/2016 14:01 - Sikora pyta Struka o komisję Trykoski
- 18/09/2016 07:04 - Kobiety w Europejskim Centrum Solidarności, czyli Kongres Kobiet Pomorza
- 17/09/2016 15:24 - Symboliczna inauguracja budowy nowego mostu na Wyspie Sobieszewskiej
- 16/09/2016 14:58 - Prezydenci polskich miast debatowali w ECS
- 15/09/2016 19:16 - Jerzy Barzowski: PO dokonała egzekucji na PiS
- 14/09/2016 22:47 - 27 sezon na gdańskich kąpieliskach bez utonięć
- 14/09/2016 22:11 - Inauguracja XVI Ogólnopolskiego Zjazdu Socjologicznego – „Solidarność w czasach nieufności”
- 14/09/2016 22:09 - Medale za staż małżeński 50+