W sobotę o trzecie zwycięstwo z rzędu w T-Mobile Ekstraklasie powalczy gdańska Lechia. Rywalem biało-zielonych będzie PGE GKS Bełchatów. Początek spotkania o godzinie 13:30.
Podczas środowego treningu zawodnicy grający od pierwszej minuty w pojedynku z Widzewem mieli analizę meczu po czym dostali wolne. Pozostali pod okiem sztabu trenerskiego odbyli zajęcia. Na początku odbyli rozgrzewkę, którą poprowadził trener od przygotowania motorycznego Marek Szutowicz. Było to m.in ćwiczenia na gumach i pasach oraz sprinty. Następnie zawodnicy pracowali nad różnymi schematami uderzeń.
W Bełchatowie Lechia zagra bez najlepszego strzelca gdańskiego zespołu Abdou Razacka Traore, który wskutek upadku w meczu z Widzewem doznał urazu. - Razack ma problemy z dyskiem i nie zagra w Bełchatowie - wyjaśnia trener odnowy biologicznej Robert Dominiak.
Spokojnie do całej sytuacji podchodzi trener Kaczmarek. - Mecz z Ruchem Chorzów dał świadectwo temu, że również bez niego umiemy wygrywać. To, że Razack czy inny zawodnik nie zagra w jednym, czy drugim spotkaniu, trzeba brać pod uwagę. Są sytuacje losowe – kontuzje, kartki. Natomiast w meczowej „18” jest coraz więcej młodych chłopców, którzy czekają na swoją szansę. Nie możemy robić z czyjejś absencji tragedii, nie rozdzieramy szat. Musimy jednak w takich sytuacjach podchodzić do naszej pracy z jeszcze większą koncentracją, by zrobić wszystko, aby wygrać. Mamy co najmniej dwie opcje gry bez Razacka, bo musimy być też przygotowani na występy bez niego. On jest dla nas ważny, ale najważniejsze jest jego zdrowie i dobro drużyny.
Oprócz niego z powodu kontuzji nie zagra obrońca Sebastian Madera. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera. W piątek po treningu drużyna uda się do Bełchatowa. Nocleg gdańszczanie będą mieli w miejscowości Kleszczów.
Piłkarze zapowiadają, że chcą podtrzymać zwycięską passę w lidze. - Jesteśmy bardzo dobrą, zgraną drużyną, trener nas dobrze poukładał. Myślę, że w każdym meczu walczymy o pełną pulę, nigdy się nie poddajemy i dlatego również w Bełchatowie zagramy po trzy punkty. Jeżeli chodzi o rywali to niestety nie mam o nim żadnego pojęcia - nie ukrywa Christopher Oualembo.
Piłkarz z Kongo rozegrał w pierwszym zespole dwa mecze wchodząc z ławki rezerwowych. Czy w spotkaniu z Bełchatowem dostanie szansę gry od pierwszej minuty? - Nie wiem to zależy od decyzji trenera. Wszystko okaże się w sobotę tuż przed meczem.
W poprzedniej kolejce Lechia wygrała w Gdańsku z Widzewem 2:0 i jeżeli wygra w Bełchatowie będzie szansa nawet na zajęcie 3. miejsca w tabeli. Najlepszymi strzelcami zespołu są Abdou Razack Traore (8 goli) i Brazylijczyk Ricardinho (5 goli).
Z kolei bełchatowianie po 12. kolejkach zgromadzili zaledwie 4 punkty odnosząc zaledwie jedno spotkanie (2:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała). Najskuteczniejszym zawodnikiem są Tomasz Wróbel i dobrze znany z występów w Lechii Paweł Buzała. Obaj mają na swoim koncie dwie bramki. W ostatniej kolejce drużyna pod wodzą nowego trenera Michała Probierza przegrali w Lubinie z Zagłębiem 0:1.
