O miłość do Ojczyzny i pamięć oparł swoje wielkanocne orędzie
metropolita gdański ks. abp. Sławoj Leszek Głódź. W katedrze Oliwskiej
zaapelował o przywrócenie "należnej harmonii społecznej" i wyjaśnienie
tragedii z 10 kwietnia 2010 r.
- Blask wielkanocnego poranka rozświetla także miejsce smoleńskiej tragedii. Wstrząsnęła naszymi sumieniami, sercami, wrażliwością. Wciąż budzi tak wiele pytań. Wiele z nich pozostaje bez odpowiedzi. Mamy prawo żądać i oczekiwać, aby ten depozyt dobra nie był w jakikolwiek sposób umniejszany, spychany w obszary niepamięci, a` niekiedy lekceważenia - zaapelował abp Głódź.
Metropolita gdański przywołał myśl polityka chłopskiego Wincentego Witosa, że wielkości państwa nie zbuduje żaden geniusz, lecz świadomy swych praw i obowiązków naród. Należy więc przykładać 'ucho' i wsłuchiwać się w ten głos narodu.
Orędzie abp. Leszka Sławoja Głódzia zawiera też stwierdzenie, że katastrofa z 10 kwietnia 2010 roku uświadomiła wartość miłości, i cenę miłości Ojczyzny i zawiera wskazówki dla tych, którzy pracują dla dobra wspólnego.
- Od tamtego pobojowiska, od mogił ofiar na cmentarzach ojczyzny, od wawelskiej krypty, w której złożono doczesne szczątki Prezydenta Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i Jego Małżonki, biegnie wezwanie adresowane szczególnie do tych, którzy angażują się w służbę wspólnocie, w stronę samorządowców i instytucji państwa. Nad pomnikiem utrwalającym imiona ofiar Smoleńska, jaki stanął - z potrzeby naszych serc - w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej w Bazylice Mariackiej w Gdańsku, unosi się Chrystus Zmartwychwstały. Był Droga, Prawda, Życiem dla wielu z tych, którzy wtedy zginęli. - przypomniał metropolita gdański.
Sławoj Leszek Głódź zapowiedział, że 22 października będzie wmurowany kamień węgielny pod budowę świątyni na pamiątkę beatyfikacji papieża Polaka w Gdańsku-Łostowicach. Kamień węgielny poświęci w Rzymie Benedykt XVI. Nawiązując do majowej uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II ks. abp. Głódź wspominał, że "stopy Jana Pawła II odcisnęły także mocny ślad na naszej, pomorskiej ziemi i w sercach jej mieszkańców"
- Rok 1987 - Skwer Kościuszki w Gdyni, Westerplatte, Bazylika Mariacka, gdańska Zaspa. Mówił wtedy o nas, i za nas. Pośród tamtych pamiętnych słów były także te, wypowiedziane na Westerplatte, że trzeba znajdować w swoim życiu "jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić". Rok 1999 w Sopocie i słowa papieża "Dzisiaj potrzeba światu i Polsce ludzi mocnych sercem, którzy w pokorze służą i miłują, błogosławią, a nie złorzeczą i błogosławieństwem ziemię zdobywają".
Natalia Maj
- 26/04/2011 09:44 - Skarszewy: Wiemy, ile kosztowała feralna nawierzchnia
- 26/04/2011 08:12 - Ćwierć wieku po katastrofie w Czarnobylu
- 25/04/2011 20:58 - Pożegnanie Teresy Chudek
- 25/04/2011 19:46 - Zych-Cisoń: Nie ma już praktycznie publicznej podstawowej opieki zdrowotnej
- 25/04/2011 11:47 - Etykieta czy fanaberia
- 24/04/2011 08:53 - "Nie ma żadnych konsultacji w sprawie atomu"
- 23/04/2011 18:18 - Międzynarodowy Dzień Książki
- 23/04/2011 17:33 - Gdańskie misterium Męki Pańskiej
- 23/04/2011 13:44 - Wielkanocne śniadanie dla ubogich
- 23/04/2011 12:56 - Kontrowersyjny Grób Pański w Rumi