Gdańska Lechia na ostatnie mecze eliminacji EURO 2016 desygnowała czterech zawodników. Najlepszy z nich w zespole – Ariel Borysiuk, „nie powąchał” nawet murawy, Sławomir Peszko wchodził z ławki, podobnie jak w Gdańsku, Jakub Wawrzyniak z Irlandią zagrał od początku, tak sami jak w klubie zaś Sebastian Mila jak na razie dochodzi do formy.
Ariel Borysiuk jest jednym z najlepszych zawodników biało-zielonych tej jesieni. Niestety nawet jego dobra forma nie przyniosła kompletu punktów gdańszczanom w ich ostatnim meczu przeciwko Górnikowi Zabrze. Jak podkreśla były pomocnik Legii i FC Kaiserslautern Górnik bardzo dobrze odrobił lekcje przygotowania taktycznego do meczu i w drugiej połowie zamurował dostęp do bramki. - Ciężko się gra z tak nastawionym przeciwnikiem jak Górnik, który liczył tylko na kontrę, a nie granie do przodu. Powinniśmy mecz rozstrzygnąć w pierwszej połowie, mogliśmy spokojnie prowadzić i w drugiej połowie kontrolować mecz – przyznał gdański pomocnik.
W dwóch poprzednich meczach gdańszczanie grali bardzo dobrze w drugich połowach swoich spotkań. Kibice liczyli na pełne 90 minut dobrej gry, tak się jednak nie stało. Ciężko nam było grać przeciwko tak defensywnie nastawionej ekipie, zresztą z Górnikiem ciężko się gra, to zespół wybiegany, agresywny, tak jak wszystkie drużyny trenera Ojrzyńskiego – zauważył Ariel Borysiuk. Dodał, że zawodnicy Lechii dają sobie sprawę z tego, ze kibice oczekują od nich gry takiej jak w pierwszej połowie, choć – jak podkreślił – również wówczas gdańszczanie nie ustrzegli się błędów. - Musimy tez nadążać z obroną. Górnik zrobił dwie akcje i mógł mieć dwie bramki. Do dobrej gry ofensywnej musi dołączyć obrona.
Trzeba być też dokładnym w tyłach, nie można tylko kreować, musimy być czujni, zarówno ja jak i obrońcy. Mówi się, że przeważaliśmy w pierwszej połowie, a to oni mieli w ostatniej sekundzie karnego, co by było gdyby strzelili? – zauważył piłkarz Lechii.
Borysiuk przyznał, że trener von Heesen oczekuje od swoich podopiecznych gry ofensywnej. - Trener wymaga abyśmy byli w ciągłym ruchu, tak trenujemy i tak mamy grać. Ja też praktycznie co mecz mam sytuację do zdobycia gola. Wcześniej skupiałem się tylko na obronie. Trener dużo od nas wymaga. Z Górnikiem nam nie wyszło zabrakło trochę ruchu, trochę kreatywności i bez tego ciężko było wygrać – ocenił mecz Ariel Borysiuk.
Krzysztof Klinkosz
- 24/10/2015 12:14 - Pałac - PGE Atom Trefl LIVE: 1:3 - 23:25, 26:24, 20:25, 22:25
- 23/10/2015 14:01 - Plan na niedzielę – ujarzmić Słonie
- 22/10/2015 20:11 - Lotos Trefl rozpoczyna sezon
- 22/10/2015 12:24 - Nenad Misanović zastąpi Atera Majoka
- 21/10/2015 20:49 - "Atomówki" przegrały w Szczecinie mecz błędów
- 20/10/2015 22:31 - Maciej Makuszewski tłumaczy się z remisu z Górnikiem
- 18/10/2015 11:20 - "Atomówki" zaczęły ligę od wygranej
- 18/10/2015 11:08 - Trefl przegrywa w Koszalinie po dogrywce
- 17/10/2015 18:57 - MH Automatyka Stoczniowiec 2014 w pół drogi do PHL
- 17/10/2015 16:50 - Puchar polski w boulderingu