- Do Bełchatowa podobnie jak na każdy mecz wyjazdowy jedziemy po trzy punkty, ponieważ chcemy kontynuować zwycięską passę. Myślę, że będzie to jeden z najtrudniejszych meczów w lidze. Wydawało się, że drużyna jest już pogodzona ze spadkiem, a tymczasem przyszedł nowy trener i nadzieje - powiedział w rozmowie z nami trener biało-zielonych Bogusław Kaczmarek. - Mamy 21 punktów i trzy mecze do końca rundy. A w nich wszystko może się wydarzyć. Zapewniam jednak, że będziemy grać w nich o kolejne zwycięstwa. Większy kłopot przed najbliższym spotkaniem ma GKS, niż my. Nasz najbliższy rywal kiwa się na piłkarskim stryczku. Jeśli dobrze pod kątem mentalnym podejdziemy do tego pojedynku, to sobie poradzimy. Natomiast nie możemy poluzować szyków. Stoimy przed szansą, by po dwóch wygranych z rzędu, i to w dodatku bez straty gola, potwierdzić dobrą dyspozycję.
W zeszłym sezonie gwiazdą GKS-u był Kamil Kosowski, który obecnie jest przesunięty do Młodej Ekstraklasy. Na kogo więc w zespole gospodarzy będziecie musieli zwrócić uwagę?
- Trener Probierz jest znany z niepopularnych decyzji i na pewno będzie chciał nas czymś zaskoczyć – uważa Kaczmarek. - Kto wie – może przywróci do składu Mate Lacicia czy Kamila Kosowskiego. Jednak poza nimi jest kilku ciekawych piłkarzy – Madej, Bożok, Wróbel czy znany z występów w Gdańsku - Buzała. Oni mają spore predyspozycje i niezbędne doświadczenie. Owszem, złapali dołek i nie mogą się na razie z niego wygrzebać. Musimy im w sobotę „pomóc”, by po naszym meczu przypadkiem nie poprawili swojej sytuacji. Ale boisko wszystko zweryfikuje.
W Ekstraklasie lechiści zagrali z bełchatowianami dziesięciokrotnie, (dwa mecze w sezonie 1995/1996 jako Lechia Olimpia Gdańsk). Bilans: trzy zwycięstwa, dwa remisy, pięć porażek. Łącznie we wszystkich rozgrywkach oba zespoły mierzyły się ze sobą 18 razy. Bilans: 4 zwycięstwa Lechii, 4 remisy i 10 zwycięstw GKS-u Bełchatów. Bramki: 16-21.
Pojedynek w Bełchatowie będzie wyjątkowy dla kapitana biało-zielonych Łukasza Surmy, który jeżeli wyjdzie na boisko to rozegra 400 mecz w Ekstraklasie. Czy jubileusz uczci zwycięstwem nad GKS-em przekonamy się już w sobotę. Transmisję z tego spotkania przeprowadzą Canal+ i Polsat Sport. Początek o 13:30.
Paweł Doczyk
Inne artykuły związane z:
- 24/11/2012 15:21 - Pierwszy remis Lechii w lidze
- 24/11/2012 14:21 - PGE GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk 1:1 - wynik
- 23/11/2012 23:07 - Lotos Trefl przegrywa siatkarski maraton
- 23/11/2012 16:09 - Jubileuszowy mecz Łukasza Surmy
- 23/11/2012 16:07 - Bełchatów na Lechię bez Dawida Nowaka
- 23/11/2012 13:09 - Kadra Lechii na Bełchatów. Powrót Dudy i Andreu
- 22/11/2012 23:15 - Asseco Prokom rozbite w Maladze - wynik
- 22/11/2012 16:14 - Paweł Raczkowski poprowadzi mecz GKS - Lechia
- 22/11/2012 16:13 - Lechia w Canal + Sport
- 22/11/2012 16:05 - Atom Trefl ponownie przegrał z Rabitą - wynik